reklama
D
delete
Gość
oj tam, możecie zamówić 5o sztuk i zapytać czy wyślą do UK.
katrina115
Potrójna Mama
Zoyka - poczekam te 2 tyg., wtedy moja córcia przylatuje, więc poproszę, żeby mamie przywiozła ten wynalazek.
Kurde, moj facet po prostu mnie rozwala... i tak od lat niezmiennie, a wydawac by sie moglo ze powinnam sie juz przyzwyczaic. No, nic - folik zaczelam lykac.;-)
Kłaczku no to trzymam kciuki..podziwiam Cię hardkorze ty jeden
Dziewczyny a ja swojego organizmu nie ogarniam, w ciąży mi sie strasznie chciało..a teraz jestem oziębła jak nigdy dotąd, aż mnie wzdryga na samą myśl......co z tym można zrobić??
Zoyka na początku jest bardzo mało mleczka, troche siary, ale tez dziecko niewiele potzrebuje, chociaż oczywiście zdarza się, że trzeba dokarmiać i w szpitalach to robią nie pytając się nawet za bardzo matek czy mogą, nic się nie martw, na pewno podadzą Twojemu maleństwu jakieś mleko, nie będzie głodować, natomiast w 2-3 dobie po porodzie dostaje się nawału pokarmu i już można karmić cycem ile wlezie....oczywiście jeżeli tylko się chce, potrzeba jednak sporo samozaparcia, bo to nie jest takie kolorowe jak na wszystkich fotach z cyklu " uśmiechnięta mama karmiąca"
widze ze nie jestem sama w sprawach ten tegestez mi sie nie chce a minęło juz tyyyyyyyyyle czasu od porodu.Zmuszam sie jak nie wiem,nie za często zresztą-ze 2-3razy w miechu:-(Szkoda mi tego mojego chłopa.Musze iba jakieś wyniki na poziom hormonów zrobic:--(
Majuska nie strasz Zoyki Faktem jest, że daleko temu wszystkiemu do gazet kolorowych Młody miał od początku na szczęście ssaka i nie stanowiło różnicy czy flacha czy cyc - ważne żeby leciało :-)
Ja gUpia spytałam jakie mleko polecają - bo ze względu na dość duzy komfort w szpitalu nie karmiłam - sala 5 osób, u jednej z lasek non stop kolor tabun odwiedziających ... a i moje łózko vis a vis drzwi ... a drzwi otwarte na windę więc komfort i intwymność w jednym i no co najważniejsze, po cc dopiero zaczął mi sie pokarm pojawiać wiec się obawiałam, że w domu przez pierwsze doby wcale lepiej nie będzie...
Pani tzw. personel średni odrzekła... niczym cała epoka lodowcowa ... MY (królowa śniegu chyba) nie polecamy ŻADNEGO mleka sztucznego ... MATKA POWINNA KARMIĆ NATURALNIE ...
echhhh aż mi się rany z pierwszej wojny otwierają na wspomnienie pobytu w tym szpitalu który się ugina od ilości certyfikatów jakoś pół roku uśmiechu Młodego nie zatarły wspomnień a TE wspomnienia są najlepszą antykoncepcją bo na seks ochotę mam jak zwykle
Ja gUpia spytałam jakie mleko polecają - bo ze względu na dość duzy komfort w szpitalu nie karmiłam - sala 5 osób, u jednej z lasek non stop kolor tabun odwiedziających ... a i moje łózko vis a vis drzwi ... a drzwi otwarte na windę więc komfort i intwymność w jednym i no co najważniejsze, po cc dopiero zaczął mi sie pokarm pojawiać wiec się obawiałam, że w domu przez pierwsze doby wcale lepiej nie będzie...
Pani tzw. personel średni odrzekła... niczym cała epoka lodowcowa ... MY (królowa śniegu chyba) nie polecamy ŻADNEGO mleka sztucznego ... MATKA POWINNA KARMIĆ NATURALNIE ...
echhhh aż mi się rany z pierwszej wojny otwierają na wspomnienie pobytu w tym szpitalu który się ugina od ilości certyfikatów jakoś pół roku uśmiechu Młodego nie zatarły wspomnień a TE wspomnienia są najlepszą antykoncepcją bo na seks ochotę mam jak zwykle
Ostatnia edycja:
Majuska spoko, jeszcze nie teraz, chyba zeby przypadkiem (czemu bym sie nie dziwila ani nie plakala), natomiast folik nalezy brac wczesniej, wiec tak na wszelki wypadek...
Co do ozieblosci to ja teraz tez ogniem z piczy nie zione. Cos by tam od czasu do czasu, ale zeby tak jak przed ciaza to istotnie mi sie nie chce. Normalne kiedy ma sie malenkie dziecko. W sumie to przyroda nas warunkuje w ten sposob, zebysmy nie zachodzily w ciaze nim nie odchowamy jednego ssaka do jakotakiego poziomu. Mamy tylko dwie rece, wiec ile dzieci mozemy nosic, ile karmic i z iloma wiac przed wrogiem? Pasuje miec jakis odstep, wiec zacznie nam sie w tylku palic jak przestaniemy byc wykonczone aktualnym macierzynstwem, czyli jak nasze dotychczasowe pociechy przestana nam jaja wybierac do dna.
Co do ozieblosci to ja teraz tez ogniem z piczy nie zione. Cos by tam od czasu do czasu, ale zeby tak jak przed ciaza to istotnie mi sie nie chce. Normalne kiedy ma sie malenkie dziecko. W sumie to przyroda nas warunkuje w ten sposob, zebysmy nie zachodzily w ciaze nim nie odchowamy jednego ssaka do jakotakiego poziomu. Mamy tylko dwie rece, wiec ile dzieci mozemy nosic, ile karmic i z iloma wiac przed wrogiem? Pasuje miec jakis odstep, wiec zacznie nam sie w tylku palic jak przestaniemy byc wykonczone aktualnym macierzynstwem, czyli jak nasze dotychczasowe pociechy przestana nam jaja wybierac do dna.
kłaczku obyś miała racje bo juz przemknęło mi przez myśl ze przekwitam
Mój dzieć już wypluskany,lezy i czeka na sen<co rano czyli o równej 6 zapytany co Ci sie śniło odpowiada kaki czytaj kaczki>
Jeszcze troszkę i Wy będziecie miały tak dobrze:-)
Mój dzieć już wypluskany,lezy i czeka na sen<co rano czyli o równej 6 zapytany co Ci sie śniło odpowiada kaki czytaj kaczki>
Jeszcze troszkę i Wy będziecie miały tak dobrze:-)
reklama
katrina115
Potrójna Mama
Majuska - poza tym jak sie bierze pigułki (nie wiem czy bierzesz), to one tez obniżają poziom "chcenia".
Podziel się: