reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Hejka Kobietki :) to znowu ja stara baba :)
Dla tych które wątpia i boja sie ze nie zajda...chociaz ja sama do takich naleze...wczoraj dzwonila do mnie szwagierka..ma 48 lat..cudem nie cudem zaszła w ciąże oczywiscie przypadkiem..jest juz po badaniach i okazuje sie ze bedzie mamusia po raz pierwszy!!!! dzieciątko rozwija sie dobrze !!! ja oczywiscie troszke zazdroszcze,ale nie powiem dała mi cholipka duzo do myslenia....ciesze sie razem z nia,ale jak widac mozna, bez wspomagaczy, bez suplementów...a starali sie 15 lat....wiec Kochane te które sie staraja :) mozna? mozna jak najbardziej :) Pozdrawiam :)
P.S Kurcze musze znow nadrobic kilkanascie stron ...tyle sie tu dzieje :)
 
reklama
Witam serdecznie wszystkie Panie 😊😊
Mam prawie 44 lata i chyba z mężem zaliczylismy "wpadkę" kurcze jeszcze parę lat temu bym się ucieszyła ale kurcze teraz to się bardzo obawiam. Okres spóźnia mi się 5 dzień a jutro idę na betę boję się strasznie. Dodam że mam dwóch synów już dorosłych, warunki mamy dobre ale mam i tak obawy, nie wiem czego bardziej się obawiam samej ciąży czy co ludziska będą gadać że taka stara i dziecka jej się zachciało
Kochana zycze Ci aby to była ciaza :) akurat moja szwagierka miała normalnie miesiaczke i nawet chwili nie pomyslała ze jest w ciazy a jednak... po 15 latach staran na tyle pogodzila sie z tym ze juz swojego dzieciatka nie beda mieli a tu buuuummmm...teraz radosc,płacz,strach,ale sie ciesza :) najwazniejsze aby było zdrowe :)
Moim zdaniem nigdy nie jest za pozno tak jak kiedys ktos tu napisał...dopóki mamy jajniki i macice wszystko moze sie zdarzyc :)
Ja nie powiem zaczełam myslec od wczoraj czy nie postarac sie jeszcze???? na badaniach ostatnio jak zawsze wyszło ze ze mna wszystko ok i męża wynyki tez super...wiec moze jeszcze zawalcze bo po wczorajszej nowinie to normalnie mam mętlik w głowie :)
 
Annauelle wow 48 lat ! Po tylu latach staran! Szok totalny! Z jednej strony ciesze sie, bo dla nich to cos cudownego z drugiej pomyslalam, ze bede sie bac ciazy do 60 😂
Asiaw mamy trzymac kciuki za wysoka bete czy wolisz nie?🤫
Ale nam watek rosnie ! Nawet myslalam by zaozyc dla tych rozpakowanych nowy, mamy po 40 nie ciaza ....
 
Hejka Kobietki :) to znowu ja stara baba :)
Dla tych które wątpia i boja sie ze nie zajda...chociaz ja sama do takich naleze...wczoraj dzwonila do mnie szwagierka..ma 48 lat..cudem nie cudem zaszła w ciąże oczywiscie przypadkiem..jest juz po badaniach i okazuje sie ze bedzie mamusia po raz pierwszy!!!! dzieciątko rozwija sie dobrze !!! ja oczywiscie troszke zazdroszcze,ale nie powiem dała mi cholipka duzo do myslenia....ciesze sie razem z nia,ale jak widac mozna, bez wspomagaczy, bez suplementów...a starali sie 15 lat....wiec Kochane te które sie staraja :) mozna? mozna jak najbardziej :) Pozdrawiam :)
P.S Kurcze musze znow nadrobic kilkanascie stron ...tyle sie tu dzieje :)
Wow niezły wynik . Dużo zdrówka dla szwagierki i jej maluszka 🙂
 
