reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża po 40

Maja jedyne co brałam to alprazolam jednorazowo w konkretnej sytuacji kiedy wiedziałam, że nie poradziłabym sobie psychicznie
poza tym nic
lekarka mówi, że ze względu na ciążę nie mogę brać żadnych leków i terapia będzie dość łagodna, gdyby emocje okazały się zbyt silne mam mówić [emoji6]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Pitu-pitu przepraszam, że się dopytuje ale ja też mam problemy z nerwami i zażywam leki z tej samej grupy co Ty. Mi lekarz powiedział, że lepiej będzie zażywać leki w małej dawce niż czuć się kiepsko psychicznie bo to jest ponoć gorsze dla dziecka. Ja jednak strasznie boję się w ciąży zażywać leki, dlatego na razie jestem na etapie ich odstawienia. Pitu-pitu w ciąży nasilily się u Ciebie problemy z nerwami?
 
O to tak jak ja jest takie forum ciezarowki z nerwica tam mozesz poczytac ze wxgledu na leki nie zdecydowalam sie predzej a teraz jedt roznie
 
znadziejami ja nie biorę w ogóle leków, wzięłam kiedyś jednorazowo po konsultacji z lekarzem, ale to był jeden jedyny dzień
co do ciąży to najpierw nasiliła u mnie stany lękowe ale powoli zaczęły ustępować po 2-3 miesiącach
tylko że u mnie nawarstwiło się parę rzeczy, w zeszłym roku rozstałam się z partnerem, który mnie mniej lub bardziej gnębił psychicznie przez wiele lat i rozstanie z nim przebiegało bardzo burzliwie... nowy partner wyciągał mnie z tego dołka za uszy, ale i tak ciężko to zniosłam, a wiadomość o ciąży spadła na mnie jak grom z jasnego nieba w chwili, kiedy nie mogłam jeszcze poradzić sobie emocjonalnie sama ze sobą
dorzucam do tego jeszcze dzieciństwo z pijącą matką i pretekst do rozpoczęcia terapii gotowy ;)
u mnie powoli wszystko się uspokaja, zaczynam naprawdę lepiej się czuć psychicznie... na terapię pójdę bo długo na nią czekałam, a co z tego wyjdzie? zobaczymy ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Witam!Nie mam dobrych wiadomości.Płód nie rozwija się prawidłowo,nie było wyczucia serca w USG.Możliwe że poronię sama albo.................Za tydz mam iść na powtórne badanie jeśli to nie stanie się samo i zadecydują.
Dla mnie byłaby ulga tylko boję się jak to zniosę.W sobotę mamy gości na komunię i obawiam się żeby wtedy do tego nie doszło bo byłby koszmar i szok dla wszystkich.
Kochana bardzo Ci współczuje...i moge sobie tylko wyobrazic co czujesz...chociaz mysle ze moze bedzie tak jak pisze pitu-pitu..moze jest jeszcze nadzieja ? zycze Ci tego z calego serducha.
Ja cos czuje ze jestem juz niestety za stara na malenstwo :( kolejny raz czuje bóle piersi po owu a niestety badan zrobic tutaj sie nie da zeby sprawdzic co jest nie tak....z kolei moj maz nawet sie nie pisze na badania ( meska duma) bedziemy sie jeszcze starac w nastepnych cyklach ale juz powoli mysle ze to juz niemozliwe...moje cykle sa coraz krótsze...moja mama przechodzila menopałze w wieku 45 lat wiec...niewiele mi pozostało czasu jesli juz nawet mialabym zajsc...
 
Monia44 bardzo Ci współczuję wiem przez co przechodzisz ja miałam przed córka poronienie zatrzymane w 9 tygodniu i z tego co pamiętam to lekarz mi mówił że jak jest już dość znaczny pęcherzyk to oni już czyszczą w narkozie bo organizm sam się dobrze nie oczyści Trzymaj się

Pitu-Pitu faktycznie dużo przeszłaś nie wiem dlaczego na nie których aż tyle spada problemów a niektórzy żyją jak pączki w maśle w każdym razie trzymam kciuki że teraz wraz z twoją kruszynką będzie spływać na Ciebie już tylko szczęście

Annauelle bądź dobrej myśli ja też starałam się teraz 3 lata choć przyznam dwa razy udało mi się zajść ale dwa razy poronilam
Po tym drugim poronieniu postanowilam zrobić sobie sama badania i zauważyłam że mam podwyższone tsh ponad 6 Z wynikami poszłam do endokrynolg która zdiagnozowala u mnie niedoczynnosc i hashimoto dostałam euthyrox i wyniki wróciły do normy po ponad półrocznej terapii euthyroxem udało mi się zajść w ciąże przy czym odrazu wraz z beta hcg robiłam badania na tarczyce i zaraz na samym początku tsh zaczęło iść do góry wraz z rozwijająca się ciąża a zwiększenie euthyroxu pozwoliło mi donosic ciąże Sama od siebie brałam również Acard od początku ciąży który lekarz kazał mi utrzymać Wiesz pisze Ci po to bo wiem że z wiekiem nasza tarczyca nie pracuje już tak dobrze jak kiedyś a wszystkie wyniki ponad 2 nie wpływają dobrze na rozwój ciąży powodując poronienia lub nie możność zajścia w ciąże
A co do skracajacych cykli u mnie też tak było i zazywalam przez długi czas Castagnus i cykle wróciły do normy to są ziołowe tbl które kupisz bez recepty
Sorki że tak się rozpisałam ale myślę że jak będziesz dobrej myśli to Ci się uda trzymam za ciebie kciuki Mojemu mężowi podawałam Salfazin słyszałam że dobrze robi na nasienie

Monia1980.nie pomogę Ci bo ja również nie używałam detektora płodu moje dzieci się zawsze ruszaly a jak nie to zjadałam słodki kawałek wafelka i zaraz brykaly ale chyba w twojej sytuacji kupiłabym dobry nowy pewny

Leda2017 trzymam kciuki za prawidłowe wyniki krzywej
Ja miałam w trzech ciazach cukrzycę i plus jest taki że w ciąży ważyłam zawsze mniej niż przed ciążą i miałam więcej werwy dieta cukrzycowa działa cuda jeśli chodzi o mnie
 
Ostatnia edycja:
Witajcie o nocnej porze. W tym roku skończę 46 lat. Dwóch synów 26 i 18 lat .
Już tydzien brak okresu i dziś robilam test,
Wynik był negatywny a po eurowizji zerknelam i zrobił sie pozytywny. Aż mnie trzęsie z nerwów,mąż śpi a ja muszę komuś o tym powiedzieć. Czuję się jakby mi się świat skończył.
 
Witajcie o nocnej porze. W tym roku skończę 46 lat. Dwóch synów 26 i 18 lat .
Już tydzien brak okresu i dziś robilam test,
Wynik był negatywny a po eurowizji zerknelam i zrobił sie pozytywny. Aż mnie trzęsie z nerwów,mąż śpi a ja muszę komuś o tym powiedzieć. Czuję się jakby mi się świat skończył.
Powtórz jeszcze raz test z porannego moczu. Odczytanie wyniku po czasie może zafałszować wynik.
 
We wczesnej ciąży kreska bardzo często pojawia się po jakimś czasie
Pozdrawiam i uwierz mi świat się wtedy nie kończy świat się wtedy zaczyna:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Powtórzylam rano słaba kreska. Nie było napisane w ulotce jakiej jest czułości więc muszę zasuwac na miasto.
Cykle mam 27 ,28 dniowe . Ostatni 8 kwietnia ,przez ostanie dwa dni pobolewal mnie brzuch ale okresu dalej brak . Nawet gdyby przesunięla się owulacja a te bóle to zagnieżdżenie to dlugo coś .
Boże ,czuję się jak stara głupia baba
 
Do góry