reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża po 40

Dziewczyny nie daje rady. Zupelnie nic mi sie nie chce. Najchetniej przelezalabym caly dzien w łóżku. Nie mam siły nawet na zabawę z dziećmi. Jakiś irracjonalny lęk czuję co nawet w nocy mnie wybudza. Może to dlatego że od 28 grudnia jestem na l4 i do tego jeszcze mój mąż. Mam tyle wolnego czasu że mogłabym zrobić coś dla siebie A tu nic, zero inwencji. Nawet dbac o siebie nie mam ochoty. Miałam już w swoim życiu epizody depresji I brałam leki ale wtedy nie byłam w ciąży. Ponieważ pracuje m.in. z autystykami nie chce brać żadnych psychotropowe żeby dzidzi nie zaszkodzić. Z drugiej strony moje emocje też nie mają na nią dobrego wpływu. Zmuszam się żeby cokolwiek zrobić w domu czy wyjść z dziećmi na zajęcia. Jutro idę do psychologa. Chciałabym jednak dostać jakiejś motywacji żeby zacząć cokolwiek do przodu iść.

Smutne to co się z Tobą dzieje . Moim zdaniem masz depresje i bardzo dobrze ze idziesz do psychologa napewno Ci pomoże .... wiem ze od 3 miesiąca można brać antydepresanty moja doktor powiedziała ze sama przepisywała kobietom w ciąży bo popadły w depresje .... ahhhh ten Twoj mąż co za OSIOŁ [emoji35][emoji35]..... Twój stan to dzięki jego zachowaniu szkoda ze się tak zachowuje najchętniej skopała bym mu dupsko i powiedziała co o nim myśle .... daj znać jutro po wizycie będę czekać .... wiem ze moje pisanie myśl i dzidzi to nic nie da bo Ty zdajesz sobie z tego sprawę ze to odbija się na maleństwu .... ja trzymam kciuki żeby psycholog znalazł rozsądne i bezpieczne rozwiązanie .... nie myślałaś nad tym żeby ścisnąć pośladki i spróbować udowodnić mężowi ze masz gdzieś jego zachowanie ??? No wiesz fajna kiecka makijaż wyjście gdzieś samej np do koleżanki .... może trochę zazdrości w nim wzbudzić ... oczywiście jak masz ochote na takie zagrania
 
reklama
Dziewczyny nie daje rady. Zupelnie nic mi sie nie chce. Najchetniej przelezalabym caly dzien w łóżku. Nie mam siły nawet na zabawę z dziećmi. Jakiś irracjonalny lęk czuję co nawet w nocy mnie wybudza. Może to dlatego że od 28 grudnia jestem na l4 i do tego jeszcze mój mąż. Mam tyle wolnego czasu że mogłabym zrobić coś dla siebie A tu nic, zero inwencji. Nawet dbac o siebie nie mam ochoty. Miałam już w swoim życiu epizody depresji I brałam leki ale wtedy nie byłam w ciąży. Ponieważ pracuje m.in. z autystykami nie chce brać żadnych psychotropowe żeby dzidzi nie zaszkodzić. Z drugiej strony moje emocje też nie mają na nią dobrego wpływu. Zmuszam się żeby cokolwiek zrobić w domu czy wyjść z dziećmi na zajęcia. Jutro idę do psychologa. Chciałabym jednak dostać jakiejś motywacji żeby zacząć cokolwiek do przodu iść.

Hejka Mamcia ! Sluchaj kochana powiedz STOP ! i pokaż że dasz rade Wstan i Walcz o lepsze jutro ! Mam tez chwile zalamania ale nie poddaje sie najgorzej jest sie poddac to juz potem Kapa ... RAobi Sie cieplo zmuś sie z dziecmi do zabawy ,...wyjdz z nimi na spacer.. Masz sile siedzieć Z NAmi tutaj Masz sile pisac -wiec jestes twarda sztuka ! Dobra silna kobietka ! Znajdziesz tez sile na spacer na wyjscie z dziecmi ,. Malymi kroczkami do przodu .,
Powiedz Dam rade i zacznij od NOWa ! Trzymam kciuki

Lily40 wiec co mi sie przypomnialo kiedys ginekolog mowił jak sie jada duzo nabialy tzn kefir jogurt serki itd plemniki są żywsze ile w tym prawdy nie wiem Ale o pierwsza ciaze walczylam 5lat ...i co wielka DUpa nie jadl jogurtów teraz moj drugi maz jada jogurty kefiry codzien jak dziecko ha ha zaszlam wciagu 2/3miesiacy cos w tym Musi byc wiec lec do sklepu zaopatrz go w jogurty i powodzenia :*
 
Hejka Mamcia ! Sluchaj kochana powiedz STOP ! i pokaż że dasz rade Wstan i Walcz o lepsze jutro ! Mam tez chwile zalamania ale nie poddaje sie najgorzej jest sie poddac to juz potem Kapa ... RAobi Sie cieplo zmuś sie z dziecmi do zabawy ,...wyjdz z nimi na spacer.. Masz sile siedzieć Z NAmi tutaj Masz sile pisac -wiec jestes twarda sztuka ! Dobra silna kobietka ! Znajdziesz tez sile na spacer na wyjscie z dziecmi ,. Malymi kroczkami do przodu .,
Powiedz Dam rade i zacznij od NOWa ! Trzymam kciuki

Lily40 wiec co mi sie przypomnialo kiedys ginekolog mowił jak sie jada duzo nabialy tzn kefir jogurt serki itd plemniki są żywsze ile w tym prawdy nie wiem Ale o pierwsza ciaze walczylam 5lat ...i co wielka DUpa nie jadl jogurtów teraz moj drugi maz jada jogurty kefiry codzien jak dziecko ha ha zaszlam wciagu 2/3miesiacy cos w tym Musi byc wiec lec do sklepu zaopatrz go w jogurty i powodzenia :*

Didii nie mamy z tym problemów ... oboje wciągamy jogurty w życiu tyle nie jadłam co teraz ... mój lubi to nie ma z tym problemów ja tak średnio ale tez wciągam [emoji6]... ale dziękuje ze o mnie pamiętasz [emoji7]
 
Cześć dziewczynki,tak wpadam się przywitać ;)Mamcik z tą depresja,mam podobnie...Ty w trudniejszej sytuacji bo w ciąży jesteś i powinnas mieć wsparcie od chłopa swego .. ale my kobiety twarde sztuki ,musimy dać radę ,polecam oglądać komedie ,kabarety ,jakaś muza wesoła ,żeby jakoś odgonić przykre myśli .Dziewczyny no i mam nadzieję że w końcu któraś zaskoczy :biggrin2: im więcej radosnych wieść bedzie tym lepiej dla nas wszystkich
 
Cześć dziewczynki,tak wpadam się przywitać ;)Mamcik z tą depresja,mam podobnie...Ty w trudniejszej sytuacji bo w ciąży jesteś i powinnas mieć wsparcie od chłopa swego .. ale my kobiety twarde sztuki ,musimy dać radę ,polecam oglądać komedie ,kabarety ,jakaś muza wesoła ,żeby jakoś odgonić przykre myśli .Dziewczyny no i mam nadzieję że w końcu któraś zaskoczy :biggrin2: im więcej radosnych wieść bedzie tym lepiej dla nas wszystkich

Hej Kasiulek a co u Ciebie ??? Jak samopoczucie ???
 
No właśnie średnio :sorry:a zazwyczaj jestem chodzącą bombą optymizmu ...za swoją radą poszukam jakiejś komedii ;)co do starań ,to coś tam było ,tylko nie wiem jak z owu u mnie , kuło mnie w prawym jajniku 11dc ,12 i 13 DC było dzialane ,no zobaczymy ,trzymam kciuki za nas wszystkie :)
 
No właśnie średnio :sorry:a zazwyczaj jestem chodzącą bombą optymizmu ...za swoją radą poszukam jakiejś komedii ;)co do starań ,to coś tam było ,tylko nie wiem jak z owu u mnie , kuło mnie w prawym jajniku 11dc ,12 i 13 DC było dzialane ,no zobaczymy ,trzymam kciuki za nas wszystkie :)

No to trzymamy wszystkie kciuki baaaardzo mocno [emoji1307][emoji1307][emoji1307][emoji1307]
 
reklama
est sie poddac to juz potem Kapa ... RAob
Didii nie mamy z tym problemów ... oboje wciągamy jogurty w życiu tyle nie jadłam co teraz ... mój lubi to nie ma z tym problemów ja tak średnio ale tez wciągam [emoji6]... ale dziękuje ze o mnie pamiętasz [emoji7]

Aa tak pomyslalam bo moj ostatnio mi wspomnial o tym ze kiedys tak lekarz mi mowil heh
 
Do góry