reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po 40

Cóż, życzę Ci dobrego samopoczucia, ale jeśli chodzi o mnie, to chyba źle zrozumiałaś. Ja mam w tej ciąży dolegliwości, jakich nie doznałam nigdy wcześniej: mdłości nawet teraz potrafią mnie męczyć (zawsze mijały po 12 tc), zaczyna się zgaga i ból pod żebrami, mam obrzękniętą śluzówkę nosa i ciągle jakieś krwiste skrzepy w nosie, tyję jak najęta (mimo że jem podobnie jak przed ciążą), trudno mi się śpi, jestem osłabiona i po wejściu na moje drugie piętro sapię jak parowóz... (brzuch już ogromny, a to dopiero 25 tc) Na początku miałam plamienia - więc i stres duży... I mogłabym jeszcze wiele mniejszych dolegliwości wymieniać. Dlatego napisałam, że ciąża po 40 jest fizycznie trudna. Ale bóli związanych z rozciąganiem póki co nie mam:)
Ciekawe co słychać u Małej Zosi?
Oh rzeczywiście trochę tych dolegliwości jednak jest u Ciebie , życzę wiec żeby nie było już ich więcej 🙂
 
reklama
Nunia, odczekaj trochę, poukładaj sobie wszystko w głowie na spokojnie (wiem z własnego doświadczenia, że to dużo daje), a potem spontanicznie poddaj się chwili i znowu spróbuj😗, a my tu poczekamy na Ciebie😍.
Pomyślę na pewno nad tym wszystkim. Teraz, żeby tylko minął ten zabieg w poniedziałek. Może coś po genetycznym badaniu się wyjaśni i potem zobaczymy.
Miło, że piszesz ze poczekacie... to spowodowało, że się nawet uśmiechnęłam.😉
Dzięki dziewczyny za porady. Była u nas dziś położna i powiedziała to samo, mam kupić delicol zamiast espumisanu.
Wikunia dziś skończyła miesiąc , waży już prawie 3800[emoji4] byłyśmy pierwszy raz z wizytą u babci. Id razu człowiek ma lepszy nastrój [emoji8]
O czyżby Wikunia urodzona 21.12???
W takim razie dokładnie jak ja😊
Tylko ja trochę starsza😉
 
Pomyślę na pewno nad tym wszystkim. Teraz, żeby tylko minął ten zabieg w poniedziałek. Może coś po genetycznym badaniu się wyjaśni i potem zobaczymy.
Miło, że piszesz ze poczekacie... to spowodowało, że się nawet uśmiechnęłam.😉
Do mojego porodu zostały 3 i pół miesiąca. Chciałabym, żebyśmy obie mogły przekazać wtedy dobrą wiadomość - ja, że mam już zdrową córeczkę po zewnętrznej stronie brzuszka, a Ty, że właśnie w brzuszku ktoś zamieszkał... Ale jeśli potrzebujesz więcej czasu, to pewnie i tak będziemy zaglądać i kibicować...
 
Do mojego porodu zostały 3 i pół miesiąca. Chciałabym, żebyśmy obie mogły przekazać wtedy dobrą wiadomość - ja, że mam już zdrową córeczkę po zewnętrznej stronie brzuszka, a Ty, że właśnie w brzuszku ktoś zamieszkał... Ale jeśli potrzebujesz więcej czasu, to pewnie i tak będziemy zaglądać i kibicować...
Też bym chciała, żeby tak było 😊
Trzymam kciuki za Twoje szczęśliwe rozwiązanie za te kilka miesięcy.
Ja na razie trochę się boję. Ostatnio poronienie było 12 lat temu i teraz znowu. Naprawdę myślałam,że może się udać.
No cóż, zobaczymy co czas przyniesie...
Ja i tak do Was będę zaglądała😊
 
Pomyślę na pewno nad tym wszystkim. Teraz, żeby tylko minął ten zabieg w poniedziałek. Może coś po genetycznym badaniu się wyjaśni i potem zobaczymy.
Miło, że piszesz ze poczekacie... to spowodowało, że się nawet uśmiechnęłam.😉

O czyżby Wikunia urodzona 21.12???
W takim razie dokładnie jak ja😊
Tylko ja trochę starsza😉
Nunia, ja mówiłam poważnie. Urodzę za tydzień lub za miesiąc, ale tak czy tak, tu na forum 40tek jest tak fajnie, że jeszcze przez długi czas będę wchodzić, pytać, co słychać u dziewczyn, zbierać cenne rady co do kolek, espumisanów, kąpieli, mleczka modyfikowanego itp, itd, więc spokojnie zdążysz i Ty w tym czasie to wszystko ogarnąć i podzielić się dobrymi wieściami, nawet jeśli teraz nawet nie chcesz o tym słyszeć (i znowu, ja to rozumiem).
 
Nunia, ja mówiłam poważnie. Urodzę za tydzień lub za miesiąc, ale tak czy tak, tu na forum 40tek jest tak fajnie, że jeszcze przez długi czas będę wchodzić, pytać, co słychać u dziewczyn, zbierać cenne rady co do kolek, espumisanów, kąpieli, mleczka modyfikowanego itp, itd, więc spokojnie zdążysz i Ty w tym czasie to wszystko ogarnąć i podzielić się dobrymi wieściami, nawet jeśli teraz nawet nie chcesz o tym słyszeć (i znowu, ja to rozumiem).
Nunia tak moja malutka jest z 21 grudnia. Termin miałam na 1 styczeń ale cc było wcześniej. Moja starsza córka wyczytała w horoskopach że osoby urodzone tego dnia są egoistyczne, rozpieszczone i przemądrzałe [emoji23] mam nadzieje że to się nie do końca potwierdza [emoji6]
Kwiatek ta grupa uzależnia, dobrze że mamy tu też swieżynki bo niedługo trzeba by było zmienić nazwę na " mamuśki po 40 " , a co tam u Was ?
Faktycznie Kawoszka coś zanikła tak samo jak Pulp
 
Nunia tak moja malutka jest z 21 grudnia. Termin miałam na 1 styczeń ale cc było wcześniej. Moja starsza córka wyczytała w horoskopach że osoby urodzone tego dnia są egoistyczne, rozpieszczone i przemądrzałe [emoji23] mam nadzieje że to się nie do końca potwierdza [emoji6]
Kwiatek ta grupa uzależnia, dobrze że mamy tu też swieżynki bo niedługo trzeba by było zmienić nazwę na " mamuśki po 40 " , a co tam u Was ?
Faktycznie Kawoszka coś zanikła tak samo jak Pulp
Już miesiąc😍, jak to leci!!! No i na spacerki już na pewno chodzicie, bo już chyba i u Was cieplej jest ☀️🌤.
To forum bardzo uzależnia🤦‍♀️🤔😁, ale też bardzo dużo daje. Ja zaczęłam w sumie od grupy z problemami szyjkowymi, z dziewczynami leżącymi jak ja, i to mi bardzo dużo wiary i nadziei dało, że tym razem się uda i ja też będę miała dziecko. A potem znalazłam Was, i doświadczyłam, że poza nadzieją jeszcze może być i fajnie i śmiesznie i że są kobiety w moim wieku w ciąży - co prawda wiele z Was, już jest matkami, a ja tylko matką aniołka póki co jestem, ale niedługo się to zmieni...🤞🍾❤.
Dziś 36+1, wg francuskich norm koniec wcześniactwa🤷‍♀️😀🤗 i tego się trzymam💪☺. Jest bardeo dobrze, troszeczke się poruszam, nie za dużo, bo po tym leżeniu kręgosłup wysiada, mięśni brak..., ale paczkę z pięknym śpiworkiem dla malucha 5 min. od domu, poszłam odebrać... wyszłam sama z domu😲😲, a teraz już leżę po tej wycieczce🛌.
 
Oj tak Kwiatek, mięśnie szybko zanikają, próbuj chodzić często ale nie za dużo, dawkuj sobie te przyjemności 😃
Pamiętam jak ja czekałam na ten dzień 36, 1 😬z pierwszym synem, lekarz nigdy nie wierzył, że do niego dotrwam wiec ciągle mi mówił o porodach w odległych szpitalach a ja, żeby się nie martwił bo dotrzymam do 36.1 i urodzę tu obok😂 bo mam 2 łatkę w domu i nie mogę być za daleko 😂jak się śmiał jak przyszłam rodzic 36.1 dnia 😬 jak się baba uprze to i medycyna robi się bezsilna 🤪
Pamiętam jak pisałaś tu pierwsze posty... Czułam, że będzie ok 🥂także gratuluję 36.1 🏆🏆🏆🏆
 
reklama
Oj tak Kwiatek, mięśnie szybko zanikają, próbuj chodzić często ale nie za dużo, dawkuj sobie te przyjemności 😃
Pamiętam jak ja czekałam na ten dzień 36, 1 😬z pierwszym synem, lekarz nigdy nie wierzył, że do niego dotrwam wiec ciągle mi mówił o porodach w odległych szpitalach a ja, żeby się nie martwił bo dotrzymam do 36.1 i urodzę tu obok😂 bo mam 2 łatkę w domu i nie mogę być za daleko 😂jak się śmiał jak przyszłam rodzic 36.1 dnia 😬 jak się baba uprze to i medycyna robi się bezsilna 🤪
Pamiętam jak pisałaś tu pierwsze posty... Czułam, że będzie ok 🥂także gratuluję 36.1 🏆🏆🏆🏆
No po dzisiejszym spacerze, w dodatku sama, czułam się jak nowonarodzona🙆‍♀️.
Oj, pamiętam ten stres sprzed 4, 3, 2 miesięcy, a teraz jest tak fajnie😍.
Dziękuję wszystkim z całego serca za wsparcie❤.
 
Do góry