Ja się urodziłam 25.02 i właśnie wtedy kończę 40 lat
chciałam Ci powiedzieć, że w obu poprzednich ciążach leżałam tak, jak Ty, plackiem przez 3 miesiące (mogłam wstawać tylko do toalety), ponieważ miałam ogromne skurcze. Dziewczynki dostały sterydy na płuca, ja brałam trochę leków i wiesz co się stało? Obie urodziłam 3 dni po terminie
Ja też będę majową mamą, jak Ty
mam termin na 17 maja, właśnie zaczęłam 28 tydzień
Część Dziewczyny
chciałam się przywitać... Czytam Was od jakiegoś czasu, choć troszkę z przerwami
Jak już pisałam, za 9 dni kończę 40 lat. Mam 2 córeczki (Hanię 14 lat i Alę 12 lat) i 1 Aniołka (poroniłam w 8 tygodniu, 7 listopada 2019 roku dowiedziałam się, że serduszko przestało bić, a w nocy z 9 na 10 miałam zabieg). 2 córeczki mam z pierwszego małżeństwa, a Aniołka i Niunię (chyba Natalkę) z kolejnego związku.
W tej ciąży przeszłam kilka strasznych rzeczy, w tym okropną diagnozę po teście pappa (ryzyko zespołu Downa 1:71 oraz zespołu Edwardsa 1:117), a także covid.
Mam też duże ryzyko zahamowania wzrostu płodu 1:30. Niestety w tej ciąży też mnie męczą skurcze i to zaczęły się 10 tygodni wcześniej, niż w poprzednich ciążach, ale jeszcze nie leżę.
Postanowiłam tu dołączyć otwarcie, bo fajnie się czyta u Was o tym "dojrzałym macierzyństwie"