Nunia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2020
- Postów
- 523
Oj przykro, że się jednak nie udalo.Niestety drugi lekarz też nie widzi serca, czyli już nadziei nie ma. Napiszcie mi proszę, co robiłyście, jak poroniłyście? Mi lekarz dał skierowanie, ale powiedział, żeby do wt czekać na krwawienie i wtedy pojechać do szpitala na czyszczenie. Ja chciałabym to załatwić w ten weekend, bo w tyg mam dużo zajęć, a poza tym, źle mi na głowę działa, że On jest martwy. Poprzednio, jak poroniłam to miałam zatruty organizm, wysokie crp i zemdlałam. Dopiero po tym zorientowali się, że jakiś czas chodziłam z martwym dzieckiem. Wiem, że jak pojadę dzisiaj to przez to, że nie krwawię, to podadzą mi leki na rozwarcie. Tak czy siak zrobią mi oczyszczanie macicy. Czekałyście, czy jechałyście od razu po diagnozie?
U mni bylo tak, ze nie bylo wolnych miejsc i mimo, ze chcialam jechać za 2-3 dni i tak musiałam czekać tydzień.
Nie mialam krwawienia, a byl to 10t3d dostalam 2 tabletki. Po 2 godzinach krew i na zabieg. Potem po 4 godzinach wypuscili do domu.
Trzymaj się