reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

My Kaca chrzciliśmy w Bydgoszczy w garnizonowym kościele. Żadnego sapa nie było, mimo że ślubu wtedy nie mieliśmy, a ja po rozwodzie. Chrzestni tylko poszli do spowiedzi (biedna chrzestna myślałam, że mnie zamorduje)
Koszt- co łaska, i była naprawdę co łaska, daliśmy 100. Chrzest był w niedzielę, i Kaci był jedynym chrzczonym. Fajne to było, cała msza dla niego, a nie jak u mojej siostry 20 dzieci z milion gości, nikt nic nie widział, nikt nic nie wie:-D
Z Adoliną to nie wiem jak będzie, wcale mi się nie spieszy, tu nikt dziecka za brak chrztu nie będzie napastował, a My Kościół akceptujemy, ale kler nie, więc nie praktykujemy, a już do spowiedzi to po moim trupie pójdę. Z drugiej strony młoda bez chrztu to też lipa, jak My ochrzczeni. I jeszcze musielibyśmy w PL chrzcić, bo tu by był kłopot z przyjazdem gości. Będziemy myśleć.
 
reklama
Andzike - ja nie mam FB, ale fotke na meila dostałam od kolegi, chyba właśnie z FB. Tez mi sie wydaje, że to taki specjalny model, ale nie do kupienia... szkoda.

Co do chrztu - nie wiem jak to jest w Pl, podejrzewam, że dużo zależy od samego księdza.
Nas tutaj nikt o nic nie pytał - to była nasza wola ochrzcić nasze dziecko. Z Kubą też było zero problemów - nie chodzimy do komunii, bo oboje jesteśmy po rozwodzie, ale w kościele jesteśmy i ksiądz (nawet polski) by nam chrztu nie odmówił, tylko, żeby chrzestni byli w porządku z prawem kościelnym to wystarczyło. Proboszcz to nawet o nic nie pytał.

Tutaj u nas chrzty sa w każda sobotę (zresztą pierwsza komunia i bierzmowanie tez w sobotę). Ale w Pl to chyba w którąś niedzielę.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, dzięki za informacje:tak:
Jedyne co na razie mamy to datę (chcemy to połączyć z roczkiem) i chrzestnych - mój brat i żona brata Pawła :-)
No i dwie potencjalne restauracje gdzie zaprosimy najbliższą rodzinę po chrzcie (czekam na propozycję menu).
Wychodzi na to, że nie mamy najważniejszego czyli spraw kościelnych :sorry:
No nic, po powrocie z majówki trzeba będzie wziąć się poważnie do roboty i przejść do Kościoła... :confused2:
 
Kłaczek ale to jest kościół katolicki :wściekła/y:dziekuje, akurat mimo bliskości to mi na nim nie zalezy. W okolicach Newcastle mamy swój kościół.
Andzike myśmy planowali obiad i potem kawę z ciastem po chrzcinach. Obiad zwyczajny jaki zaproponują w restauracji typu zupka i drugie danie. Kawa, ciacho i bez alkoholu a gdy dzieci pójdą spać to w już w bardzo wąskim gronie mała wódka nocą :)))
 
Ostatnia edycja:
Hełoł ... dzięki masce na twarz dałam radę :-D Kocham swego dziecia ale na myśł o 2 tygodniach w Bieszczadach ze znajomymi laskami przebieram nóżkami :-D Andzike ... Kubula nie jest ochrzczony... chrzestna in spe jest .. mój szef się zadeklarował nawet ale ... mimo slubu konkordatowego nie chadzamy do kościoła a wigilię obchodzimy bo ja lubię potrawy - to jednak za mało żeby dziecia ochrzcić a z drugiej strony - skoro większość mimo poglądów chrzci a potem jest komunia ? Mam jeszcze ciut czasu :-D Prawo kanoniczne swoje a parafia swoje. Jednak radziłabym się udać do parafii i pogadać z proboszczem. Katrina ma racje - wiele jak nie wszystko zalęzy od księdza proboszcza. Znajomi teraz mieli chrzest 8 latki, komunia 18 maja - miejsce akcji : Saska Klępa czyli Praga bo oni w grzechu zyja choć przeszkód NIE MA !! :-D Anko D(e) gdyby Bóg albo inne szpagetti chciało żeby człowiek latał to dałby mu skrzydła :-D
 
Misia ale Bóg i inne szpaghetti dało człowiekowi myśl techniczną by samolota wybudował i się przemieszczał szybko :-) Pomyśl sobie, że nawet wyznawcy Proroka korzystają z myśli owej chociaż 99% swego zycia kozy pasają wraz z wielbładami na pustyni :-)
 
Misia ale Bóg i inne szpaghetti dało człowiekowi myśl techniczną by samolota wybudował i się przemieszczał szybko :-) Pomyśl sobie, że nawet wyznawcy Proroka korzystają z myśli owej chociaż 99% swego zycia kozy pasają wraz z wielbładami na pustyni :-)
...i do dziury w piasku sraja. Sluszna racja.
 
reklama
Do góry