K
Katijah
Gość
ObyNo może się tak zdarzyć..., jakiego Ty masz nosa... Trochę mnie brzuch zaczyna ściskać i wilczy głód mi się włączył... może to coś oznaczać???
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ObyNo może się tak zdarzyć..., jakiego Ty masz nosa... Trochę mnie brzuch zaczyna ściskać i wilczy głód mi się włączył... może to coś oznaczać???
Też tak miałam a potem byłam osłabiona jeszcze przez miesiąc. Zaburzenia węchu mam do tej pory, ma to swoje plusy, nie czuję brzydkich zapachów [emoji38] a wcześniej miałam aż nadwrażliwy węch. Z dzidziusiem u mnie wszystko w porządku. Trzymaj się dzielnie [emoji847]Mam takie same zalecenia od swojego lekarza jak Wy. Paracetamol na goraczkę i domowe sposoby. Tylko, że goraczka spada na chwilę do 37. Ogólnie czuję sie fatalnie, ledwo żyję. Boli mnie glowa gardło, zatkane zatoki, mięśnie. Wogole nie wstaję bo nie mam sił. Najbardziej boję się o Małą. Dzisiaj miałam mieć wizytę, której nie mogłam się doczekać[emoji3525]
Trzymaj się, szybkiego powrotu do zdrowia.Mam takie same zalecenia od swojego lekarza jak Wy. Paracetamol na goraczkę i domowe sposoby. Tylko, że goraczka spada na chwilę do 37. Ogólnie czuję sie fatalnie, ledwo żyję. Boli mnie glowa gardło, zatkane zatoki, mięśnie. Wogole nie wstaję bo nie mam sił. Najbardziej boję się o Małą. Dzisiaj miałam mieć wizytę, której nie mogłam się doczekać
No może się tak zdarzyć..., jakiego Ty masz nosa... Trochę mnie brzuch zaczyna ściskać i wilczy głód mi się włączył... może to coś oznaczać???
Przykro mi z tą wizytą ale pocieszę Cię, że ponoć covid nie wpływa na dzuecko... U mnie wydaje się, że nic się nie stało...Mam takie same zalecenia od swojego lekarza jak Wy. Paracetamol na goraczkę i domowe sposoby. Tylko, że goraczka spada na chwilę do 37. Ogólnie czuję sie fatalnie, ledwo żyję. Boli mnie glowa gardło, zatkane zatoki, mięśnie. Wogole nie wstaję bo nie mam sił. Najbardziej boję się o Małą. Dzisiaj miałam mieć wizytę, której nie mogłam się doczekać
Ja w pierwszej ciąży nie miałam pracy, ale w drugiej pracowałam chyba do 32 tygodnia a teraz jestem na zwolnieniu od początku ciąży (dostałam zwolnienie od razu, bo pracuje w szkole muzycznej, a było duże ryzyko covidu, do tego poronienie, wiek, itd.)Celesty trzymaj się ,oby szybko cię puściło
Kwiatek to już ostatnia prosta i tylko godziny cię dzieła od zobaczenia maleństwa .U mnie jeszcze długi okres oczekiwania a za 15 dni mam usg połówkowe. Już nie mogę się doczekać i oby wszystko było Ok bo od tego siedzenia w domu tylko czytam pierdoly na necie i wymyślam coraz to nowe choroby.Dzisiaj byłam w pracy porozmawiać bo chciałabym wrucic na 50 procent -to znaczy 4 godziny dziennie.Szefowa jest chętna ja tez ale nie wiem jak moje ciało bo dzisiaj byłam tylko z wizyta i przyszłam taka zmęczona ze padłam i zasnęłam .A któraś z was pracuje w ciąży albo pracowała czy cała ciąże na zwolnieniu
Ja pierwsze 2 ciąże pracowałam prawie do końca ale to było dawno temu [emoji16] teraz ze względu na Covid poszłam od razu na L4. I to było super. Wiek już swoje robi, kiedy potrzebowałam to odpoczywałam, spałam i nie musiałam się spinać.Celesty trzymaj się ,oby szybko cię puściło [emoji6]
Kwiatek to już ostatnia prosta i tylko godziny cię dzieła od zobaczenia maleństwa .U mnie jeszcze długi okres oczekiwania a za 15 dni mam usg połówkowe. Już nie mogę się doczekać i oby wszystko było Ok bo od tego siedzenia w domu tylko czytam pierdoly na necie i wymyślam coraz to nowe choroby.Dzisiaj byłam w pracy porozmawiać bo chciałabym wrucic na 50 procent -to znaczy 4 godziny dziennie.Szefowa jest chętna ja tez ale nie wiem jak moje ciało bo dzisiaj byłam tylko z wizyta i przyszłam taka zmęczona ze padłam i zasnęłam .A któraś z was pracuje w ciąży albo pracowała czy cała ciąże na zwolnieniu [emoji12][emoji847]
Ja jutro wychodzę na kolejny długi spacer, dzis 2,5h zrobilam, jutro dodatkowo idę do metra, tam są schody, dużo ssccchhoooddóóww, a jesli nie to w sobotę wymyślę coś nowego A i dziś od nowa odkurzanie, mycie podłóg, gotowanie sobie zafundowałam. Też do toalety biegam co chwilę na kilka kropel, irytujące to już jest. Kolejna galareta przezroczysta mi poszła..., no i co z tego. NIC.Kwiatek ja też już nie wiem co zwiastuje nadchodzący poród
Brzuch mnie boli nadal dołem.
Z toalety korzystam częściej niż zazwyczaj brzuch opuścił mi się dosłownie z dnia na dzień i tyle w temacie.
Gdyby nie ta wizja wysłania do szpitala tobym się nie przejmowała, do 40 tc mam czas a tak... niepotrzebny stres mam