Hej dziewczyny :-) Ja tak w biegu, bo siedzę już właściwie na walizkach .Za jakąś godzinę wybywam nad morze .
Miesiączki nadal nie mam,wczoraj rano samopoczucie masakryczne, mdłości, zawroty głowy i ogólnie słaba byłam. Po godzinie już było ok. Dziś lepiej .
Przy okazji zakupów przedwyjazdowych kupiłam dwa testy ,jeden zrobiłam wczoraj wieczorem. Druga kreseczka to cień cienia, no ale była .Dziś rano taka sama i nie wiem co myśleć .... Spakowałam zapas tamponow, podpasek i jadę
Przesyłam Wam zdjęcia testu porannego. Słaba ta kreska. Może sikne nad morzem jeszcze, o ile kupię test . Zastanawiam się czy te ilości wody które spijam nie mają wpływu na intensywność tej kreseczki, bo pije bardzo dużo. Mój mocz jest prawie bez koloru
Podziwiam Was cieplutko