Ja teraz ozdabiam używaną czapeczkę, którą dostałam od znajomej.
A potem może pomaluję sobie paznokcie u stóp - póki dostaję Kupiłam sobie zielony lakier, taki pastelowy, podobno modny, chociaż mój P się ze mnie śmieje. On mówi czasem na mnie Żaba i że zielony lakier będzie w sam raz
A Ty Marzenko słuchaj Klaudusi, nie chce wychodzić póki co to dobrze, im bardziej urośnie tym lepiej dla niej a przecież tylko to się liczy.
A potem może pomaluję sobie paznokcie u stóp - póki dostaję Kupiłam sobie zielony lakier, taki pastelowy, podobno modny, chociaż mój P się ze mnie śmieje. On mówi czasem na mnie Żaba i że zielony lakier będzie w sam raz
A Ty Marzenko słuchaj Klaudusi, nie chce wychodzić póki co to dobrze, im bardziej urośnie tym lepiej dla niej a przecież tylko to się liczy.