reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

O to tak jak u mnie :)

A jeśli wszystko będzie ok, to zaczynasz starania od następnego cyklu?
@Kawoszka81 - to na Wielkanoc już będziesz miała maleństwo przy sobie 🙂
Początkowe myślałam że urodzę przed terminem ale po ostatnim badaniu macica jest wysoko, szyjka się nie skraca. Będzie ciężko no i kto wie może przenoszę.
 
reklama
Hej hej dziewczyny byłam dzisiaj u ginekologa z maluszkiem wszystko w porządku, serduszko pięknie biło, niestety USG w serwisie i nie mogłam sobie popatrzeć. Ginekolog mówiła , że mam podwyższone leukocyty w moczu i obecne azotyny. Do tej pory było wszystko ok. Dostałam lek do wypicia w saszetkach i kontrola moczu za tydzień. Któraś z Was miała podobne wyniki moczu ?
U mnie jakieś tam wahania są. Ale cukier w moczu przerobiłam raz się trafił i białko też. Aaa iinfekcję bakteryjną dwa razy.
 
Hej hej dziewczyny byłam dzisiaj u ginekologa z maluszkiem wszystko w porządku, serduszko pięknie biło, niestety USG w serwisie i nie mogłam sobie popatrzeć. Ginekolog mówiła , że mam podwyższone leukocyty w moczu i obecne azotyny. Do tej pory było wszystko ok. Dostałam lek do wypicia w saszetkach i kontrola moczu za tydzień. Któraś z Was miała podobne wyniki moczu ?
Mie mialam
 
A wiec po szcxepueniu waga 10.8 pytalam o pępek mowi nie zaklejac.Powiedxials ze on chudxiotki i byc moze jak nabietxe wiecej cialka to sie schowa
Mojemu małemu też w okresie niemowlęcym wybrzuszyło pępuszek. Mieliśmy nie przejmować się, lekarz twierdził, że do roku czasu sam się schowa i tak się stało.
 
reklama
Witam,
Nic nie pisałam, bo musiałam trochę przemyśleć swoją wizytę.
No to teraz moja relacja z wczoraj. Niestety zadowolona nie wyszłam z gabinetu - inny lekarz.
O pecherzyku przerosnietym nic nie powiedział, bo go nie widział. Tydzien temu mial ok 3,5 cm na usg brzucha, teraz brak🤔
Jesli chodzi o mutacje MTHFr nie powinno się robić, bo ma to polowa społeczeństwa i on nic z tym nie robi. Pozostałe pai-1 i czynnik v2 się nie zna tutaj sie nie wypowiedział.
Kwas foliowy mam za duzo, bo jak brałam to normalne.
A na końcu cos na usg wypatrzył, podejrzewa maly miesniak. Ale trudno nawet go uchwycić w obrazie.
Zasugerowal, że mozna go usunąć w szpitalu (jesli mysle o ciąży). Ale to i tak nie gwarantuje sukcesu w ciąży ani porażki.
Moim zdaniem inny lekarz moglby tego nie zauważyć, bo go tak dlugo szukał.
W sumie do acardu ani heparyny nie widzi wskazań na teraz.
Wyszlam bardziej zakręcona niż przed wizytą.
Trochę mnie zniechęciło to wszystko.
Popłakałam się w domu, bo sama nie wiem co robić....chce ale tak bardzo się boje. A na koniec kwietnia chciałam działać. Masakra niedługo oszaleję.
Przepraszam, że tylko o sobie😒
 
Do góry