reklama
muza_ton
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2017
- Postów
- 2 710
@K28 kwas buraczany piję codziennie jedną szklankę. Chyba że ogórki sie skończą to wtedy nie bo.wypijam wodę z ogórków. A kiszone które robi mój tato są najlepsze na świecie więc jem je prawie codziennie, kapuste też lubię i wcinam surowa. Mega sałatka jest: pomidory ogórki kiszone cebula czosnek pieprz sól o. To wymieszać z olejem lnianym. W okresie przeziębien dobra dawka tego co im zapobiega. Z ziół akurat teraz nie stosuje nic na ten moment. Nawet czystek odstawiłam i zielona herbatę. Bo zielona herbata przy staraniach nie wskazana jak i kawa. Dlatego woda z cytryną lub grejpfrutem czy kto co ma i herbata owocowa.
@Totois30 raczej mało możliwe aby to był nieostatni cykl... po pierwsze M zwiększa dawki ziół które mogą (ale nie koniecznie muszą) zmniejszać ilość plemników. Druga sprawa że nie wiadomo do końca czy ta jego choroba przenosi się drogą płciową. Nie wiem czy mnie zarazil przez te lata czy.moze zarazić teraz... Właśnie jestem w Łodzi robię badanie za 500zł które powie czy jestem zdrowa aktualnie. Także jak dowiemy się że tez jestem chora to może być koniec starań nawet na zawsze. A nawet jesli to leczenie może trwać długo a nawet nigdy się nie skończyć. A ja mam już 33lata. Najgorsze że opinie lekarzy sa podzielone. Ci na nfz to jakby z kosmosu przylecieli. Konkretne leczenie tylko prywatnie. A i tu nie ma pewności czy Cie wylecza czy to.noe naciaganie pieniędzy. Opinie ludzi są podzielone. Choroba na którą nie ma wiarygodnych testów (te robione na nfz sa o kant d... rozbić), robią te tanie które gdy pokażą że się jest zdrowym mogą kłamać. Leczenie jest śmieszne. Lekarz patrzy na dodatni wynik tego śmiesznego badania i Ci mówi że Ty tego nie masz a z sercem do kardiologa, oczy okulista itd. Ze to nie od tego. Przy czym masz objawy właśnie tego. Przepraszam rozpisalam się ale no szlak mnie trafią
@Totois30 raczej mało możliwe aby to był nieostatni cykl... po pierwsze M zwiększa dawki ziół które mogą (ale nie koniecznie muszą) zmniejszać ilość plemników. Druga sprawa że nie wiadomo do końca czy ta jego choroba przenosi się drogą płciową. Nie wiem czy mnie zarazil przez te lata czy.moze zarazić teraz... Właśnie jestem w Łodzi robię badanie za 500zł które powie czy jestem zdrowa aktualnie. Także jak dowiemy się że tez jestem chora to może być koniec starań nawet na zawsze. A nawet jesli to leczenie może trwać długo a nawet nigdy się nie skończyć. A ja mam już 33lata. Najgorsze że opinie lekarzy sa podzielone. Ci na nfz to jakby z kosmosu przylecieli. Konkretne leczenie tylko prywatnie. A i tu nie ma pewności czy Cie wylecza czy to.noe naciaganie pieniędzy. Opinie ludzi są podzielone. Choroba na którą nie ma wiarygodnych testów (te robione na nfz sa o kant d... rozbić), robią te tanie które gdy pokażą że się jest zdrowym mogą kłamać. Leczenie jest śmieszne. Lekarz patrzy na dodatni wynik tego śmiesznego badania i Ci mówi że Ty tego nie masz a z sercem do kardiologa, oczy okulista itd. Ze to nie od tego. Przy czym masz objawy właśnie tego. Przepraszam rozpisalam się ale no szlak mnie trafią
Ostatnia edycja:
mamcia2014
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2014
- Postów
- 1 816
Zakupiłam sobie kolejna płytę z ćwiczeniami tym razem na brzuch i jak tylko się skończy okres to wypróbuje dziś będzie skalpel 2 bo nie obciąża tak brzucha.
No i zjadłam śniadanie w końcu wybrałam śledzia jakoś tak za mną chodził potem koktajl owocowy będzie obiad i kolacja znowu 4 posiłki coś mi nie po drodze z tymi 5 posiłkami .
Jutro mam nadzieję uda się zjeść o normalnej porze to śniadanie.
Pomylam trochę talerze i szkło z kuchni z mamą we dwie to szybko poszło. Po woli sprzątanie na święta się zaczyna.
No i zjadłam śniadanie w końcu wybrałam śledzia jakoś tak za mną chodził potem koktajl owocowy będzie obiad i kolacja znowu 4 posiłki coś mi nie po drodze z tymi 5 posiłkami .
Jutro mam nadzieję uda się zjeść o normalnej porze to śniadanie.
Pomylam trochę talerze i szkło z kuchni z mamą we dwie to szybko poszło. Po woli sprzątanie na święta się zaczyna.
D
Deleted member 170039
Gość
@mamcia2014 zazdroszcze pomocy tez zawszw z mama wspolnie robilysmy gdy jej zabraklo sprzatanie i gotowanie spadlo na mnie a mamusia tak pysznie ugotowala az kroi mi sie serce co roku to samo zal i pustka:/ w tym roku nawet maz mi noe pomoze okna zaczelam myc juz w tamtym tygodniu dzisiaj juz dwa umylam i jeszcze mi zostaly dwa duze i male chyba z 6 okienek. Ja dzisiaj sok pomaracza plus grejfrut jutro burak poje co drugi trzeci dzien buraka jesli homocysteina nie spadnie bede codziennie.
@AgaB33 fajnie ze wspomnialas o zielonej herbacie bo aktualnie ja pije nie duzo maks dwie szklanki jedna dziennie ale pije w takim razie skoro kawa nie herbata tez nie to co pic ??? co pijesz oprocz sokow tylko wode?? moze kompoty? albo herbate owocowa?
@AgaB33 fajnie ze wspomnialas o zielonej herbacie bo aktualnie ja pije nie duzo maks dwie szklanki jedna dziennie ale pije w takim razie skoro kawa nie herbata tez nie to co pic ??? co pijesz oprocz sokow tylko wode?? moze kompoty? albo herbate owocowa?
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Totois30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2017
- Postów
- 1 586
@AgaB33 o kurcze no to trzymam kciuki zebys byla zdrowa, to macie teraz dodatkowo...masz dziecinke prawda dobrze pamiętam? Na nia przelej cale uczucie bedzie kochana ze hej na pewno to trudne ale wiadomo ze trzeba stawiac czola rzeczywistosci i dostosowywac sie..chyba ze możecie z tym walczyc? ech życie zycie a NFZ do tragedia..dodatnie ana to jedyny wynik ktory sie za mna ciagnie od wielu lat no to pokazalam lekarzowi na nfz a on eee to nie ma sie co martwic. No masakra zaklinacze rzeczywistosci szkoda ze nieprawdziwi..jak to dziala..na szczęście szybko to zrozumialam tzn moglam szybciej ale wiem ze daje z siebie 100% w tej kwestii dla mnie to duzo ze sie staramy mam rowiesniczki ktore biedne chlopa dopiero szukaja staram sie docenic co mam ale dzidzi marze sie dorobic..3mam kiuki za dobry wynik i pokonsultujcie jeszcze czy mozecie z tym powalczyc...buziaki
@zosiak dziekuje,ze sie tak rozpisalas. Moze mi sie przyda ten przepis,latwy wiec da sie zapamietac a co do Twojego i @mamcia2014 odchudzania i cwieczen to zazdroszecze motywacji,ja na chwile obecna zajadam smutki,chociaz staram sie kontorlowac a zapowiedzialam sobie,ze zrzuce troche wagi. Pewnie to przyjdzie z czasem,od czwartku wracam do pracy,wiec wracam na rower. Bede codziennie robic kolo 10km,plus bieganie w pracy. Stres tez pewnie wspomoze brak apetytu. Licze,ze Wam sie uda
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 69 tys
Podziel się: