reklama
Saranta
Fanka BB :)
hej, witam mamusie! Mam 41 na karku [emoji53] i ciaze 10 tygodniowa. 2 dzieci w wieku 20 i 8 lat. To bedzie pierwsze dziecko mojego partnera z ktorym jestem od 6 lat. 3 lata temu stracilismy powaznie zaawansowana ciaze przez zaniedbanie lekarza /nie leczona infekcja/. Rok temu przestalismy sie starac plus u mniej coraz to mniejsza ochota na seks. No i jest. W pewnym sensie wpadka. Cieszymy sie ale niestety.. mam duzego miesniaja i problemy z szyjka. Kazdego dnia boje sie isc do toalety [emoji53] ... Ale serce dzidzi bije i to mi dodaje otuchy... Test na mongolizm 30 maja... a potem oczekiwanie do 3 tyg na wynik... Pozdrawiam wszystkie mamy z deszczowej Belgii.
Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
hej, witam mamusie! Mam 41 na karku [emoji53] i ciaze 10 tygodniowa. 2 dzieci w wieku 20 i 8 lat. To bedzie pierwsze dziecko mojego partnera z ktorym jestem od 6 lat. 3 lata temu stracilismy powaznie zaawansowana ciaze przez zaniedbanie lekarza /nie leczona infekcja/. Rok temu przestalismy sie starac plus u mniej coraz to mniejsza ochota na seks. No i jest. W pewnym sensie wpadka. Cieszymy sie ale niestety.. mam duzego miesniaja i problemy z szyjka. Kazdego dnia boje sie isc do toalety [emoji53] ... Ale serce dzidzi bije i to mi dodaje otuchy... Test na mongolizm 30 maja... a potem oczekiwanie do 3 tyg na wynik... Pozdrawiam wszystkie mamy z deszczowej Belgii.
Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
Gratulacje:*
Saranta
Fanka BB :)
Ah, jak ja Ci zazdroszcze. Chcialabym byc juz tak daleko. Niestety u mnie ciaza z problemami...Witam. Ja też mam 41 lat, tyle że to już 31 tydzień. Termin na koniec lipca! Oprócz ogromnego brzucha wszystko ok! Będzie dobrze, najtrudniejsze są pierwsze trzy miesiące! Potem z górki! Pozdrawiam.
Pozdrawiam!
Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
Dobry wieczór, mam na imię Kinga, 43 lata i jestem w 6 tygodniu ciąży. Pierwsza ciąża.
Dwa testy pozytywne, wizyta w piątek u ginekologa. Najpierw niedowierzanie, później szok, który jeszcze mnie trzyma. Chciałabym się zacząć cieszyć ale jestem przerażona i w ogóle nie przygotowana - ani fizycznie, ani psychicznie. Mam nadzieje, że to tylko chwilowa panika. Pozdrawiam ciepło i liczę na cenne wskazówki, rady.
Dwa testy pozytywne, wizyta w piątek u ginekologa. Najpierw niedowierzanie, później szok, który jeszcze mnie trzyma. Chciałabym się zacząć cieszyć ale jestem przerażona i w ogóle nie przygotowana - ani fizycznie, ani psychicznie. Mam nadzieje, że to tylko chwilowa panika. Pozdrawiam ciepło i liczę na cenne wskazówki, rady.
nieufna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2010
- Postów
- 1 556
Przede wszystkim spokójDobry wieczór, mam na imię Kinga, 43 lata i jestem w 6 tygodniu ciąży. Pierwsza ciąża.
Dwa testy pozytywne, wizyta w piątek u ginekologa. Najpierw niedowierzanie, później szok, który jeszcze mnie trzyma. Chciałabym się zacząć cieszyć ale jestem przerażona i w ogóle nie przygotowana - ani fizycznie, ani psychicznie. Mam nadzieje, że to tylko chwilowa panika. Pozdrawiam ciepło i liczę na cenne wskazówki, rady.
Jestem rocznik 73, za miesiąc rodzę drugie dziecię, ale różnica jest 18 lat, więc to jak pierwsze Z moją córcią wszystko ok.
Przede wszystkim rób wszystkie badania, między 12 a 14 tygodniem pierwsze prenatalne, potem kolejne. Nawet jak Ci te pierwsze wyjdzie ok, jak u mnie to ja jeszcze dla spokoju zrobiłam test Nifty. Wiek to nie wyrok tylko statystyki. Jakby co pytaj, w miarę możliwości pomogę. Z jakiego miasta jesteś?
reklama
Witam Was wszystkie
Podczytuje Was czasami bo mam w tym roku 40 a bardzo chcę mieć drugie dziecko. Mam synka 8-letniego i jest dla mnie wszystkim. Od 4 lat walcze bo jestem po dwóch poronieniach i ciąży biochemicznej ale nie poddaje się jeszcze chociaż chwilami brakuje mi już sił.
Najbardziej boję się wad genetycznych bo na to nie ma się wpływu.
Pozdrawiam.
Edit. Piszę z dziewczynami na forum Poronienia nawykowe
Podczytuje Was czasami bo mam w tym roku 40 a bardzo chcę mieć drugie dziecko. Mam synka 8-letniego i jest dla mnie wszystkim. Od 4 lat walcze bo jestem po dwóch poronieniach i ciąży biochemicznej ale nie poddaje się jeszcze chociaż chwilami brakuje mi już sił.
Najbardziej boję się wad genetycznych bo na to nie ma się wpływu.
Pozdrawiam.
Edit. Piszę z dziewczynami na forum Poronienia nawykowe
Ostatnia edycja:
Podziel się: