reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po 40

Witajcie kochane
@annauelle nie poddawaj się ,taka tam mentalność widocznie ,ja mam szczęście do lekarzy ,wczoraj bylam na pierwszej wizycie po poronieniu ,wszystko ok ,robić tak jak zaleciła genetyk ,i nie tracić czasu tylko się starać ,są dwa spore pęcherzyki :biggrin2:ale ja się wstrzymam do lipca ,posuplementuje się ;)i wiesiołek działa na mnie dziewczyny ,śluz się ciągnie jak guma :Ddopiero 8 DC był wczoraj ...jednak poczekam i od lipca gooo
 
reklama
Kochane a ja juz po wizycie u Gp...mam wyniki i okazuje sie ze mam cos nie tak z progesteronem..jak pytam co mam na to zrobic? co brac to mi odpowiedziala ze nic bo to oznacza,ze nie mam owulacji...no i rece mi opadły...jak zapytalam czy moze mnie skierowac do kliniki to mi odpowiedziala ze w tym wieku juz za pozno na klinike,ze prywatnie moge sobie isc bo oni takich osób juz nie lecza bo sa znikome szanse...tak sie załamałam,ze nie macie pojecia...

Uffff w uk klimika do 39 lat niestety ale warto isc prywatnie [emoji110][emoji110]
 
Hej dziewczyny. Jednak bez insuliny ani rusz. Dziś wieczorem zaczynam i póki co tylko mam brać na noc i dawka malutka. Później byłam z wynikami jeszcze u pani ginekolog i jak się okazało - to już moja ostatnia wizyta u niej. 21.06 mam usg ostatnie i co tydzień oczywiście diabetolog. 6 lipca idę juz po skierowanie do szpitala na cc i prawdopodobnie pierwszy tydzień sierpnia zakończymy ciaze. Czasami jestem bardzo zneczona tym wszystkim, wczoraj mi się płakać chciało - bo taka miałam ochotę na ciastko;(. Cóż musze dac rade, już prawie koniec. Po połogu musze zrobić krzywa cukrowa jeszcze raz. A co u was dziewczyny? Jak wasze samopoczucie ?
 
Hejka, mnie ganiala polozna z cisnieniem, bo moze z dwa razy mialam troche podwyzszone ,no ale nie miej podwyzszonego kiedy zycie robi wszystko zeby je podnieac[emoji16] . W kazdym badz razie jest ok ,tez juz mam koniec wizyt z polozna i mam nadzieje ze w ciagu tych dwoch tygodni bede mogla doczekac szczesliwego rozwiazania ,i w koncu posprzatac moj armagedon w mieszkaniu[emoji23].
 
Jejku, jak Wy jestescie juz blisko terminu :). Mi zostalo 2 i pol miesiaca. Tez mi coezko uwierzyc, ze to tak szybko leci.
Ja jutro jade na wizyte do doktorki, wizyta zaplanowana, ale od nd mam znowu plamienia chociaz acard odstawilam juz jakies 2 tyg. temu. Potem czulam sie dobrze to zalatwialam troche spraw i jezdzilam po miescie. Chyba przesadzilam i boli mnie brzuch, plamie. Staram sie lezec jak najwiecej i nie robic nic ciezkiego...
A juz myslalam, ze moje dolegliwosci minely i chociaz troche sobie pozyje...
Coz zobaczymy co powie jutro doktorka. Za dwa tyg.mam wizyte u profesora, bo wczesniej nie sposob sie dostac. Na jego opinii bede polegac w sprawie cc i innych. Oby jak najdluzej udalo sie donosic dzieciaczka, bo z moimi dolegliwosciami boje sie wczesniejszego porodu.
Poza tym nie poki co nie puchne, nie mam nadcisnienia ani zgagi, a Leos pieknie sie rusza w brzuszku, ktory wyraznie przyspieszyl z rosnieciem :).
Sciskam Was wszystkie :)
 
A przede mną jeszcze 5 miesięcy ! Cały czas niewiele osób wie o mojej ciąży . Właściwie to tylko mąż , lekarka i kosmetyczka . A to ze strachu , że gdyby się nie udało nie zniosłabym kolejny raz współczucia . Z tym , że zaczęłam się zaokrąglać i ciuchami tego nie zamaskuje . Mam nadzieje , że jak poczuje ruchy dziecka to jednocześnie poczuje się pewniej i bezpieczniej . Pamiętacie kiedy poczułyście tak w 100 % pierwsze ruchy ?Jestem w 17 tyg i czasem mam wrażenie , że to maluszek ale pewności żadnej . Za to wczoraj poczułam okropne pieczenie , swędzenie i straszne ból , jakby nerka - takie pulsacyjne kłucie jak szpilą . Zrobiłam badanie moczu . Wynik prawidłowy na posiew muszę poczekać ale nieźle się przestraszyłam , to trwało prawie cały dzień . Dziś troszkę mnie pobolewa bok a po za tym wszystko Ok :p
 
Hejka, mnie ganiala polozna z cisnieniem, bo moze z dwa razy mialam troche podwyzszone ,no ale nie miej podwyzszonego kiedy zycie robi wszystko zeby je podnieac[emoji16] . W kazdym badz razie jest ok ,tez juz mam koniec wizyt z polozna i mam nadzieje ze w ciagu tych dwoch tygodni bede mogla doczekac szczesliwego rozwiazania ,i w koncu posprzatac moj armagedon w mieszkaniu[emoji23].
Kochana ! A jakie miałaś wartości ciśnienia ?
Na wizytach ma w okolicy 140/95
Lekarka spanikowała . Mam w wywiadzie nadciśnienie ale od roku nie biorę już leków bo kardiolog kazał odstawić . Gdy mierzę w domu jest książkowe 120/70 lub w tych okolicach . Syndrom białego fartucha . Zobaczymy jak będzie dalej .
 
reklama
A przede mną jeszcze 5 miesięcy ! Cały czas niewiele osób wie o mojej ciąży . Właściwie to tylko mąż , lekarka i kosmetyczka . A to ze strachu , że gdyby się nie udało nie zniosłabym kolejny raz współczucia . Z tym , że zaczęłam się zaokrąglać i ciuchami tego nie zamaskuje . Mam nadzieje , że jak poczuje ruchy dziecka to jednocześnie poczuje się pewniej i bezpieczniej . Pamiętacie kiedy poczułyście tak w 100 % pierwsze ruchy ?Jestem w 17 tyg i czasem mam wrażenie , że to maluszek ale pewności żadnej . Za to wczoraj poczułam okropne pieczenie , swędzenie i straszne ból , jakby nerka - takie pulsacyjne kłucie jak szpilą . Zrobiłam badanie moczu . Wynik prawidłowy na posiew muszę poczekać ale nieźle się przestraszyłam , to trwało prawie cały dzień . Dziś troszkę mnie pobolewa bok a po za tym wszystko Ok :p
Ja tez bardzo dlugo nie mowilam, rodzinie dopiero po usg genetycznym, a reszcie to w 5 miesiacu ;). Nosilam luzniejsze sukienki i niewtajemniczeni nie wiedzieli. Dopiero tera zaczyna mnie wybrzuszac: poczatek 7 m-ca i nie da sie ukryc :).
Co do cisnienia to mierz w domu, a lekarz i zapisuj, a lekarz na pewno nie bedzie miec uwag.
 
Do góry