Witaj Krysiu ,spotkało Cię wielkie szczęście i bądź za to wdzięczna ,słowa najbliższych są dla nas ważne ,powinni Cię wspierac i cieszyć się razem z Tobą , zwłaszcza że to twoje pierwsze dziecko ...może dojrzeją do tego ,a że babcia ? No przepraszam żeby zostać babcia to trzeba mieć dzieci ,więc powiedz że właśnie postaralas się o to aby kiedyś zostać babcia
a energi i siły to nam nie braknie ,40 lat ? A cóż to takiego ,dziś kobiety w tym wieku są zadbane aktywne ,nie jedna dwudziestolatkę przeskoczymy zwłaszcza w kwesti wychowania dziecka ,my mamy więcej siły od nich ,rozejrzyjcie się dookoła ,czy nawet w pracy ,młodym się nie chce ,wiecznie zmęczeni ...bo my kochalysmy wf a one na tel spędzają czas więc kruche to pokolenie
a tak serio ,znam wiele 60-latek w tym moją mamę ,którym to 20-letnie dziecko by pasowało ,moja mama jak idzie zmoimi córkami to wszyscy myślą że to jej dzieci
i wiele moich koleżanek zostało niedawno mamami i wiesz co ? Są jeszcze piękniejsze i aktywniejsze ,mowia że zaczęły żyć na nowo ,mamy też więcej cierpliwości i wartości do przekazania ,więc głowa do góry i ciesz się swoim szczęściem
A ja dziewczynki idę dziś do gin i ostatecznie będę wiedzieć co i jak ,jak wiecie nikomu jeszcze nie mówiłam w domu ,ale najmłodsza zapytała mnie wczoraj wprost czy jestem w ciąży ...nie wiedziałam co odpowiedzieć ,ale ona bystra jest nie dała się zbyć ,więc powiedziałam jaka jest sytuacja a ona się rozpłakała ,myślałam że serce mi peknie
i to ja musiałam pocieszać ,powiedziałam że przecież mam ją i to dla mnie największe szczęście a jeśli kiedyś się uda to też będzie fajnie ...co by nie było trza się wziąć w garść i żyć dalej jak najlepiej i doceniać to co się ma ...miłego dnia kochane