reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

reklama
ja za to jestem kompletnie zielona w temacie :-) nigdy jakoś nie miałam parcia na dziecko...przyszło niedawno....i trochę mnie przytłoczyło
Zycie jak to zycie ,teraz sie mysli czy sie decydoowAc czy nie ,a jak nie wychodzi i przychofzi ta cholera @.To zas czlowiek tez sie wkurza ,ze nie wychodzi
 
Zycie jak to zycie ,teraz sie mysli czy sie decydoowAc czy nie ,a jak nie wychodzi i przychofzi ta cholera @.To zas czlowiek tez sie wkurza ,ze nie wychodzi

Ze zdecydowaniem się chyba większy problem miał moj partner. Ma już córkę z pierwszego małżeństwa. Chyba już sobie wymyślił w głowie spokojny związek bez dzieci..i nagle boom. Ale po dwóch tygodniach przemyśleń wkręcił się bardziej ode mnie :-) Ja próbuje wyhamować emocje a on nakręca.... ;-)
 
Cześć dziewczyny :-) właśnie z moim partnerem rozpoczęliśmy starania o maluszka. Mam 39 lat przyznam że targają mną dziwne uczucia.. nie mam jeszcze dziecka...nigdy wcześniej nawet o tym nie myślałam. Bardzo tego pragnę ale jednocześni się boję...

Trzymam kciuki i powodzenia [emoji16]
 
A ja w wigilie dopiero powiedziałam mężowi że mam dla niego prezent ktorego nie znajdzie bo co roku zawsze wyniuchał grzebal szukał wszędzie dopiero wieczorem powiedziałam ze prawdopodobnie jest w moim brzuszku. A 2 stycznia mam pierwszą wizytę to zobaczymy co lekarz powie. Aż się boje . Mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze i urodze zdrowego dzidziusia.
 
A ja w wigilie dopiero powiedziałam mężowi że mam dla niego prezent ktorego nie znajdzie bo co roku zawsze wyniuchał grzebal szukał wszędzie dopiero wieczorem powiedziałam ze prawdopodobnie jest w moim brzuszku. A 2 stycznia mam pierwszą wizytę to zobaczymy co lekarz powie. Aż się boje . Mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze i urodze zdrowego dzidziusia.

Trzymam kciuki .... daj znać po wizycie
 
reklama
Do góry