Witaj
tez długo brałam anty ok 11-12 lat ,nie planowałam więcej dzieci bo mam trójkę ,ale życie miało dla mnie inny plan ,rozwiodlam się po 18 latach związku ,po kolejnych trzech poznałam obecnego tz ,on od początku chciał dziecko bo jeszcze nie ma ,mi ciężko było się zdecydować ale wciąż końcu po 3 latach postanowiłam że albo w ta albo w tamtą bo czas mnie goni ,udało się zaraz po odstawieniu tabletek niestety puste jajo ,poronilam w 8 tyg ,kolejna ciąża po 7 mieś , wszystko ładnie do 8 tyg ,w 10 dowiedziałam się że serduszko przestało bić a rozwój zatrzymal się w 8tc ...tym razem ciężko było pogodzić się ze strata ,zrobiłam badania żeby poznać przyczynę ,niestety nic z nich nie wyniknelo ,jedynie to że mam mutacje 677 i pai ,więc do kolejnej ciąży chciałam się lepiej przygotować ,Wit metylowane + folian i udało się w 4 cyklu ,obecnie kończę 9tc jak dotąd wszystko jest dobrze ,od pozytywnego testu jestem obstawiona lekami i wierze że tym razem się uda ,jest tu nas wiele ,nie poddajemy się walczymy dalej
wierze że i Tobie się uda