reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po 40

misia u nas w szpitalu na porodówce nie wymagają dowodu ubezpieczenia. Proszą o niego tylko w przypadku gdyby musieli wypisać zwolnienie - to info od przełożonej położnych na szkole rodzenia. Ale gdy co 2 tyg chodzę do poradni diabetologicznej to się srają o dowód ubezpieczenia. Obok poradnia okulistyczna i pierwsze co jak wychodzi pielęgniarka :czy ma pan/pani dowód ubezpieczenia.

Właśnie oglądam TVN Style o tym jak nas oszukują na mrożonkach, np na mrożonych filetach. Ten program Bosackiej "Wiem co jem" jest rewelacyjny. Sztucznie zwiększają wagę ryb mrożonych. Filet ma 1/2 wody w sobie gdy jest zamrożony. Ostatnio oglądałam o szynkach i wędlinach. Koszmar.Jemy sztuczne, nawodnione i nasolone paskudztwo.

A tak na marginesie: wszystkie systemy rządowe sa skopane. Banda debili nad nimi siedzi a druga bierze kasę.
Tak nakręcali system epuap ,czyli profil zaufany abyśmy mogli się kontaktować z instytucjami publicznymi poprzez internet. Założyłam pierwsza w Słupsku. Co z tego jak pańcie w sądach , urzędach nie potrafią tego obsługiwać a jak potrzebuję coś wysłać to ciągle im serwery nawalają.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
misia masz rację, ja szału dostaję jak mam gdzies iść do lekarza, ze soba to już pół biedy,ale ze starszymi dziećmi..taki np. dermatolog, alergolog, chirurg ( bo niestety wciąż coś jest do skonsultowania ) i wszędzie kuźwa druczki RMUA, a nawet sobie życzą książeczki ubezpieczoniowe dla członków rodziny ( dowiedziałam się rok temu, że takie coś jest i kadrowa mi to drukowała na drukarce i zszywaczem zszywała:szok::szok: ) moja firma jest w Wawie więc jakiekolwiek podbijania książeczek nie wchodzą w grę, a RMUA dostaję tez z poślizgiem...no pełen kosmos:no:
Kiepską noc miałam, nie wiem coś się młodej porobiło, co 2 godziny molestowanie cyca było, już druga noc z z rzędu taka niespokojna. Z tej to przyczyny zrobiłąm sobie wreszcie normalną kawe dzisiaj, z małej łyżeczki i z mlekiem, zobaczymy jak dziecko to zniesie. U nas straszne śniegi sypią i w dodatku ten śnieg pada praktycznie w linii poziomej taka wichura jest...znowu doopa z wyjściem na spacer:no:
 
Dziewczyny ja jestem na wychowawczym do 25 pażdziernika i podpowiedziała mi babka w rejestracji ze nie musze miec co miech podbijanej legitymacji,wystarczy ze pracodawca podbije i wpisze np urlop macierzyński do....i data lub urlop wych do...i data.Ja tak miałam najpierw z urlopem macierz a teraz z wych i działa,nic juz ode mnie nie chcą,zadnych rmuł itp.
Te ich procedury z ubezp dzieci do 16 rż nijak sie mają do rzeczywistości bo jak chodze z bajtlami <10 i 13lat> to bez legitki sie nie obędzie,ostatnio wylądowałam z córą w szpitalu bo fikła w szkole na kafle to pierwsze co było...proszę legitymacje.Nie miałam jej przy sobie bo wtedy o niej nie myślałam liczyło się to czy z Rozalią wszystko ok,przyjęli mnie z fochem ale dali 7dni na dostarczenie dowodu ubezp pod rygorem opłaty za pomoc ambulatoryjną.Chory system i tyle!
 
witajcie

Zoyka - proszę Cię!!!! i gdzie ja tu takie cudo sobie zakupię????? a podłoga już zaśliniona...

Coś mnie "dopadło" nos zatkany, gardło i ucho trochę pobolewa w czasie spania, chyba mnie ktoś "czymś" poczęstował...
 
witajcie

Zoyka - proszę Cię!!!! i gdzie ja tu takie cudo sobie zakupię????? a podłoga już zaśliniona...

Coś mnie "dopadło" nos zatkany, gardło i ucho trochę pobolewa w czasie spania, chyba mnie ktoś "czymś" poczęstował...

w każdym większym sklepie powinni mieć. Kupiłam Leclercu.
Bardzo lubię liczi.
 
reklama
Cześć dziewczyny :) Specjalne powitanie dla Olimpii, witaj z nami :)

U nas śniegiem sypnęło, dopiero teraz odśnieżają chodniki, pewnie stwierdzili, że jak sypie, to nie opłaca się odśnieżać:wściekła/y: Tak czy inaczej, dzisiaj bez spaceru, ale poniedziałek i wtorek zaliczyliśmy :)

Twój Karolek Kłaczku to już dorosły mężczyzna :)

A z tym ubezpieczeniem to w przychodni nawet nie pytają, ale u specjalistów, jak najbardziej. I to jest śmieszne, że tylko przy pierwszej wizycie, potem już nie chcą. A na porodówce owszem, wymagali, chociaż kobieta w ciąży ma niby bezpłatną opiekę. Niby. Oni sobie to pewnie inaczej księgują czy cóś ;) No ja Misiu też nie kumam - te PESELe mamy - można by wg niego udostępnić dane o ubezpieczeniu, ech...

Gosiu, widzisz, wszystko idzie ku lepszemu, będzie coraz lepiej. Moja na razie nie chce sama zasypiać, ale mam wrażenie, że już niedługo - coraz lepiej zachowuje się położona sama do łóżeczka.

Wczoraj zrobiłam dawno nie robione przeze mnie orzechy w miodzie i cukrze. Mój P zobaczył na stole - "orzechy na słodko?" - chyba mu się nie spodobał pomysł. Spróbował, "mmm... mogą być" a potem prawie wszystkie spałaszował:-D
 
Do góry