reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Wow, super! Ja z ćwiczeniami startuje w lipcu, po połogu [emoji12] Już postanowione [emoji2]

Racja, podczas ćwiczeń wytwarzają się endorfiny. Człowiek ma wtedy więcej energii i lepszy humor. Do tego dochodzi zadowolenie z efektów.

Asiu to zacznij zacznij. Ja żałuję bo zaczęłam jak Wikus miał 5 mcy i to przez dziewczyny z forum, a mogłam być dużo dalej jednak ta sepsa po pologu (pamietasz?) osłabia mi wszystko. Poza tym Lubie mieć słabości i to zawsze przed @ mnie skusi wiec efekt tez mniejszy.
Druga rzeczą podnosząca poziom endorfin jest gorąca kapel. Uwielbiam. :)

Kat trzymajcie się dzielnie w dwupaku a każdy dzień jest dla was ważny i wiem o czym pisze, ja od 20tc tak walczyłam.
 
Kat trzymam kciuki i ja!
Kurde baby tyle piszecie ze nie mam czasu doczytac, tak tylko oglednie przelatuje bo mala wciaz ma katar plus jakies dziwne male krostki na oczach i nosku, caly czas sie waham czy wolac lekarza czy czekac. i jeszcze ta obrona w sobote wiec glowe to mam juz spuchnieta.
Ja w ciazy przytylam 6kg ale gruba jestem to i tak mi niewiele pomoglo. po porodzie schudlam 10 ale teraz nadgonilam bo nie oszukujmy sie - nie umiem sobie odmowic slodyczy. moze zaczne cwiczyc na wii bo lubie te gierki ruchowe.
Uciekam, sciskam wszystkie i kazda z osobna. aha, spoznia mi sie okres ale paniki nie sieje bo moze z raz sie z mezem przytulalam w zeszlym miesiacu i to toz po poprzednim okresie wiec Marcysia nie ma co liczyc na rodzenstwo :D
 
Kat trzymam kciuki i ja!
Kurde baby tyle piszecie ze nie mam czasu doczytac, tak tylko oglednie przelatuje bo mala wciaz ma katar plus jakies dziwne male krostki na oczach i nosku, caly czas sie waham czy wolac lekarza czy czekac. i jeszcze ta obrona w sobote wiec glowe to mam juz spuchnieta.
Ja w ciazy przytylam 6kg ale gruba jestem to i tak mi niewiele pomoglo. po porodzie schudlam 10 ale teraz nadgonilam bo nie oszukujmy sie - nie umiem sobie odmowic slodyczy. moze zaczne cwiczyc na wii bo lubie te gierki ruchowe.
Uciekam, sciskam wszystkie i kazda z osobna. aha, spoznia mi sie okres ale paniki nie sieje bo moze z raz sie z mezem przytulalam w zeszlym miesiacu i to toz po poprzednim okresie wiec Marcysia nie ma co liczyc na rodzenstwo :D

Kochana co byś się nie zdziwiła :D
Skoro młoda chora to może skorzystaj z porady lekarza, teraz podobno jakaś epidemia chorób. :(
Ja również słodyczy sobie nie potrafię odmówić, właśnie wsunęłam pół paczki biszkoptów ( ostały się z wczoraj ) :D w zeszłym roku to nawet biegałam ( wtedy jeszcze na diecie byłam ), a teraz niestety, ale się taka leniwa zrobiłam, że na drugie powinnam mieć " leniwiec " i to pisane drukowanymi :D
Tym czasem zdrówka dla Marcysi, ślę buziaki dla malucha ;)

Co do Twojej wagi w ciąży to muszę Ci powiedzieć, że ładnie się trzymałaś ;)
Nic się nie martw kochanego ciała nigdy za wiele :)
 
kat, &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& :-*

nafoczka ale bobas! ♥

OneMoreTime - takie życie na odległość musi być ciężkie... a ile jeszcze będziecie spłacać kredyt? a jak zdecydujesz się wyjechać na stałe to pozbędziecie się Kuzyna z mieszkania? :D

u nas gile, gorączka, kaszel... mam wrażenie że ciągnie się to już od miesiąca z większym lub mniejszym natężeniem... :/ a jeszcze Pan dr ostatnio mnie uświadomił jak weszłam z Manią do gabinetu że pewnie będzie miała ospę, bo troje dzieci przed Nami miało.. :( także czekam czy się wykluje czy nie..
Pozdrawiam Was ciepło :*

Myślę, że każde pójdzie w swoją stronę, bo musielibyśmy jednak na jednej wypłacie, póki co, poszukać czegoś tańszego... a umowę mają do czerwca, więc muszę podjąć jakąś decyzję do kwietnia najpóźniej, żeby też mieć czas na szukanie czegoś innego. Jest ciężko, szczególnie z niemowlakiem i dojeżdżającym co drugi tydzień pasierbem (którego do szkoły trzeba ogarnąć też). Tu gdzie mieszkam, nie mam swojej rodziny, jedynie teściów ( więc szału nie ma:oo2: - same wiecie). A to ile będziemy kredyt spłacać zależy od tego jak będziemy oszczędzać :-p tyle, że jak są takie możliwości, to chciałabym teraz większe m :rolleyes2: obecnie mamy 2 pokoje na 47m2. A marzy mi się moja prywatna sypialnia :happy2: tzn. nasza - małżeńska, a nie rozkładana kanapa w salonie ;-) ;) Realnie dałoby się w 4 lata myślę z tym teraz...

Skoro Mania tak choruje, to operacja odwołana? Jak później z terminami, długo się czeka?

