reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża urojona

Dobrze radzi koleżanka wyżej, zrób badania prolaktyny i progesteron
Przy wysokiej prolaktynynie może się pojawiać mlekotok
 
reklama
Czy badałam prolaktynę i progesteron? Ja przy prolaktyny podwyższonej mam mdłości, zawroty głowy i ogólnie samopoczucie okropne.
Jeśli beta jest ujemną to ja bym na Twoim miejscu zrobiła badania kontrolne z krwi czy nic Ci się nie rozregulowa

Dobrze radzi koleżanka wyżej, zrób badania prolaktyny i progesteron
Przy wysokiej prolaktynynie może się pojawiać mlekotok
 
Jak masz raz zaparcia, raz rozwolnienia, to trzepotanie w brzuchu nie brzmi bezsensownie, ale od jelit a nie od macicy. Do ginekologa możesz iść ws wycieku z piersi, nie musisz od razu opowiadać o tym, że wg ciebie to ciaza. Prolatkyne i progesteron bada się w określonych dniach cyklu, więc nie pędź na własną rękę na te badania.

A do internisty ws boli brzucha i problemów z jedzeniem i wyproznianiem, może jakieś badania zleci albo chociaż probiotyk.
 
Zrobię ale to chyba trzeba w odpowiednich dniach cyklu , jestem w 9dc .Dziewczyny oprócz tych fizycznych dolegliwości to od tamtej pory permanentny stres , nic mnie nie cieszy , nic się nie chce , wszystko na siłę.
Czytam to co piszę i mój rozum puka mi w czoło a emocje + objawy jadą w dół.
Męczę się okropnie .Jak nacisnę palcami tuż nad spojeniem łonowym czuję ból a zapalenia p.movzowego nie mam .Do tego jeszcze bóle mięśniowe ud i pośladków.
 
Dziękuję dziewczyny , nie mam z kim porozmawiać nawet , odnośnie całej tej sytuacji .W pracy nie mogę a bliska koleżanka stara się o dziecko , więc nie miałam odwagi zaczynać tematu.
 
Zrobię ale to chyba trzeba w odpowiednich dniach cyklu , jestem w 9dc .Dziewczyny oprócz tych fizycznych dolegliwości to od tamtej pory permanentny stres , nic mnie nie cieszy , nic się nie chce , wszystko na siłę.
Czytam to co piszę i mój rozum puka mi w czoło a emocje + objawy jadą w dół.
Męczę się okropnie .Jak nacisnę palcami tuż nad spojeniem łonowym czuję ból a zapalenia p.movzowego nie mam .Do tego jeszcze bóle mięśniowe ud i pośladków.
Ale co Ci podpowiadają te emocje i objawy? Że jesteś w ciąży? Bo że się źle czujesz, jesteś zestresowana, bez sil i boisz się, że coś Ci dolega - to raczej nic nienormalnego, chociaż po co się tyle męczyć i tyle zwlekać z wizytą u internisty? Rozum Ci mówi, że nie jesteś w ciąży. A nie mówi Ci, że trzeba isc do lekarza, żeby poprawić komfort życia? Możemy tu dużo rzeczy wymyślać: zaburzenia hormonalne, niedobory, źle odżywianie, "długi ogon" po infekcji wirusowej, zapalenie żołądka, neitolerancja pokarmowa, depresja, nerwica itd. Jesli nie wspolzyjesz od prawie 3 miesięcy, to już odpuść sobie robienie bety i kupowanie testów ciążowych, tylko trzymaj te pieniądze na badania nierefundowane, które zaleci Ci jakiś lekarz.
 
Czy badałam prolaktynę i progesteron? Ja przy prolaktyny podwyższonej mam mdłości, zawroty głowy i ogólnie samopoczucie okropne.
Jeśli beta jest ujemną to ja bym na Twoim miejscu zrobiła badania kontrolne z krwi czy nic Ci się nie rozregulowało
Powiem Ci że te Bhcg co 2 tyg robione i ujemne .Wstyd już mi iść po raz kolejny i spr .Bo jeśli to byłaby ciąża to 14t ...i co ...beta ujemna ? Sama widzisz jak mi siadło na psychę.Niby wiem....a z tyłu głowy - a może jednak? 🤦
 
Ale co Ci podpowiadają te emocje i objawy? Że jesteś w ciąży? Bo że się źle czujesz, jesteś zestresowana, bez sil i boisz się, że coś Ci dolega - to raczej nic nienormalnego, chociaż po co się tyle męczyć i tyle zwlekać z wizytą u internisty? Rozum Ci mówi, że nie jesteś w ciąży. A nie mówi Ci, że trzeba isc do lekarza, żeby poprawić komfort życia? Możemy tu dużo rzeczy wymyślać: zaburzenia hormonalne, niedobory, źle odżywianie, "długi ogon" po infekcji wirusowej, zapalenie żołądka, neitolerancja pokarmowa, depresja, nerwica itd. Jesli nie wspolzyjesz od prawie 3 miesięcy, to już odpuść sobie robienie bety i kupowanie testów ciążowych, tylko trzymaj te pieniądze na badania nierefundowane, które zaleci Ci jakiś lekarz.
Nie , od 3.X. zero współżycia - na samą myśl robi mi się niedobrze .
Nawet nie masz pojęcia jak dobrze przeczytać, jak ktoś napisze weź się ogarnij kobieto .Masz 100 % rację.
Serdecznie Ci dziękuję 🤗.
Pójdę do internisty i do gin jeszcze raz .
 
reklama
Do góry