reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża po 40

Staraczki:
@dori78 - @ 20.08
@Magdamama - @ 26.08
@annauelle - @ 31.08
@Tojaka - @02.09
@noelle - @ 02.09
@johana43 - @ 6.09
@alka7 - @ 10.10
@Angel12 - @20.09

Ciężarówki:
@Brumba - 28.08.2019 chłopiec
@jaanu77 - 16.10.2019 dziewczynka
@Zoja75 - 28.10.2019 chłopiec
@Aga@ - 07.11.2019 chłopiec Tymon
@Maja75 - 13.11.2019 chłopiec
@SalsaPL - 13.01.2020 chłopiec
@Kinga1979 - 30.03.2020
@bietako

Rozpakowane:
@Kasiulek 77 [emoji173] 18.06.2019 Zosia
@Chrząszczyk 1 [emoji170] 01.01.2019 Antoś
Dori jak tam u Ciebie? Trzymamy kciuki i czekamy na wieści coś tam zmajstrowała w tym miesiącu ;)
 
reklama
Dziewczyny wczoraj o 7.35 urodziłam synka poród był indukowany, bo wyszła mi cholestaza. Najpierw dostałam cewnik Foleya, po paru godzinach wypadł czyli rozwarł szyjkę. Czekałam na własną akcje, bo nie chciałam oksytocyny ale nic się nie działo i po trzech godzinach zgodziłam się na oksy, to było o 21. Skurcze raz były i się nasilały a raz wyciszały i tak do rana...stres
I nagle niespodziewanie o 6 rano pękł mi pęcherz i natychmiast zaczęły się bolesne skurcze. Po godzinie było rozwarcie i zaczęły się parte. I po kilku partych synuś był już po tej stronie brzucha, jestem zmęczona i obolała ale mega szczęśliwa. :biggrin2:
cudowne wiesci :) niech malenstwo rosnie zdrowo a tobie zycze samych wspanialych chwil :)
 
Dziewczyny wczoraj o 7.35 urodziłam synka poród był indukowany, bo wyszła mi cholestaza. Najpierw dostałam cewnik Foleya, po paru godzinach wypadł czyli rozwarł szyjkę. Czekałam na własną akcje, bo nie chciałam oksytocyny ale nic się nie działo i po trzech godzinach zgodziłam się na oksy, to było o 21. Skurcze raz były i się nasilały a raz wyciszały i tak do rana...stres
I nagle niespodziewanie o 6 rano pękł mi pęcherz i natychmiast zaczęły się bolesne skurcze. Po godzinie było rozwarcie i zaczęły się parte. I po kilku partych synuś był już po tej stronie brzucha, jestem zmęczona i obolała ale mega szczęśliwa. :biggrin2:
Gratuluję !!! Cudownie , że maluszek już na świecie :)
 
Dziewczyny wczoraj o 7.35 urodziłam synka poród był indukowany, bo wyszła mi cholestaza. Najpierw dostałam cewnik Foleya, po paru godzinach wypadł czyli rozwarł szyjkę. Czekałam na własną akcje, bo nie chciałam oksytocyny ale nic się nie działo i po trzech godzinach zgodziłam się na oksy, to było o 21. Skurcze raz były i się nasilały a raz wyciszały i tak do rana...stres
I nagle niespodziewanie o 6 rano pękł mi pęcherz i natychmiast zaczęły się bolesne skurcze. Po godzinie było rozwarcie i zaczęły się parte. I po kilku partych synuś był już po tej stronie brzucha, jestem zmęczona i obolała ale mega szczęśliwa. :biggrin2:
cudownie [emoji7][emoji7][emoji7] ogromne gratulacje!!
dużo zdrówka dla Was [emoji4]
 
Dziewczyny wczoraj o 7.35 urodziłam synka poród był indukowany, bo wyszła mi cholestaza. Najpierw dostałam cewnik Foleya, po paru godzinach wypadł czyli rozwarł szyjkę. Czekałam na własną akcje, bo nie chciałam oksytocyny ale nic się nie działo i po trzech godzinach zgodziłam się na oksy, to było o 21. Skurcze raz były i się nasilały a raz wyciszały i tak do rana...stres
I nagle niespodziewanie o 6 rano pękł mi pęcherz i natychmiast zaczęły się bolesne skurcze. Po godzinie było rozwarcie i zaczęły się parte. I po kilku partych synuś był już po tej stronie brzucha, jestem zmęczona i obolała ale mega szczęśliwa. :biggrin2:

Ogromne gratulacje :)
Odpoczywaj i cieszcie się sobą a w wolnej chwili daj nam nacieszyć oko zdjeciem maluszka :)
 
Dziewczyny robiłyście sobie te testy owulacyjne? Jakie są Wasze spostrzeżenia? Sprawdza się to? Pierwszy raz się w to bawię ale nie widzę obiektywnie wyraźnych zmian na tych paskach. Co więcej jak to już wyschnie (bo zostawiam żeby porównać potem po kolei) to te kreski ciemnieją i wychodzi że mam owulację ciągłą :). I kiedy to najlepiej zadziałać dzień przed? w dniu? Może głupie te moje pytania ale nigdy się nad tym nie zastanawiałam. A jak wyglądają paski dzień po owu? Widać że była z nich?
 
Gratulacje
Dziewczyny wczoraj o 7.35 urodziłam synka poród był indukowany, bo wyszła mi cholestaza. Najpierw dostałam cewnik Foleya, po paru godzinach wypadł czyli rozwarł szyjkę. Czekałam na własną akcje, bo nie chciałam oksytocyny ale nic się nie działo i po trzech godzinach zgodziłam się na oksy, to było o 21. Skurcze raz były i się nasilały a raz wyciszały i tak do rana...stres
I nagle niespodziewanie o 6 rano pękł mi pęcherz i natychmiast zaczęły się bolesne skurcze. Po godzinie było rozwarcie i zaczęły się parte. I po kilku partych synuś był już po tej stronie brzucha, jestem zmęczona i obolała ale mega szczęśliwa. :biggrin2:
2019-08-20%2023.01.35.jpeg
2019-08-20%2023.08.06.jpeg
 
reklama
Staraczki:
@dori78 - @ 20.08
@Magdamama - @ 26.08
@annauelle - @ 31.08
@Tojaka - @02.09
@noelle - @ 02.09
@johana43 - @ 6.09
@alka7 - @ 10.10
@Angel12 - @20.09

Ciężarówki:
@jaanu77 - 16.10.2019 dziewczynka
@Zoja75 - 28.10.2019 chłopiec
@Aga@ - 07.11.2019 chłopiec Tymon
@Maja75 - 13.11.2019 chłopiec
@SalsaPL - 13.01.2020 chłopiec
@Kinga1979 - 30.03.2020
@bietako

Rozpakowane:
@Kasiulek 77 [emoji173] 18.06.2019 Zosia
@Chrząszczyk 1 [emoji170] 01.01.2018 Antoś
@Brumba [emoji170] 18.08.2019
 
Ostatnia edycja:
Do góry