A ja odwrotnie - tak jak wino bardzo lubiłam, zwłaszcza półwytrawne czerwone, tak odkąd jestem w ciąży nie ciągnie mnie w ogóle. Na imprezach mogą pić ile chcą, a ja nawet nie mam ochoty języka zamoczyć dla smaku, nic...Moją jedyną zachcianką w ciąży było piwo i orzeszki Też mam stracha co to może wróżyć
reklama
To ja dołączę nieśmiało
Mam 39 l..wiec to jak się uda będzie ciaza po 40 tce
Mam dwie córki 15 i 6 lat(nie planowane i cudowne dzuewczyny)
NOWEGO partnera(45L).i bardzo chcemy oboje
To taki chichot losu..wcześniej nie chciałam i byly a teraz kiedy chce...
Poszlam we wrześniu do giną...zeby sprawdzić czy wszystko ok...a on mi ze skierowaniem bo guz jajnika..
Operowal mnie doskonały lekarz w Lodzi(nadal do niego chodze)
Potworniak 9 cm ..wycięty laparskopowo jajniki oszczędzone.
Można się starać.
Wczoraj byłam na wizycie a on mi jak z kubla zimnej wody..
Ze na jednym jajniku zmiana czynnisciowa(sama sie wchlonie))..to owulacji tu nie bylo..ja mu ze w tym miesiącu się staraliśmy...ze testy owul,.obserwacja śluzu .
On ze na dziś nie może powiedzieć czy w tym cyklu była owulacja ..a to 17 dc(mam 26 dc)
A on mi ze jestem juz w takim wieku ze musze sie przebadać..partnera tez(bo nie miał dzieci)
Plik badań do ręki z określonymi dniami cyklu plus badanie nasienia...miala któras tak?
No malenka nitkę nadzuej mi zostawił..bo malpka dopiero na 24.12..to hcg z krwi jak by nie przyszła ..
A ja od wczoraj czuje się jak by mi ktoś podciął skrzydła
Mam 39 l..wiec to jak się uda będzie ciaza po 40 tce
Mam dwie córki 15 i 6 lat(nie planowane i cudowne dzuewczyny)
NOWEGO partnera(45L).i bardzo chcemy oboje
To taki chichot losu..wcześniej nie chciałam i byly a teraz kiedy chce...
Poszlam we wrześniu do giną...zeby sprawdzić czy wszystko ok...a on mi ze skierowaniem bo guz jajnika..
Operowal mnie doskonały lekarz w Lodzi(nadal do niego chodze)
Potworniak 9 cm ..wycięty laparskopowo jajniki oszczędzone.
Można się starać.
Wczoraj byłam na wizycie a on mi jak z kubla zimnej wody..
Ze na jednym jajniku zmiana czynnisciowa(sama sie wchlonie))..to owulacji tu nie bylo..ja mu ze w tym miesiącu się staraliśmy...ze testy owul,.obserwacja śluzu .
On ze na dziś nie może powiedzieć czy w tym cyklu była owulacja ..a to 17 dc(mam 26 dc)
A on mi ze jestem juz w takim wieku ze musze sie przebadać..partnera tez(bo nie miał dzieci)
Plik badań do ręki z określonymi dniami cyklu plus badanie nasienia...miala któras tak?
No malenka nitkę nadzuej mi zostawił..bo malpka dopiero na 24.12..to hcg z krwi jak by nie przyszła ..
A ja od wczoraj czuje się jak by mi ktoś podciął skrzydła
arona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2018
- Postów
- 9 861
Ja mialam wycietego potworniaka, nie raz na wizycie kontrolnej slyszalam , ze to byl cykl bezowulacyjy ale to normalne w tym wieku... maz 10 lat starszy ode mnie a wpadlismy w moje 41 urodziny. Takze wiesz, nie stresuj sie , daj na luz i dzialaj ....
Ja mialam wycietego potworniaka, nie raz na wizycie kontrolnej slyszalam , ze to byl cykl bezowulacyjy ale to normalne w tym wieku... maz 10 lat starszy ode mnie a wpadlismy w moje 41 urodziny. Takze wiesz, nie stresuj sie , daj na luz i dzialaj ....
Ciężko mi się jakoś przyzwyczaić do takiej rzeczywistości
Teraz myślę tylko o tych zleconych badaniach..o rezerwie komórek..
A najbardziej martei mnie to ze nic nie moge przewidzieć i nic odemnie nie zależy..skoto wg gina ..owulacjii nie było.. a testy i moje obserwacje są mylne.
Teraz myślę tylko o tych zleconych badaniach..o rezerwie komórek..
A najbardziej martei mnie to ze nic nie moge przewidzieć i nic odemnie nie zależy..skoto wg gina ..owulacjii nie było.. a testy i moje obserwacje są mylne.
arona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2018
- Postów
- 9 861
Ale naprawde to normalne , ze niektore cykle sa bezowulacyjne, to nie znaczy, ze wszystkie.Ciężko mi się jakoś przyzwyczaić do takiej rzeczywistości
Teraz myślę tylko o tych zleconych badaniach..o rezerwie komórek..
A najbardziej martei mnie to ze nic nie moge przewidzieć i nic odemnie nie zależy..skoto wg gina ..owulacjii nie było.. a testy i moje obserwacje są mylne.
K
Katijah
Gość
To ja dołączę nieśmiało
Mam 39 l..wiec to jak się uda będzie ciaza po 40 tce
Mam dwie córki 15 i 6 lat(nie planowane i cudowne dzuewczyny)
NOWEGO partnera(45L).i bardzo chcemy oboje
To taki chichot losu..wcześniej nie chciałam i byly a teraz kiedy chce...
Poszlam we wrześniu do giną...zeby sprawdzić czy wszystko ok...a on mi ze skierowaniem bo guz jajnika..
Operowal mnie doskonały lekarz w Lodzi(nadal do niego chodze)
Potworniak 9 cm ..wycięty laparskopowo jajniki oszczędzone.
Można się starać.
Wczoraj byłam na wizycie a on mi jak z kubla zimnej wody..
Ze na jednym jajniku zmiana czynnisciowa(sama sie wchlonie))..to owulacji tu nie bylo..ja mu ze w tym miesiącu się staraliśmy...ze testy owul,.obserwacja śluzu .
On ze na dziś nie może powiedzieć czy w tym cyklu była owulacja ..a to 17 dc(mam 26 dc)
A on mi ze jestem juz w takim wieku ze musze sie przebadać..partnera tez(bo nie miał dzieci)
Plik badań do ręki z określonymi dniami cyklu plus badanie nasienia...miala któras tak?
No malenka nitkę nadzuej mi zostawił..bo malpka dopiero na 24.12..to hcg z krwi jak by nie przyszła ..
A ja od wczoraj czuje się jak by mi ktoś podciął skrzydła
HejCiężko mi się jakoś przyzwyczaić do takiej rzeczywistości
Teraz myślę tylko o tych zleconych badaniach..o rezerwie komórek..
A najbardziej martei mnie to ze nic nie moge przewidzieć i nic odemnie nie zależy..skoto wg gina ..owulacjii nie było.. a testy i moje obserwacje są mylne.
Zmień lekarza, bo takie podejście jest okropne.
Ja mam 39 lat mąż 44 i udało się w 2 cs bez żadnych badań, sprawdzaniu rezerwy itp. A dodam, że ja mam tarczycę, insulinoopornosc miałam w sierpniu konizacje szyjki i nie mam jednego jajowodu....
Wiara i podejście najważniejsze
A nie możecie robić badań a jednocześnie nie zabezpieczać się, tak po prostu? Badania możecie zrobić, w razie gdyby się nie udawało, szybciej będzie można zadziałać, ale może uda się tak zwyczajnie - bez obserwacji, testów owulacyjnych...Ciężko mi się jakoś przyzwyczaić do takiej rzeczywistości
Teraz myślę tylko o tych zleconych badaniach..o rezerwie komórek..
A najbardziej martei mnie to ze nic nie moge przewidzieć i nic odemnie nie zależy..skoto wg gina ..owulacjii nie było.. a testy i moje obserwacje są mylne.
Tak jak dziewczyny piszą, w tym wieku cykle bezowulacyjne zdarzają się, ale to nie znaczy że nie można zajść w ciążę, bo jednak co któryś cykl jest owulacyjny.
A tak na marginesie - znam osobę, która w bardzo młodym wieku robiła te badania rezerwy komórek i wyszło że na wyczerpaniu (była ciut po 30). A jednak krótko potem zaszła w ciążę, którą niestety poroniła. I dość szybko zaszła w kolejną, z której ma syna. Więc nawet przy minimalnej rezerwie jest szansa....
reklama
Podziel się: