reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po 40

reklama
@Teredka, a co u Twojej córeczki i u Cuebie słychać? Wszydtko już dobrze?
Wszystko dobrze, ale ja znów się dopatruję [emoji23] ostatnio stwierdziłam że moja córcia to mistrz ponurej miny. Ja i starsza córka to takie śmieszki i gaduły jesteśmy a mąż raczej ponurak [emoji6] cały dzień gadam do niej , zęby szczerzę, już mi od tego zmarszczki wyszły a ona taka od kilku dni poważna, tylko wszystko obserwuję ,trzeba sobie zasłużyć na słodki uśmiech i gaworzenie . Może po tym szczepieniu coś jej jeszcze dolega bo dziś w nocy popłakiwała czesto co się raczej nie zdarza.
Dziś ogólnie to ja miałam kiepski też nastrój, dobiją mnie już tą pogoda, zimno, leję, człowiek z domu nie wychodzi prawie wcale.
Uff znowu się nażaliłam, może mi się teraz poprawi [emoji4]
A u Was jak ?
 
Wszystko dobrze, ale ja znów się dopatruję [emoji23] ostatnio stwierdziłam że moja córcia to mistrz ponurej miny. Ja i starsza córka to takie śmieszki i gaduły jesteśmy a mąż raczej ponurak [emoji6] cały dzień gadam do niej , zęby szczerzę, już mi od tego zmarszczki wyszły a ona taka od kilku dni poważna, tylko wszystko obserwuję ,trzeba sobie zasłużyć na słodki uśmiech i gaworzenie . Może po tym szczepieniu coś jej jeszcze dolega bo dziś w nocy popłakiwała czesto co się raczej nie zdarza.
Dziś ogólnie to ja miałam kiepski też nastrój, dobiją mnie już tą pogoda, zimno, leję, człowiek z domu nie wychodzi prawie wcale.
Uff znowu się nażaliłam, może mi się teraz poprawi [emoji4]
A u Was jak ?
U nas słodka beztroska od kiedy wirm, że jeszcze w maju siedzę z malutką w domu. Moja je teraz bardzo dużo🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️, więc moje jedyne zmartwienie, to waga mojej córki w ósmym tygodniu w środę była ważona i OMG 5200 waży!! Policzki ma jak chomik, najsłodszy chomik świata🥰.
Poza tym, odpukać śpi dobrze, zaczyna gugać tak śmiesznie zwłaszcza rano ze mną lub kiedy jezt zła! na coś, śmieje się, chodzimy na spacerki, a ja zaczęłam ćwiczyć i jestem przerażona, bo po tej ciąży mam jeszcze trochę do zrzucenia, a ja po tym leżeniu nie jestem w stanie zrobić prostych ćwiczeń😢
 
Super gratuluję, opowiedz jak wyglądały starania, jakieś wyniki masz, problemy były?

Czekam na ciebie

No i właśnie my z @doublimam się tak angazowalysmy a cichy pracownik zgarnął pulę 😂😂😂😂😂 ot tak jak w życiu 😂😂😂🙈

Ja dziś witam się w 1dc 😘
Kochana zadnych staran nie było...ja juz dawno odpusciłam bo od kilku lat nic nie szło..2 poronienia przez ten czas....cholipka ale w sumie teraz sie troche boje bo ja juz 46letnia babcia...ale jak pisałam wczesniej u mnie w rodzinie urodzi niedługo kobietka która ma 48 lat :)
 
Kochane myslalam ze juz coraz mniej bede sie tu udzielac bo i nawet nie myslalam ze los mi taki prezent zafunduje...jutro dzwonie do GP bo mam termin na szczepienie na Covid i teraz nie wiem czy sie poddac szczepionce czy nie...znając życie to pewnie mi powiedza ze mam sie zaszczepic i tyle.
4 lata staran...masa suplementów dla siebie i męża...wylane morze łez...ale wiem jedno dla mnie i meza to juz ostatni dzwonek i mam nadzieje ze trafny i wszystko dobrze sie skonczy.
 
normalnie mnie zatkało trzymam kciuki powodzenia oby Ci sie udalo .Z calego serca Ci kibicuje.
Maju Cie zatkało a wiesz jak mnie scieło z nog??? przeciez razem sie starałysmy...Tobie sie udało a ja...musialam odstąpic od staran bo sama wiesz co było...dzisiaj rano powtorka testu i pozytywny..jutro lece do sklepu po test Clearblue zeby zobaczyc który tydzien :)
 
@Tanita79 trzymajcie się!!❤ moja malutka póki co nie ma kolek, ale ja i tak się boję tego cholerstwa i jak mocno płacze wieczorem to się zastanawiam..., tyle zjadła i jeszcze głodna... czy to kolka?🤷‍♀️🤦‍♀️😢😥 Na szczęście póki co moja miewa nieskończony gľód wieczorny.
Trzymasz swoją dzidzię brzuszkiem na ramieniu? Pomaga to?
Generalnie testuję i używam wszystkiego. Tak, brzuszkiem na ramieniu, z termoforem na mnie, leżenie brzuszkiem na tacie itd.
Wiesz co... Zawsze coś tam pomaga a przynajmniej tak mi się wydaje😉 nie wiem jak Mu pomóc, człowiek bezradny😔 wszędzie słyszę - trzeba czekać, te 3 miesiące. I o tym spokoju rodziców, bo dziecko czuje emocje.
Ale to tak łatwo powiedzieć
 
reklama
Do góry