Witam serdecznie wszystkie Panie 😊😊
Mam prawie 44 lata i chyba z mężem zaliczylismy "wpadkę" kurcze jeszcze parę lat temu bym się ucieszyła ale kurcze teraz to się bardzo obawiam. Okres spóźnia mi się 5 dzień a jutro idę na betę boję się strasznie. Dodam że mam dwóch synów już dorosłych, warunki mamy dobre ale mam i tak obawy, nie wiem czego bardziej się obawiam samej ciąży czy co ludziska będą gadać że taka stara i dziecka jej się zachciało
W takim razie czekamy z tobą na winik, nie martw się będzie wszystko dobrze
 
@annanuel
Hejka Kobietki :) to znowu ja stara baba :)
Dla tych które wątpia i boja sie ze nie zajda...chociaz ja sama do takich naleze...wczoraj dzwonila do mnie szwagierka..ma 48 lat..cudem nie cudem zaszła w ciąże oczywiscie przypadkiem..jest juz po badaniach i okazuje sie ze bedzie mamusia po raz pierwszy!!!! dzieciątko rozwija sie dobrze !!! ja oczywiscie troszke zazdroszcze,ale nie powiem dała mi cholipka duzo do myslenia....ciesze sie razem z nia,ale jak widac mozna, bez wspomagaczy, bez suplementów...a starali sie 15 lat....wiec Kochane te które sie staraja :) mozna? mozna jak najbardziej :) Pozdrawiam :)
P.S Kurcze musze znow nadrobic kilkanascie stron ...tyle sie tu dzieje :)
Więc nawet nam tu nie uciekaj tylko sie bierz do roboty ,widzisz jak mozna .
Ciesz sie xe mozesz po calosci bo ja juz tylko smakiem ,a bawet ostatnio mi sie nie chce
 
Czesc dziewczyny gratuluje każdej nowej przyszłej mamie bez względu na wiek
U mnie dopiero 20 tydzień a ciąża ciągnie mi się niemiłosiernie .W piątek lekarz dał mi kolejne zwolnienie i od rana mam urwanie głowy z Norweskim Zusem bo przecież ciąża to nie choroba i pracować trzeba .Już mam och dość a to dopiero połowa lekarz wypisuje zwolnienie a oni mi każą iść do pracy choćby na 30 procent .I nie ważne ze koronawirus .A tak po za tym jak dajecie radę z myślą o zarażeniu .Ja to już fiksuje dzieciaki do szkoły chodzą codzienny strach a ludzi chorych z dnia na dzien przybywa .Strach mnie poraża i nie mogę o niczym innym myśleć .A czy któraś z was przeszła COVID w ciąży i jak daliście radę
 
reklama
Czesc dziewczyny gratuluje każdej nowej przyszłej mamie bez względu na wiek
U mnie dopiero 20 tydzień a ciąża ciągnie mi się niemiłosiernie .W piątek lekarz dał mi kolejne zwolnienie i od rana mam urwanie głowy z Norweskim Zusem bo przecież ciąża to nie choroba i pracować trzeba .Już mam och dość a to dopiero połowa lekarz wypisuje zwolnienie a oni mi każą iść do pracy choćby na 30 procent .I nie ważne ze koronawirus .A tak po za tym jak dajecie radę z myślą o zarażeniu .Ja to już fiksuje dzieciaki do szkoły chodzą codzienny strach a ludzi chorych z dnia na dzien przybywa .Strach mnie poraża i nie mogę o niczym innym myśleć .A czy któraś z was przeszła COVID w ciąży i jak daliście radę
Jak zajrzysz na różne wątki, prawie w każdym przewinął się temat covid. Dużo dziewczyn przechodziło, na ogół dość łagodnie, bez powikłań dla mamy i dziecka. Ja chorowałam właśnie w okolicach 20 tc. Cała chorobę przechodziłam, bo tylko bolała mnie głowa i miałam zatkane zatoki. Dopiero jak zachorowała reszta rodziny, a ja zorientowałam się, że straciłam węch, to wiedziałam, że to było to (wtedy dopiero zamknęli nas na kwarantannie). Oczywiście - lepiej unikać źródła zakażeń, ale nie zawsze się da... Nie bagatelizuję covida, wiem, że to groźna choroba i nigdy nie wiadomo jak kto ją przejdzie, ale też nie można pozwolić by strach sparaliżował nam życie...
 
Do góry