reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Neoparin i clexane to dokładnie ta sama substancja. Jedyne co to clexane jest na rynku dłużej i ma badania odnośnie brania w ciąży, neoparin (polski odpowiednik) takich badań nie ma. Myślę że dlatego są lekarze którzy zalecają tylko clexane A są też i tacy dla których to nie ma znaczenia ;) ja brałam akurat neoparin i nie było problemu żadnego. Ani z działaniem ani z dostępnością, A wtedy o clexane było trudno jakoś czas ;)
Ja też brałam neoparin. Miałam wypisany clexane ale były naprawdę ogromne problemy żeby gdziekolwiek dostać. Mam dwie siostry w aptece ale nie chciałam mówić o ciąży od razu więc byłam zdana sama na siebie [emoji38] ale wszystko było ok
Pytałam o pełnię położna na szkole rodzenia, mówiła że to prawda z tymi częstszymi porodami, ale o wodach nic nie mówiła że tak częściej [emoji16]
No nic, to lada dzień, zobaczymy, chociaż nie ukrywam, boję się jak cholera. [emoji16]



Masakra, w czwartek mam wizytę, bede podpytywać go co to robić w obecnej sytuacji, czy się umawiac gdzieś, czy faktycznie czekać... O ile wcześniej ta pełnia mnie nie wykończy [emoji2356][emoji23]
Najgorzej że ten mój lekarz ma kiepski sprzęt i nie sprawdzi nic więcej jak akcja serca, ułożenie i ilość wód. [emoji849]
Ale wierzę, że skoro profesor, to ogarnia temat i w razie gdyby coś go niepokoiło to odesle do kogoś innego...



Trzymam kciuki, bądź dobrej myśli [emoji3590]



Ja bym brała L4 ze względu na obecną sytuację... Bałabym się ryzykować i wychodzić do ludzi... :(
Też się bałam, a jak już odeszły mi wody to jakoś ten strach minął. Cały czas myślałam o tym że niedługo poznam Maksia [emoji846][emoji846]
 
reklama
Moja beta hcg 264,00 :/ normy jak niżej. Trochę się martwię, ze mało

B2D46A13-6460-4919-80C1-62F53FEC2AAE.png
 
Mam pytanie, bo już zgłupiałam. Gin do mnie oddzwonił i kazał dziś zrobić beta hcg, tsh i ft4. Pojechałam do labo, ale godzinę wcześniej łyknęłam letrox i teraz się boje czy nie zafałszuje mi wyniku tarczycy?
Wizytę mam jutro jednak. Myślicie, ze dostanę od razu zwolnienie ze względu na poronienia i polipa? Do świat jestem na L4 ze względu na kwarantannę, ale potem wolałabym wrócić do pracy, bo nie było mnie tam miesiąc :/ No i nie chce się jeszcze chwalić ciąża, a przez to, ze jesteśmy w pracy bardzo zżyci, to nie potrafię ich okłamywać.
Letrox raczej Ci zafałszuje wyniki więc warto powtórzyć bo ten wynik będzie niemiarodajny. Ja zawsze robię bez brania leku na czczo. A jeśli chodzi o L4 to na pewno zapyta Cie czy chcesz, ja nie brałam od razu tylko chyba jakoś od 6-7 tygodnia czyli na drugiej wizycie ale to dlatego że musiałam sporo spraw pozamykać w pracy. W obecnej sytuacji z korona brałabym L4 od razu bez zastanowienia. A co do bety to nie martw się wynik jest ok, wskazuję na ciąże, na pewno warto powtórzyć za 48h :)
 
Dzięki dziewczyny, chyba niepotrzebnie spanikowałam. Dziś 31 dc, wiec to 4 tyg i kilka dni.
Porownalam sobie z moja pierwsza ciąża i wówczas dzień później miałam 193, wiec i tak jest więcej teraz :) ogólnie to jestem bardzo radosna i nie mogę przestać się cieszyć, jakoś dziwnie pozytywnie jestem nastawiona (jak nigdy),wiec musi być dobrze :) pęcherzyk widać pewnie dopiero przy 1000?
 
Dzięki dziewczyny, chyba niepotrzebnie spanikowałam. Dziś 31 dc, wiec to 4 tyg i kilka dni.
Porownalam sobie z moja pierwsza ciąża i wówczas dzień później miałam 193, wiec i tak jest więcej teraz :) ogólnie to jestem bardzo radosna i nie mogę przestać się cieszyć, jakoś dziwnie pozytywnie jestem nastawiona (jak nigdy),wiec musi być dobrze :) pęcherzyk widać pewnie dopiero przy 1000?
Czuć ta radość aż tutaj 😁
No to bądź spokojna i czekajmy, kilka dni i powinno być widać pęcherzyk, tak jak mówisz od bety około 1000 się pokazuje :)
 
Moja beta hcg 264,00 :/ normy jak niżej. Trochę się martwię, ze mało

Zobacz załącznik 1102371
Dzięki dziewczyny, chyba niepotrzebnie spanikowałam. Dziś 31 dc, wiec to 4 tyg i kilka dni.
Porownalam sobie z moja pierwsza ciąża i wówczas dzień później miałam 193, wiec i tak jest więcej teraz :) ogólnie to jestem bardzo radosna i nie mogę przestać się cieszyć, jakoś dziwnie pozytywnie jestem nastawiona (jak nigdy),wiec musi być dobrze :) pęcherzyk widać pewnie dopiero przy 1000?

Sama wartość nic kompletnie nie mówi, ani czy jest źle ani czy jest dobrze. Zrób przyrost po 48h i zobacz czy rósnie. Tylko to jest wyznacznik ;) A nie porównuj z poprzednią ciaza
 
@coco07 pracuje [emoji26], ludzie się niestety kręcą głównie osoby starsze jak się prosi mówi, żeby siedzieć w domu. Dziś dostawa maseczek i płynów do dezynfekcji więc będą tłumy już to czuje. A jak tam u Was? [emoji173]


@mohaaa gratuluje i trzymam kciuki [emoji173]
Jak coś mam neoparin dwa opakowania

U nas tez tak to wyglada niestety [emoji29] ja z mała na balkonie i widzę jak chodzą mamy z wózkami i jeżdżą na rowerach 🤷‍♀️ wiec zgłupiałam już, czy jest ten zakaz jednak czy nie[emoji848][emoji29]
A jak u was starania? Bo coś mi się chyba wydaje, ze coś przeoczyłam [emoji29] niestety nie jestem w stanie ogarnąć wszystkich postów i przewijam do przodu, na bieżąco ...[emoji51]🤭
U nas wszystko Ok [emoji5] sprawa ze szczepieniami mnie jedynie martwi niestety [emoji17] mamy wszystko odwołane i jeszcze żadnych szczepień oprócz tych obowiązkowych w szpitalu [emoji29] i boje się ze jeszcze długo nie otworzą tych przychodni [emoji19]
 
reklama
U nas tez tak to wyglada niestety [emoji29] ja z mała na balkonie i widzę jak chodzą mamy z wózkami i jeżdżą na rowerach [emoji2368] wiec zgłupiałam już, czy jest ten zakaz jednak czy nie[emoji848][emoji29]
A jak u was starania? Bo coś mi się chyba wydaje, ze coś przeoczyłam [emoji29] niestety nie jestem w stanie ogarnąć wszystkich postów i przewijam do przodu, na bieżąco ...[emoji51][emoji2960]
U nas wszystko Ok [emoji5] sprawa ze szczepieniami mnie jedynie martwi niestety [emoji17] mamy wszystko odwołane i jeszcze żadnych szczepień oprócz tych obowiązkowych w szpitalu [emoji29] i boje się ze jeszcze długo nie otworzą tych przychodni [emoji19]
My zaczęliśmy szczepienia jak Maksio miał 4.5 miesiąca. A u Was ile leci?
 
Do góry