Lu_cy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2017
- Postów
- 11 344
Ja też brałam neoparin. Miałam wypisany clexane ale były naprawdę ogromne problemy żeby gdziekolwiek dostać. Mam dwie siostry w aptece ale nie chciałam mówić o ciąży od razu więc byłam zdana sama na siebie [emoji38] ale wszystko było okNeoparin i clexane to dokładnie ta sama substancja. Jedyne co to clexane jest na rynku dłużej i ma badania odnośnie brania w ciąży, neoparin (polski odpowiednik) takich badań nie ma. Myślę że dlatego są lekarze którzy zalecają tylko clexane A są też i tacy dla których to nie ma znaczenia ja brałam akurat neoparin i nie było problemu żadnego. Ani z działaniem ani z dostępnością, A wtedy o clexane było trudno jakoś czas
Też się bałam, a jak już odeszły mi wody to jakoś ten strach minął. Cały czas myślałam o tym że niedługo poznam Maksia [emoji846][emoji846]Pytałam o pełnię położna na szkole rodzenia, mówiła że to prawda z tymi częstszymi porodami, ale o wodach nic nie mówiła że tak częściej [emoji16]
No nic, to lada dzień, zobaczymy, chociaż nie ukrywam, boję się jak cholera. [emoji16]
Masakra, w czwartek mam wizytę, bede podpytywać go co to robić w obecnej sytuacji, czy się umawiac gdzieś, czy faktycznie czekać... O ile wcześniej ta pełnia mnie nie wykończy [emoji2356][emoji23]
Najgorzej że ten mój lekarz ma kiepski sprzęt i nie sprawdzi nic więcej jak akcja serca, ułożenie i ilość wód. [emoji849]
Ale wierzę, że skoro profesor, to ogarnia temat i w razie gdyby coś go niepokoiło to odesle do kogoś innego...
Trzymam kciuki, bądź dobrej myśli [emoji3590]
Ja bym brała L4 ze względu na obecną sytuację... Bałabym się ryzykować i wychodzić do ludzi...