reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

reklama
Witajcie,
a ja chciałabym Was zapytać czy też spotykacie się z takimi dziwnymi spojrzeniami osób, które słyszą, że jesteście po 40tce i chcecie urodzic dziecko.
Nawet u mnie w rodzinie zdarzają się osoby, które pukają się w głowę i mówią mi - ty to babcią powinnaś już być, a nie pchać się w pieluchy.
To boli, bo przez całe życie zajmowałam się nie tylko pracą, ale też chorą siostrą, jej problemami i po prostu zabrakło mi czasu na założenie rodziny. Nie mogłam też znaleźć odpowiedniego partnera i stąd "opóźnienie" w rozpoczęciu starań o powiększenie rodziny.
Boli mnie to, że niektórzy ludzie mówią mi, że gdy moje dziecko będzie miało 20 lat to ja będę już po 60 i będę babcią, a nie matką.
Ludzi nie zmienisz, a niech gadają. Za Ciebie życia nie przeżyją.
U mnie to serio bym mogła być Babcią ( najstarsze moje dziecko w grudniu skończy 20 lat) ale dzieci bardzo mnie wspierają.
Syn pierwszy po mężu dowiedział się o ciąży, zawiózł mnie do gina ( ja nie mam prawka).
A reszta rodziny dowie się w odpowiednim czasie ( czerwiec, lipiec) mam się nie stresować, więc zdążę im powiedzieć.
Wiem, że ciężko się nie przejmować ale spróbuj.
 
Witajcie dziewczynki ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu i radości MAM BIJACE SERDUSZKO :biggrin2: kiedy podawałam gin te moje wartości bety ,nie wzruszyły ja ,w sensie że myślałam że powie że to źle itd... powiedziała ze mnie zbada i zobaczymy ...no i najpierw ukazał się pęcherzyk ,powiedziała że dawno nie widziała tak równego i ładnego ahhh no i powiedziała że na pewno nie jest pusty ,jest zarodek i bijące serduszko ...no moje chciało wtedy wyskoczyć z piersi ,prawie się tam popłakałam ,ja mówię że ja się nastawiłam na badania co jest nie tak i kolejne próby ...a ona że jest poty co idealnie ,czekamy i za dwa tygodnie się widzimy ,mam brać dupfaston ,akard no i witaminy ...normalnie chciałam ją ucałować :):biggrin2::biggrin2::biggrin2:
 
Witajcie dziewczynki ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu i radości MAM BIJACE SERDUSZKO :biggrin2: kiedy podawałam gin te moje wartości bety ,nie wzruszyły ja ,w sensie że myślałam że powie że to źle itd... powiedziała ze mnie zbada i zobaczymy ...no i najpierw ukazał się pęcherzyk ,powiedziała że dawno nie widziała tak równego i ładnego ahhh no i powiedziała że na pewno nie jest pusty ,jest zarodek i bijące serduszko ...no moje chciało wtedy wyskoczyć z piersi ,prawie się tam popłakałam ,ja mówię że ja się nastawiłam na badania co jest nie tak i kolejne próby ...a ona że jest poty co idealnie ,czekamy i za dwa tygodnie się widzimy ,mam brać dupfaston ,akard no i witaminy ...normalnie chciałam ją ucałować :):biggrin2::biggrin2::biggrin2:
Super wiadomość, ale się cieszę :)
To teraz życzę Ci spokojej i nudnej ciąży ;)
Rośnijcie sobie zdrowo ;)
 
Aaaa i odnośnie tej bety ,zapytałam czy mam jeszcze robić ,to powiedziała że nie bo czasem te wartości tylko niepotrzebnie potrafią namieszać ,oj ja już coś o tym wiem bo pożegnałam już się zbta ciąża a tu taka niespodzianka :)

Cudowna wiadomosc! Bardzo sie cieszę z Twojego szczęścia [emoji16]
 
kasiulek77 ,mialam taka nadzieje ze bedzie dobrze, czytalam ze sa kobietki u ktorych nie ma normalnej bety a ciaze donosily zdrowe, po prostu taki organizm ,co ciekawe jedynie usg potwierdzalo ciaze u tych kobitek. ciesze sie razem z Toba ,teraz juz tylko do przodu[emoji8].
 
reklama
Witajcie dziewczynki ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu i radości MAM BIJACE SERDUSZKO :biggrin2: kiedy podawałam gin te moje wartości bety ,nie wzruszyły ja ,w sensie że myślałam że powie że to źle itd... powiedziała ze mnie zbada i zobaczymy ...no i najpierw ukazał się pęcherzyk ,powiedziała że dawno nie widziała tak równego i ładnego ahhh no i powiedziała że na pewno nie jest pusty ,jest zarodek i bijące serduszko ...no moje chciało wtedy wyskoczyć z piersi ,prawie się tam popłakałam ,ja mówię że ja się nastawiłam na badania co jest nie tak i kolejne próby ...a ona że jest poty co idealnie ,czekamy i za dwa tygodnie się widzimy ,mam brać dupfaston ,akard no i witaminy ...normalnie chciałam ją ucałować :):biggrin2::biggrin2::biggrin2:
Ale super wieści, cieszę się razem z Tobą.
Który to tydzień?
 
Do góry