reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża po 40

Do Pl jade pod koniec lipca wiec do tego czasu musze sie wyciszyc ,bo tak mnie zdołowała ta Gp ze odechcialo mi sie wszystkiego...gdybym wczesniej miala tak dokladne badania jak teraz juz dawno bym wiedziala co jest a tak tyle juz kasy poszlo na leki,testy itp. nie wspomne o stresie moim i meza...Macie racje sama nie bede brala leków bo moze byc odwrotny efekt...zreszta nigdy sama nic na wlasna reke nie bralam poza witaminami i folikiem... Dziekuje Kochane za wsparcie...
 
reklama
Cykle mam jak w zegarku...mam nawet w telefonie apke, ktorami tak dokladnie mi wyznacza ze sama w szoku jestem ze jest taka dokładna
 
Oczywiscie zrobie jeszcze pewnie nie jeden cykl badan,ale wnerwia mnie takie podejscie tutejszych lekarzy...tez mi sie wydawalo ze przy niskim progesteronie nie ma sie regularnych cykli...juz sama nie wiem wszystkie inne wyniki mam super tylko ten progesteron...
 
Ja tak miałam w zeszłym roku, mialam zespół luf. To jest zespół luteizujacego pęcherzyka. Jak będziesz w Polsce to znajdź dobrego gina i sie do Niego przejdź
A widzisz Kochana wlasnie troszke o tym teraz poczytałam i faktycznie cos jest na rzeczy bo na poczatku roku mialam kilka razy badana owulacje i miala ona miejsce,ale nie wiadomo co dalej bo ból podbrzusza mam zawsze przy owulce ale moze nie dochodzi do pekniecia pecherzyka....
 
A widzisz Kochana wlasnie troszke o tym teraz poczytałam i faktycznie cos jest na rzeczy bo na poczatku roku mialam kilka razy badana owulacje i miala ona miejsce,ale nie wiadomo co dalej bo ból podbrzusza mam zawsze przy owulce ale moze nie dochodzi do pekniecia pecherzyka....

Tak myślałam, a to trzeba leczyć właśnie Luteina albo dupkiem 3-4 dpo i brać 10 dni. Ja miałam 50 mg 1x wiec to maleńka dawka i od razu zaskoczyło. Wiem, ze w UK robię z tym problem dlatego pisałam czy może Ci ktoś wysłać.
Ale jak zaraz w Polsce będziesz to jeszcze lepiej [emoji16]
Trzymam kciuki i pisz co dalej
U mnie niestety chyba tez progesteron sie wali bo nie dochodzi do zagnieżdżenia. [emoji17]
 
Skoro nie ma owulki to chyba za niski?
Tutejsi lekarze bardzo czesto sie myla ,mojej kuzynce powiedziano ze ma tsh tarczycowe w normie ,no to ona pyta jaki jest wynik ,po uslyszeniu mowi ze jak moze byc w normie skoro jest 100 krotnie przekroczony[emoji23], no i po zastanowieniu przyznala jej racje. Nie wiem jakie wyniki ma annauelle cos na pewno jest nie tak moze i niski progesteron ,mysle ze powinna isc do kompetentnego lekarza a nie do podstawowego gdzie czesto nie maja zadnej wiedzy .
 
A widzisz Kochana wlasnie troszke o tym teraz poczytałam i faktycznie cos jest na rzeczy bo na poczatku roku mialam kilka razy badana owulacje i miala ona miejsce,ale nie wiadomo co dalej bo ból podbrzusza mam zawsze przy owulce ale moze nie dochodzi do pekniecia pecherzyka....
Jakbys zrobila usg po owulacji to byloby widac czy pecherzyk pekl.
 
reklama
No wlasnie robione mialam usg po,ale to bylo na poczatku roku ale i tez wyniki progesteronu mialam inne...teraz sie cos posypało...
 
Do góry