Ciąża z zaskoczenia

[Sylwestrowa]

Wgl nie rozumiem skąd to oburzenie. Skoro Wam się podoba serduszkowanie i przytulanki. Skoro to nie jest dla Was dziecinne i infantylne. A może jednak jest... Stąd to wymyślanie, że "nudnego życie" i "czepianie bzdetow". Skoro jedni mają mieć prawo do używania dziwacznych określeń to inni niech mają prawo tego nie rozumieć. To forum publiczne, każdy ma prawo mieć swoje zdanie i tą opinię wyrazić.

A widzisz, To poczytaj swoje wypowiedzi poprzednie a potem odnieś się do swoich słów, bo mi to zajeżdża hipokryzją.
Bez odbioru, bo nie dam się wciągnąć w nic nie wnosząca dyskusje. Miłego dnia.

 

[Sylwestrowa]

Skoro dorosłe kobiety na forum używają sformułowań : przytulanie, serduszkowanie itp to wątpię, że swoim dzieciom mówią o seksie, wytrysku, spermie w sposób normalny. Nic dziwnego, że dzieci będą niedoedukowane w dziedzinie seksu, skoro będą myśleć, że mamunia z tatuniem serduszkuje pod kołderką kiedy księżycuś mocno świeci [emoji23]

 

[frez.ja1987]

Nomenklatury są różne i jeżeli osoba na podstawie jednej wysnuwa takie wnioski to świadczy to tylko o jej ograniczeniu

Tylko, że w żadnym słowniku pod hasłem seks nie znajdziesz określenia serduszkowanie. Więc o czyim ograniczeniu mówisz? Tego co nie zrozumiał przekazu czy tego co takiego określenia używa?

 

[AnnEmPe]

Lepiej? Jak przeczyta, że od przytulenia z kolegą może zajść w ciążę, będzie się stresować, że mogła zajść w ciążę i jeszcze sobie coś zrobi... [emoji44][emoji44][emoji44]

 

[Gadziamama]

I po co bylo to pisac?
Jezyk polski jest bogaty, a nie zawsze czlowiek musi byc powazny i uzywac formalnego slownictwa na forum, gdzie jest raczej luzacka atmosfera.

Wgl nie rozumiem skąd to oburzenie. Skoro Wam się podoba serduszkowanie i przytulanki. Skoro to nie jest dla Was dziecinne i infantylne. A może jednak jest... Stąd to wymyślanie, że "nudne życie" i "czepianie bzdetow". Skoro jedni mają mieć prawo do używania dziwacznych określeń to inni niech mają prawo tego nie rozumieć. To forum publiczne, każdy ma prawo mieć swoje zdanie i tą opinię wyrazić.

 

[Gadziamama]

Miłego dnia kobietki, kochajmy się, seksujmy, zjednaczajmy, ale zakończmy już ten wątek. Bez odbioru

P.S. słodkiego, nudnego życia

 

[frez.ja1987]

A widzisz, To poczytaj swoje wypowiedzi poprzednie a potem odnieś się do swoich słów, bo mi to zajeżdża hipokryzją.
Bez odbioru, bo nie dam się wciągnąć w nic nie wnosząca dyskusje. Miłego dnia.

A gdzie Ty tu widzisz hipokryzję?

 

[MyszkaMiki30]

Ale mi humor poprawiłyście [emoji23]
Wszystkim życzę fajnego SEKSU i trochę luzu [emoji23]

 

[AnnEmPe]

Tylko, że w żadnym słowniku pod hasłem seks nie znajdziesz określenia serduszkowanie. Więc o czyim ograniczeniu mówisz? Tego co nie zrozumiał przekazu czy tego co takiego określenia używa?

Moja wypowiedz tyczyła się Twojej, konkretnej wypowiedzi:

frez.ja1987 pisze:
Jak mama opowiada dzieciom o seksie tak samo jak pisze na forum to nic dziwnego, że młodzież mało co wie.

Napisałam, ze nomenklatury są różne. Innej używasz w pracy zawodowej, innej w rozmowach z partnerem, rodzicami, dziećmi, a jeszcze innej możesz użyć na forum BB. I ocenianie kogoś na podstawie wypowiedzi z forum, a w zasadzie na podstawie tylko słów, i zarzucanie, że napewno słabo wyedukuje swoje dzieci świadczy tylko o osobie oceniającej.
Nigdy nie wiesz, kto siedzi po drugiej stronie.

 

[frez.ja1987]

Moja wypowiedz tyczyła się Twojej, konkretnej wypowiedzi:

frez.ja1987 pisze:
Jak mama opowiada dzieciom o seksie tak samo jak pisze na forum to nic dziwnego, że młodzież mało co wie.

Napisałam, ze nomenklatury są różne. Innej używasz w pracy zawodowej, innej w rozmowach z partnerem, rodzicami, dziećmi, a jeszcze innej możesz użyć na forum BB. I ocenianie kogoś na podstawie wypowiedzi z forum, a w zasadzie na podstawie tylko słów, i zarzucanie, że napewno słabo wyedukuje swoje dzieci świadczy tylko o osobie oceniającej.
Nigdy nie wiesz, kto siedzi po drugiej stronie.

Wiesz, chyba nie zrozumiałaś o co mi chodziło. Jak zwykle gdy pojawia się argument, że młodzież przeczyta jakaś głupotę na forum to kontrargumentem jest brak edukacji w szkole. A ja uważam, że za edukację seksualną dzieci (zwłaszcza w naszym kraju) odpowiadają rodzice. I jest jak dla mnie duże prawdopodobieństwo, że jak dorosła kobieta serduszkuje to raczej rzetelnie wiedzy nie przekaże. A potem pojawia się pełno pytań o ciążę z pettingu chociażby. I wbrew pozorom nie jest to przytyk personalny do kogokolwiek, tylko moje przemyślenia.