reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża po 40

Cześć Kobietki,
Nie wiem czy napiszę więcej niż raz, ale postanowiłam się odezwać. Mam 39 lat i jestem tą, u której ryzyko wad genetycznych ze względu na wiek, niestety się potwierdziło. Dwa tygodnie temu ciąża terminowana. Myślimy za pół roku o kolejnej próbie, ale strach i świadomość ryzyka są ogromne. Z partnerem tworzymy związek od 3 lat i nie mamy dzieci. To forum daje mi nadzieję, chociaż bywa też beznadziejnie. Przeczytałam kilkaset stron, jesteście wspaniałe, napawacie optymizmem. Staram się przestawić na inne myślenie, budować się Waszym nastawieniem, ale ten pesel mnie dobija. Mało mam przykładów wśród znajomych, że się da, dlatego zaglądam tutaj. Pozdrawiam Was serdecznie i mocno ściskam.
Kostka
Cześć! Też mam 39 lat i na razie czekam na wyniki badań po poronieniu - chociaż ze względu na mój wiek lekarz z góry założył, że ciąża skończyła się pewnie przez wadę genetyczną...
Jestem po in vitro, mam jeszcze 3 zarodki i mam mimo wszystko zamiar sprawdzić, czy któryś z nich jest zdrowy.
Przejście do 2023 będzie boleśnie symboliczne ;-), ale teraz nie czas, żeby się poddawać. Trzymaj się, a ja trzymam kciuki!
 
reklama
Cześć po tej stronie ;-)
Tutaj w sumie głównie "już-mamy", ale może znajdzie się kilka takich jak my.
Masz już córkę, więc może i stąd inne myśli... Ja dziecka nie mam i raczej się nie poddam na razie, póki medycyna twierdzi, że nie powinnam :-)
Hej :* Ja tylko w zasadzie myślę o swoim wieku i o tym jak dziecko się będzie czuło wśród rówieśników. Ich mamy będą 10-15-20 lat młodsze i ja...
Wiem, że to głupie, ale takie mam myśli :( Gdzie wiek innych mam zupełnie mi nie przeszkadza i nigdy w życiu nie pomyślałam, że ktoś urodził późno, za późno.
 
Hej :* Ja tylko w zasadzie myślę o swoim wieku i o tym jak dziecko się będzie czuło wśród rówieśników. Ich mamy będą 10-15-20 lat młodsze i ja...
Wiem, że to głupie, ale takie mam myśli :( Gdzie wiek innych mam zupełnie mi nie przeszkadza i nigdy w życiu nie pomyślałam, że ktoś urodził późno, za późno.
Wiesz, ja pracuję w szkole, i po dzieci ze szkoły podstawowej przychodzą zarówno 23-letnie, jak i 50-letnie mamy... W jakim stopniu któreś z nich są "lepsze" czy "gorsze"?! W żadnym. Każda ma swoją historię. Mnóstwo jest rodzin, które dostały od życia drugą szansę i powstały dopiero po czterdziestce rodziców.
Ja zresztą nie czuję się absolutnie na swój wiek, więc... ;-)
 
Wiesz, ja pracuję w szkole, i po dzieci ze szkoły podstawowej przychodzą zarówno 23-letnie, jak i 50-letnie mamy... W jakim stopniu któreś z nich są "lepsze" czy "gorsze"?! W żadnym. Każda ma swoją historię. Mnóstwo jest rodzin, które dostały od życia drugą szansę i powstały dopiero po czterdziestce rodziców.
Ja zresztą nie czuję się absolutnie na swój wiek, więc... ;-)
Dzieci potrafią być okrutne...
 
Cześć Dziewczyny, malo się udzielam ale staram się czytać regularnie. Dzięki za wszystkie pozytywne historie🙂 Ale do rzeczy - zrobiłam badanie AMH i wyszło 1.44. Dla mojego przedziału 39-44 lat norma niby od 0,06 do 4,44. Nie wiem w sumie jak to interpretować, czy można tak osobno od czapy bez innych badań. Jestem po jednym poronieniu rok temu i na razie ciąży nie było. Wy tu jesteście mądrzejsze od mnie, może podpowiecie coś🙂
 
Cześć Dziewczyny, malo się udzielam ale staram się czytać regularnie. Dzięki za wszystkie pozytywne historie🙂 Ale do rzeczy - zrobiłam badanie AMH i wyszło 1.44. Dla mojego przedziału 39-44 lat norma niby od 0,06 do 4,44. Nie wiem w sumie jak to interpretować, czy można tak osobno od czapy bez innych badań. Jestem po jednym poronieniu rok temu i na razie ciąży nie było. Wy tu jesteście mądrzejsze od mnie, może podpowiecie coś🙂
AMH to już jakaś informacja :-) Te przedziały to należy taktować z rezerwą, z "normą" 0,06 raczej niewiele da się zdziałać ;-)
Badałaś coś jeszcze?
 
AMH to już jakaś informacja :-) Te przedziały to należy taktować z rezerwą, z "normą" 0,06 raczej niewiele da się zdziałać ;-)
Badałaś coś jeszcze?
Po poronieniu zrobiłam genetyczne, wyszedł czynnik V(r2), mthfr i pai-1 heterozygotyczne. Tsh pod kontrolą stałą, teraz robiłam i jest 1,86. W czerwcu było 1,2 ale idę do endo, zobaczymy co powie. Wit.d i kwas foliowy ok. Endometrioza stwierdzona dawno ale pod kontrolą. W sumie raczej nie liczę na cuda🙂
 
reklama
Po poronieniu zrobiłam genetyczne, wyszedł czynnik V(r2), mthfr i pai-1 heterozygotyczne. Tsh pod kontrolą stałą, teraz robiłam i jest 1,86. W czerwcu było 1,2 ale idę do endo, zobaczymy co powie. Wit.d i kwas foliowy ok. Endometrioza stwierdzona dawno ale pod kontrolą. W sumie raczej nie liczę na cuda🙂
Ok! A FSH i LH? Masz swoje owulacje?
 
Do góry