reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

No ja chodzę na NFZ bo prywanie i tak czeka się miesiącami,a i później kilka godzin w kolejce,przynajmniej do tych sensownych lekarzy,a Ci miejscowi odwalają byle co i w przychodni i prywatnie więc nie ma sensu płacić,ale badania zrobiłabym na koszt własny. Całe szczęście najpóźniej za 2miesiące przeprowadzka,więc może w nowym mieście trafię na fajnego lekarza.
Tak czy siak ze staraniem muszę poczekać do wiosny,bo w lutym mam planowaną operację stopy :unsure:
 
reklama
Witajcie, jestem tu nowa. Mam cudowna 5-letnia córeczkę i potem dwa poronienia za sobą. Teraz jestem w 10 tygodniu ciąży i strasznie się boje. Siedzę w domu na L4 i ciągle się zastanawiam czy na pewno wszystko jest jeszcze ok z fasolka bo kolejna Wizytę mam dopiero za dwa tygodnie :unsure:
 
Doricha Witaj :) Trzymam mocno kciuki żeby Fasolka zdrowo rosła :) &&&&&&
Strach niestety towarzyszy przez całą ciaze, ale trzeba myśleć pozytywnie.

Wybacz ze zapytam ale czy znasz przyczynę poprzednich poronien? Oczywiście zapałam światełko dla Aniołków (*)
 
Mam niedoczynność tarczycy która wyszła przy ciąży z Julcia i juz ze mną została. Lekarze raczej te poronienia zwalaja właśnie na to. wynik histopatologiczny z pierwszego poronienia mówił o złej pracy łożyska, z drugiego nic nie wiadomo. ehhh....
 
Doricha, witaj, rozgość się u nas, będziemy przepędzać złe myśli, choć sama wiem, że po poronieniu czas, dopóki nie zacznie się czuć ruchów dziecka ślimaczy się potwornie, żyjemy od usg do usg. Potem też jest sporo zmartwień, ale przynajmniej na co dzień mamy jakieś potwierdzenie, że maluszek żyje.

Jejku. Jeszcze 2 dni do połówkowego. Zaczynam się niecierpliwić. Oby się okazało, że z tym łożyskiem wszystko ok. No i po połówkowym będziemy uświadamiać synka, że szykuje mu się rodzeństwo. Już trochę nie mogę się doczekać.
 
Dziewczyny badania na NFZ przysługują już po 2 poronieniach.
Bez problemu u lekarza rodzinnego zdobedziecie skierowanie na badanie kariotypow. Warto tez zrobić histeroskopie czy budowa macicy jest ok. I poszukać lekarza z prawdziwego zdarzenia. Nie zawsze znaczy to ze ten lekarz będzie z nas zbierał pirniadze. Mogę polecić dla dziewczynke z Małopolski dr Przybycienia. Złoty człowiek. Nie raz nie wziął pieniędzy za wizytę. Tłumacząc że on nie jest od zarabiania pieniędzy ale od robienia dzieci. I wizyta u niego to koszt 80 zł! Gdzie teraz chodzę do miejscowego gina i za wizytę płace 150 zł! A lekarz mu nawet wiedza do pięt nie dorasta!
Warto tez zrobić badanie genetyczne zarodków. Czy ciąża poronione była z wada genetyczna czy też organizm zwalczyl zdrowa ciążę. To badanie niestety jest płatne ok 650 zł i można je wykonać nawet do 5 lat od poronienia jeżeli Zarodek został w szpitalu. W kostkach karafinowycg jest zapisany cały kod genetyczny. Badanie histopatologiczne robi się głównie w kierunku zasniadu. I nie wiele wnosi do diagnostyki poronien.
 
Doricha witaj gratuluję maleństwa pod sercem :) Zostań z nami dziewczyny są bardzo pomocne tutaj ja sama mam niedoczynność tarczycy i urodziłam zdrowego synka jakie leki przyjmujesz? Bo ja letrox i na tym leku bylam przez całą ciążę. Życzę Ci szczęśliwego rozwiązania.
 
Witajcie, biorę euthyrox 100. Mam podniesioną dawkę na okres ciąży. Ta ciąża od początku dala mi po d...bo najpierw był pozytywny test ciazowy,:-) :) po tygodniu krwawienie jednodniowe :-( i w szpitalu powiedzieli ze jajo jest puste i ze mam oznaczyć czy betahcg spada i zgłosić się na zabieg , jednak po badaniu bety okazało się ze książkowo przyrasta wiec poszłam prywatnie do jednego z najlepszych ginekologów u nas. Jaki był szok kiedy pokazał mi bijące serduszko! strasznie się cieszyłam a dwa dni później poszłam panstwowo (pomyślałam że zaoszczędze na badaniach, nie będę musiała wszystkiego robić prywatnie a jest tego trochu). niestety w ośrodku lekarz nie widział tetna płodu i kazał się zgłosić za dwa tygodnie. Strasznie płakałam bo nie wiedziałam czy poszło coś nie tak w ciągu tych dwóch dni czy to kwestia aparatu usg bo to było mega stare a to prywatnie nowe i superczule. Poszłam wiec znowu prywatnie na tamto usg i serduszko biło! już nie wracam do ośrodka, wszystko robie prywatnie u dr Olszewskiego. uffff....;-) to były mega stresujące tygodnie. Ale to czekanie jest okropne. Czasami mam ochotę wsiąść w auto i pojechać gdzieś prywatnie na usg
 
Doricha ja też mam niedoczynność, która lecze prawie 7 lat.
W ciąży brałam Euthyrox 137.
Teraz biorę 100 ale od dziś zwiekszylam sobie dawkę bo moje tsh to prawie 5 a wizyta u Endo dopiero w styczniu.
 
reklama
Hej dziewczyny, dużo czytam waszych postów i mam nadzieję że mnie też spotka wreszcie szczęśliwa ciąża:) poronilam swojego aniołka w 6 tc 23.09.16 bardzo pragnę kolejnej fasolki, ale lekarz kazał mi odczekać 4 miesiące jakieś badania i dopiero planowanie kolejnej ciąży, doceniam jego troskę Ale nie chcę tyle czekać:( planuje zmienić gina bo ten nie chcę mnie widzieć w ciąży wcześniej niż za tę 4m :( nie wiem co robić;( do tego pracuje w sklepie mięsnym za dwa miesiące święta będzie dużo pracy, trochę się obawiam, co myślicie dziewczyny? Co byście na moim miejscu zrobiły? Nie mam nawet z kim porozmawiać , nikt nie wie o naszej stracie :(
 
Do góry