One w ktorym rejonie Norwegii mieszkacie?mam przyjaciolke w Stavanger [emoji4]

Cholerka jasna dziewczyny ,ale nie przesadzajcie ,z tym,ze w drzwiach sie miescic nie bede [emoji23]
Az tak to nie mam zamairu ,ale kto to wie ...
A tak jak jestesmy w temacie to ile przybralyscie w ciazy?[emoji4]
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

W Stavanger właśnie :-) :)
Ja przytyłam dużo - 25 kg :confused2: ale podczas całej ciąży byłam aktywna tylko w pierwszym i 6 miesiącu. Poza tym leżałam cały czas prawie :sad: Po wyjściu ze szpitala było -13 kg (ale byłyśmy aż 11 dni), później -9 kg, ale dopiero na wiosnę zaczęłam się ogarniać, szczególnie, że w perspektywie miałam swój ślub. Teraz myślę, że przybrałam co najmniej 2 kg. Ja podobnie jak Masha mam 169 i najlepiej czuję się jak mam na liczniku z przodu 6 i w zupełności 69 kg mi wystarczy :-p obecnie mam jakieś 6 kg do mojej idealnej wagi :oo2: więc witch, nie jesteś sama w wadze "średniej" ;-) ;)

Calineczka idzie się przyzwyczaić do wyjazdów i nieobecności męża.
Mój mąż też wyjeżdżał......przyjeżdżał do PL co 8-9 tygodni tylko na kilka dni i znowu wyjeżdżał.
Jak siedziałam w domu to umieralam z nudów, czas strasznie się dłużył.
Poszłam wtedy do pracy i było zupełnie inaczej :)
Na szczęście wyjazdy trwały tylko niecałe 3 lata. Znalazł fajną pracę w PL....10 km od domu:)

Dziś miałam jechać na zakupy do miasta....ale najzwyczajniej w świecie mi się nie chce.....Miałam coś kupić na Dzień babci i dziadka. Co Wy kupujecie?
My kupiliśmy jednym dziadkom zwykłą kamerkę do komputera, bo narzekają, że tęsknią za wnusią a sami się nie mogli zmobilizować. Kilka dni temu kupiliśmy i zaznaczyliśmy, że to na Dzień Babci i Dziadka (żeby mieć już z głowy :sorry:). A moim rodzicom chcę jakąś dużą ramkę na zdjęcia wnuków, bo tyle ich mają, że całe meble zawalone zdjęciami :laugh2::-p
Jak Kaja będzie starsza, to będzie tradycyjnie sama jakieś laurki malować i z kwiatkiem chodzić :tak:

Witch to ksiazkowo przybieralas[emoji4]

Kat trzymam kciuki[emoji4]
Monika tez bylam kilka godzin w szpitalu,godzine po zabiegu mnie wypuscili

Calineczka ,jak ja sie czuje,hmm generalnie objawow prawie brak ,ciagle mam plamienia ,chce byc dobrej mysli ale widomo martwie sie[emoji20]na pocztaku myslalam ,ze to impalntacyjne ale chyba nie [emoji20]narzie pozostalo mi czekac
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Ja plamiłam prawie przez cały I trymestr i Kaja jest na świecie :-) :):tak: To nie musi być nic strasznego, więc lepiej na zapas się nie stresować :happy2:

gloria, no no :-p czekamy na wieści ;-) ;)
 
Ostatnia edycja:
Monika, daj sobie czas na żałobę i Wam obojgu czas.... tak po prostu... dziewczyny mają rację: dziecko na początku naprawdę daje w kość (przy całym tym ogromie szczęścia) i potrzeba dużo siły i miłości dwojga, by to udźwignąć :tak:
 
Niestety właśnie zaczęło sie od tego jak miała mieć ta operacje - Pod koniec listopada gorączka, kaszle itp. A zabieg szykował sie na 9 grudnia ale przełożyli właśnie ze względu na infekcje :( teraz kolejne Usg główki 22marca i decyzja co dalej, znowu czekamy...

Calineczka, moja Marysia ma guzka na główce - zauważyłam to zaraz po urodzeniu praktycznie. I tak juz 18miesiecy sie z tym bujamy, do skończonego roczku nie chcieli tego ruszać gdyż nie ma podejrzenia ze to guz zagrażający życiu - skończyła w lipcu roczek, w sierpniu byliśmy na wizycie i ustalili termin wycięcia na grudzień właśnie ale tak jak napisałam wyżej, nie doszło do niego ... :/
 
reklama
Kat trzymam kciuki i ja!
Kurde baby tyle piszecie ze nie mam czasu doczytac, tak tylko oglednie przelatuje bo mala wciaz ma katar plus jakies dziwne male krostki na oczach i nosku, caly czas sie waham czy wolac lekarza czy czekac. i jeszcze ta obrona w sobote wiec glowe to mam juz spuchnieta.
Ja w ciazy przytylam 6kg ale gruba jestem to i tak mi niewiele pomoglo. po porodzie schudlam 10 ale teraz nadgonilam bo nie oszukujmy sie - nie umiem sobie odmowic slodyczy. moze zaczne cwiczyc na wii bo lubie te gierki ruchowe.
Uciekam, sciskam wszystkie i kazda z osobna. aha, spoznia mi sie okres ale paniki nie sieje bo moze z raz sie z mezem przytulalam w zeszlym miesiacu i to toz po poprzednim okresie wiec Marcysia nie ma co liczyc na rodzenstwo :D
Gloria6 powodzenia na obronie!!!!!! [emoji110] [emoji110] [emoji110]

Napisane na HTC Desire 620 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry