Ciąża po 40

[_Katharsis_]

Hej, dziewczyny chciałam do was dołączyć. Wprawdzie jeszcze brakuje mi do 40tki 3 lata ale mam nadzieję że to nie problem. Na początek chciałam was zapytać o wasze wyniki Pappa pod kątem trisomii 21. Czy jestem jednym z tych gorszych przypadków czy w tym wieku wynik 1:272 jest raczej normą. Czekam teraz na wyniki NIPT ale nie śpię po nocach i placze. Siedzę tylko z telefonem w ręku i szukam... nawet nie wiem czego. Może nadziei, pocieszenia że no norna. A z drugiej strony poronilam 6 miesięcy temu i wtedy pappa wyszła 1:1300 co mnie dobija jeszcze bardziej bo to znak ze jednak chyba to nie kwestia wieku. Szukam przyczyny tak złego wyniku... chwytam się nawet tego ze przy poronieniu miałam transfuzje krwi ale nigdzie nie ma informacji że to mogło zakłamać wynik. Jestem też 10 lat po raku piersi, ale gdyby to miało wpływ to już wcześniej pappa była by niska.

 

[arona]

Ej no nie zalamuj sie, bywaly gorsze wyniki a dzieci zdrowe . Robisz amnio? Zrob to rozwieje watpliwosci z ogromym prawdopodobienstwem w dobra strone. Trzymam kciuki.

 

[_Katharsis_]

Ej no nie zalamuj sie, bywaly gorsze wyniki a dzieci zdrowe . Robisz amnio? Zrob to rozwieje watpliwosci z ogromym prawdopodobienstwem w dobra strone. Trzymam kciuki.

Na razie lekarz polecił zrobić NIPT co też zrobiłam i z wynikami dostanę skierowanie do poradni genetycznej. Także jeśli będzie konieczność zrobię amniopunkcje. Musze mieć 100% pewności że dziecko urodzi się bez ZD.

 

[agda]

Hej, dziewczyny chciałam do was dołączyć. Wprawdzie jeszcze brakuje mi do 40tki 3 lata ale mam nadzieję że to nie problem. Na początek chciałam was zapytać o wasze wyniki Pappa pod kątem trisomii 21. Czy jestem jednym z tych gorszych przypadków czy w tym wieku wynik 1:272 jest raczej normą. Czekam teraz na wyniki NIPT ale nie śpię po nocach i placze. Siedzę tylko z telefonem w ręku i szukam... nawet nie wiem czego. Może nadziei, pocieszenia że no norna. A z drugiej strony poronilam 6 miesięcy temu i wtedy pappa wyszła 1:1300 co mnie dobija jeszcze bardziej bo to znak ze jednak chyba to nie kwestia wieku. Szukam przyczyny tak złego wyniku... chwytam się nawet tego ze przy poronieniu miałam transfuzje krwi ale nigdzie nie ma informacji że to mogło zakłamać wynik. Jestem też 10 lat po raku piersi, ale gdyby to miało wpływ to już wcześniej pappa była by niska.

A jak wyszło USG? NT? Kość nosowa? Serce? Przepływy? Jeśli dobrze, to jest naprawdę duża szansa, że dziecko jest zdrowe. Pamiętaj, że pappa to tylko statystyka... Trzymam kciuki za to by pozostałe wyniki szybko rozwiały wątpliwości i żebyś mogła odetchnąć z ulgą

 

[_Katharsis_]

A jak wyszło USG? NT? Kość nosowa? Serce? Przepływy? Jeśli dobrze, to jest naprawdę duża szansa, że dziecko jest zdrowe. Pamiętaj, że pappa to tylko statystyka... Trzymam kciuki za to by pozostałe wyniki szybko rozwiały wątpliwości i żebyś mogła odetchnąć z ulgą

Właśnie o to chodzi że USG wyszło dobrze. Kość nosowa widoczna, przezierność karkowa 1.63mm. Przepływy też były dokładnie sprawdzane. Badanie miałam ponad pół godziny. Lekarz mówił wszystko jest prawidłowo. Ale mimo wszystko ta pappa wyszła po prostu bardzo źle przez te kilka dni postarzałam się chyba o 10 lat.

 

[agda]

Ładne usg. To czekaj spokojnie na Nifty, ewentualnie zrób amnio, ale czuję, że będzie dobrze

 

[Magdala76]

Drogie mamy, czy uważacie że w moim przypadku warto zrobić test Np. nifty gdy mam takie wyniki :
Ryzyko podstawowe tri 21 1:90, ryzyko po usg 1:459, ryzyko skorygowane 1:1424
Mój wiek 39 l
Dzieci wcześniej urodzone zdrowe

pozostale tri są powyżej 1:4000
Proszę o podpowiedz

Ja mialam takie i nie robilam. A mam44l. Inne wyniki z usg byly ok.

 

[Magdala76]

Hej, dziewczyny chciałam do was dołączyć. Wprawdzie jeszcze brakuje mi do 40tki 3 lata ale mam nadzieję że to nie problem. Na początek chciałam was zapytać o wasze wyniki Pappa pod kątem trisomii 21. Czy jestem jednym z tych gorszych przypadków czy w tym wieku wynik 1:272 jest raczej normą. Czekam teraz na wyniki NIPT ale nie śpię po nocach i placze. Siedzę tylko z telefonem w ręku i szukam... nawet nie wiem czego. Może nadziei, pocieszenia że no norna. A z drugiej strony poronilam 6 miesięcy temu i wtedy pappa wyszła 1:1300 co mnie dobija jeszcze bardziej bo to znak ze jednak chyba to nie kwestia wieku. Szukam przyczyny tak złego wyniku... chwytam się nawet tego ze przy poronieniu miałam transfuzje krwi ale nigdzie nie ma informacji że to mogło zakłamać wynik. Jestem też 10 lat po raku piersi, ale gdyby to miało wpływ to już wcześniej pappa była by niska.

Ja majac 39 l. Mialam ryzyko podstawowe 1:84, a skorygowane 1:1684. O ktorym ryzyku piszesz. Jesli pierwsze to wiek niestety daje takie wysokie ryzyko. Usg jest wazne. Kosc nosowa przepływy i przeziernosc karkowa. Ten test pappa to tylko stres

 

[_Katharsis_]

Ja majac 39 l. Mialam ryzyko podstawowe 1:84, a skorygowane 1:1684. O ktorym ryzyku piszesz. Jesli pierwsze to wiek niestety daje takie wysokie ryzyko. Usg jest wazne. Kosc nosowa przepływy i przeziernosc karkowa. Ten test pappa to tylko stres

U mnie z wieku ryzyko podstawowe 1:100 skorygowane 1:272 także bardzo mało. Mam bardzo wysokie ryzyko. Także u ciebie zobacz było podstawowe niskie ale skorygowane aż 1684. Ja mam 37lat ja od wczoraj to prawdę mówiąc już nie mam żadnej nadziei na cud.

 

[Magdala76]

U mnie z wieku ryzyko podstawowe 1:100 skorygowane 1:272 także bardzo mało. Mam bardzo wysokie ryzyko. Także u ciebie zobacz było podstawowe niskie ale skorygowane aż 1684. Ja mam 37lat ja od wczoraj to prawdę mówiąc już nie mam żadnej nadziei na cud.

Jak bedziesz u genetyka to ci wyjasni. Wazne jestvtez wolne beta hcg. Mysle ze martwisz sie na wyrost. Pappa czesto wychodzi falszywa.