reklama
Kasjopejja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Kwiecień 2021
- Postów
- 385
@Agnieszka 75 bardzo Wam współczuje. Nie sądziłam, że wada się potwierdzi. Do końca wierzyłam, że wszystko będzie ok. Trzymaj się i podejmij, najlepszą dla sobie decyzję.
@Agnieszka, wierzyłam do końca że bad wyjdą dobrze. To takie trudne... nie chcę nawet myśleć co przeżywasz. Myślami jestem z Tobą .
Rozdepka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2021
- Postów
- 723
Cześć. Jestem tu nowa. Mam 43 lata. U mnie dopiero początek ciąży. Jeszcze nie widziałam serduszka. W głowie mi huczy. Jakbym snila że jestem w ciąży. Akurat trafiłam na wątek Agnieszki...tak mi przykro. Sama drżę co będzie u mnie. Nie pozwala mi to normalnie funkcjonować. Przez lata starałam się o dziecko. W międzyczasie rozstałam się z mężem, i poznałam obecnego partnera. Znów zaczęłam myśleć o macierzyństwie i spróbowaliśmy. Nie wierzyłam że się uda co dawało poczucie bezpieczeństwa a zadziałało od pierwszego strzału. Tylko ze ja nie bardzo się teraz odnajduje...do tego ten stres związany z genetyką. Agnieszka pisała że 1:4 mamy w tym wieku może mieć chore dziecko. Myślałam że 1:30...co i tak przeraża. Nie umiem się cieszyć swoim stanem.
WitajCześć. Jestem tu nowa. Mam 43 lata. U mnie dopiero początek ciąży. Jeszcze nie widziałam serduszka. W głowie mi huczy. Jakbym snila że jestem w ciąży. Akurat trafiłam na wątek Agnieszki...tak mi przykro. Sama drżę co będzie u mnie. Nie pozwala mi to normalnie funkcjonować. Przez lata starałam się o dziecko. W międzyczasie rozstałam się z mężem, i poznałam obecnego partnera. Znów zaczęłam myśleć o macierzyństwie i spróbowaliśmy. Nie wierzyłam że się uda co dawało poczucie bezpieczeństwa a zadziałało od pierwszego strzału. Tylko ze ja nie bardzo się teraz odnajduje...do tego ten stres związany z genetyką. Agnieszka pisała że 1:4 mamy w tym wieku może mieć chore dziecko. Myślałam że 1:30...co i tak przeraża. Nie umiem się cieszyć swoim stanem.
Moj synek bedzie w listopadzie miał 2latka .Poczatki sa straszne właśnie w glowie sto przeróżnych myśli z ktorymi nie zawsze mozna sobie poradzić. Uwierz przerabialam to ,tak mi psycha siadla ,ze poszlam fo psychologa.U mnie skończyło się dobrze życzę by Tobie tex sie udało .
Bardzo szkoda mi @Agnieszki 75
Agnieszka 75
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 31 Grudzień 2019
- Postów
- 51
Ciesz się. Wiele kobiet w tym wieku rodzi zdrowe dzieci. Ja po prostu miałam pecha. Życzę Ci jak najlepiej. Zamartwiać się można jak usłyszy się źle wiesci. Ty masz duże szanse być cudowna mama zdrowego i wspaniałego dzieckaCześć. Jestem tu nowa. Mam 43 lata. U mnie dopiero początek ciąży. Jeszcze nie widziałam serduszka. W głowie mi huczy. Jakbym snila że jestem w ciąży. Akurat trafiłam na wątek Agnieszki...tak mi przykro. Sama drżę co będzie u mnie. Nie pozwala mi to normalnie funkcjonować. Przez lata starałam się o dziecko. W międzyczasie rozstałam się z mężem, i poznałam obecnego partnera. Znów zaczęłam myśleć o macierzyństwie i spróbowaliśmy. Nie wierzyłam że się uda co dawało poczucie bezpieczeństwa a zadziałało od pierwszego strzału. Tylko ze ja nie bardzo się teraz odnajduje...do tego ten stres związany z genetyką. Agnieszka pisała że 1:4 mamy w tym wieku może mieć chore dziecko. Myślałam że 1:30...co i tak przeraża. Nie umiem się cieszyć swoim stanem.
Rozdepka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2021
- Postów
- 723
bardzo dziękuję za słowa wsparcia. Prawda jest taka że cokolwiek nie zrobię to sprawy się już przesądziły. Z partnerem od początku planowaliśmy że ciągniemy sprawy do końca niezależnie od tego co pokażą badania prenatalne. Teraz jest czas by ochłonąć po pierwszym szoku i zwyczajnie dbać o siebie.
W
Wiedzmin
Gość
Witam
Przepraszam ze tak się juz nie odzywam często ale mały mi nie pozwala.Chodzee nie wyspana często zapominam o wszystkim i każdym.Teraz się rozpocznie szkoła a moja dwójka dzieciaków tez potrzebuje uwagi,aż się boje jak wszystko ruszy.
Mały się slini i wkłada raczki ,cale piastki do budzi.czy to ząbki?ale to dopiero 2gi miesiąc dopiero za tydzień.
Ps czytalam post Agnieszki i wspolczuje ,przecież to mogła być każda z nas.
Ja sobie zawsze tłumacze ze o cos w tym chodzi i nic nie dzieje się bez przyczyny.Bóg cos chciał nam przez to cos przekazac albo....nie wiem...
Przepraszam ze tak się juz nie odzywam często ale mały mi nie pozwala.Chodzee nie wyspana często zapominam o wszystkim i każdym.Teraz się rozpocznie szkoła a moja dwójka dzieciaków tez potrzebuje uwagi,aż się boje jak wszystko ruszy.
Mały się slini i wkłada raczki ,cale piastki do budzi.czy to ząbki?ale to dopiero 2gi miesiąc dopiero za tydzień.
Ps czytalam post Agnieszki i wspolczuje ,przecież to mogła być każda z nas.
Ja sobie zawsze tłumacze ze o cos w tym chodzi i nic nie dzieje się bez przyczyny.Bóg cos chciał nam przez to cos przekazac albo....nie wiem...
reklama
Rozdepka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2021
- Postów
- 723
Ja dziś Idę sprawdzić czy pojawiło się serduszko. Tydzień temu był zarodek 2.2 mm. Oby było coś wiadomo. Stresuje się. Ale jeśli wszystko gra to i tak stres mnie nie opuści, bo jeszcze są badania prenatalne. Zapisałam się na forum dla kobiet z terminem na kwiecień przyszłego roku i one wszystkie o tych prenatalnych. Tylko że to młodsze babki. Po nickach widać, albo po zdjęciach. Aż mnie korci żeby im napisać żeby przestały nakręcać się prenatalnymi, bo inni mają z tym większy stres...no ale każda ma prawo więc nie komentuje. Na tym forum chyba czeka mnie większe zrozumienie. Tylko trochę Wam zazdroszczę bo tu chyba są wielokrotne mamy, a u mnie to pierwsza ciąża...nie wiem jak sobie poradzę z emocjami i całą resztą
Podziel się: