reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Dzieki Majus!
Nie mam jak wziac lodowki do samolotu, moglabym tylko liczyc na to ze temperatura w samolocie bedzie ok.
Ona odrobaczana ze 2 mies temu ale nie wiem czy mocnym srodkiem czy zwyklym. PO sterydach jest ok, lepiej, lapy sie zasuszyly ale wiem, ze to na chwile bo minie dzialanie sterydow i bedzie to samo:(
 
reklama
Ollena co Ci zależy weż wymaz i przywieź, wsadź w ta walizkę co leci w kabinie bagażowej, tam chyba chłodno jest, potem w bagażniku samochodowym i wio do laboratorium, powinno byc ok ;-) Tylko nie wiem jak to jest z przewozem takich rzeczy, czy Ci się nieprzyczepia, że jakąś broń biologiczna wieziesz ??:-D

Flo to, że trochę przeciągnęłaś odrobaczanie to nic, z tą nieregularnością to chodzi o takie psy co nigdy , albo p.n.e. były odrobaczane;-) Rozumiem, że dzieło Maksa będzie przechowywane pieczołowicie do czasu, az będzie sławnym artystą i sprzedacie je na aukcji za niebotyczną sume, która pozwoli Wam spędzić resztę życia na Karaibach i będziecie nas zapraszać na urlopy:-p:-D

Najpierw wstałam z " o Boże jak mi sie nie chce" na ustach...po czym mój stray zaczął "pier...ić", nic takiego, jakieś takie jego wynurzenia i właśnie z wielka radością, iż moge wyjść w sobotę do pracy,a mój mózg może odpocząć, biegnę do przytuliska do psiaków:-)
 
Majuska, w bagazu rejestrowanym sie nie przyczepia. W podrecznym moze by mogli... Nie wiem. Ale z kolei w podrecznym by bylo za cieplo.

Moje nie ogladajace zupelnie bajek dziecko, ma bzika na punkcie... filmikow na you tube. Zaczelo sie od fb i ogladania filmow naszej netowej znajomej, wlascicielki hodowli Grey Shadow - czesto wrzuca filmiki swoich pupili. Sa tez na you tube i okazaly sie najfajniejsza zabawa. Karol oglada dokazujace koty (MCO) i zasmiewa siw w glos. Dziwne dziecko...
 
No i stało się wczoraj zmarł pierwszy pacjent u którego nie zadziałał żaden znany antybiotyk:-(.Nie ciekawa przyszłość nas czeka.Ja to z tego dobrodziejstwa zwanego antybiotykiem korzystam średnio raz na rok może i rzadziej.Niestety znam takich co byle kich i już lecą do lekarza po antybiotyk ,a co gorsze po 3 dniach jak już się czują lepiej zaprzestają branie:wściekła/y:i w ten sposób niewybite do końca bakterie uczą się odporności.Ech no pomarudziłam :eek:.
 
Cześć,

U nas padł rekord spania. Julka wstała o 9:30.

Sprzedałam Julkowe łóżeczko razem z materacem. Wystawiłam na tablicy z myślą ,ze powisi z kilka miesięcy a tu w dwa dni i poszło. Właśnie je zabrali.
 
Mamanabank to ja tez pozdrawiam :-D.Zoyka ściągaj z tablicy oni tak maja czasem wisi i wisi ,a jak się sprzeda to 10 chętnych.Cieszę się z Tobą ,że tak szybko poszło:-)
 
Hello :-)
P. wrócił wczoraj dopiero przed 23, miałam jeszcze nadzieję wyrwać się na jedno piwo, ale zanim się przywitaliśmy (ekhm, ekhm...:-p) i zjedliśmy sushi, to zrobiła się późno noc i już mi się nigdzie nie chciało ruszać... Ale szkoda mi trochę, bo podobno było bardzo przyjemnie - nic to w środę mam imprezę w aktualnej fabryce, tym razem pójdę choćby się waliło i paliło :-D
mamanabank - fajnie że zajrzałaś :-D zostaniesz na dłużej? :tak:
Zoyka - super, że tak szybko udało Ci się sprzedać łóżeczko, my się zastanawiamy jak rozwiązać kwestię spania Kacpra - łózeczko zajmuje mnóstwo miejsca, a w sumie jest atrapą i podstawką pod przewijak, który też już przestaje spełniać swoją funkcję... :sorry:
Flo - popieram Majuske, schowaj dzieło Maksia.... ja chyba nie mam co liczyć na artystę w rodzinie, ale dobry mechanik bardziej w cenie :-D
Zobacz załącznik 595359

Majuska - też mi się chce resetu mózgu, problem, że w pracy ostatnio mój mózg jest wykańczony jeszcze bardziej:baffled:, w domu wiadomo - Kacper, psy, ostatnio przypomniałam sobie samotną podróż pociągiem do Gdyni, ach jaka to była cudowna przygoda :-D

Miłego dnia dziewczynki, my zgodnie z założeniem robimy dziś wielkie NIC, z przerwą na jedzenie i przytulanki :-)
 
Hmm... Tez mialam plan sprzedac lozeczko Karola, bo przeciez mynda i tak z nami spi, a lozeczko to tylko kotom sluzy i ew. Karolowi do poskakania. Na razie jednak sie wstrzymam.
A mnie dzis zakwitla Schlumbergera truncata...
 
reklama
Dzień doberek

Kłaczku - moje kaktusy Bożego Narodzenia już przekwitają, zostało może jeszcze kilka pączków i koniec.

Byłam wczoraj u okulisty (m.in. do prawka) i mile jestem zaskoczona, bo nie muszę zmieniać okularów, bo szkła póki co są nadal OK.
 
Do góry