reklama
annauelle
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Kwiecień 2017
- Postów
- 445
Ja to tak czytam te Wasze posty i płacze....ja nie mam lekarza do którego moge poprostu czy pojsc czy sie poradzic...niestety w Uk nie ma takich praktyk...lekarza widzi sie dopiero w chwili porodu...nooo chyba ze cos powaznego sie z kobieta dzieje....krew mnie zalewa bo nie mam zadnej pomocy...nawet po poronieniu nie mam sie do kogo zwrócic z pomoca....dzisiaj mnie naszedł taki ból i pustka ze nie umiem sobie z tym poradzic... chwilami mam takie odczucia ze chyba juz czas skonczyc te starania bo za chwile beda 3 lata i nic a z drugiej strony jak tak Was czytam to mam jednak jakąs nadzieje....
Nadja_n
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2005
- Postów
- 1 088
Hej. Ja mieszkam w De też jest ciężko tu z lekarzami.Ja to tak czytam te Wasze posty i płacze....ja nie mam lekarza do którego moge poprostu czy pojsc czy sie poradzic...niestety w Uk nie ma takich praktyk...lekarza widzi sie dopiero w chwili porodu...nooo chyba ze cos powaznego sie z kobieta dzieje....krew mnie zalewa bo nie mam zadnej pomocy...nawet po poronieniu nie mam sie do kogo zwrócic z pomoca....dzisiaj mnie naszedł taki ból i pustka ze nie umiem sobie z tym poradzic... chwilami mam takie odczucia ze chyba juz czas skonczyc te starania bo za chwile beda 3 lata i nic a z drugiej strony jak tak Was czytam to mam jednak jakąs nadzieje....
Moze nie aż tak jak w Anglii ale wczesne ciążę są zawsze pod znakiem zapytania i często lekarze mówią tu tak:zdrowej ciąży nic nie zaszkodzi a poronila Pani bo dziecko było pewnie z wadami.
Takie podejście.
Ja też walczę już 4 lata o drugie dziecko, bez powodzeniadpuszczam potem znowu mnie nachodzi myślenie żeby walczyć.
annauelle
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Kwiecień 2017
- Postów
- 445
Aj Kochana my to mamy....co zrobic z tym??? niewiele mozemy...u mnie tez jesli ciaza sie nie rozwija to tak mialo byc ja po poronieniu wylewam łzy bo to pierwsze moje poronienie ale kurcze...chce dac rade...chce sie starac dalej ale jak?....Hej. Ja mieszkam w De też jest ciężko tu z lekarzami.
Moze nie aż tak jak w Anglii ale wczesne ciążę są zawsze pod znakiem zapytania i często lekarze mówią tu tak:zdrowej ciąży nic nie zaszkodzi a poronila Pani bo dziecko było pewnie z wadami.
Takie podejście.
Ja też walczę już 4 lata o drugie dziecko, bez powodzeniadpuszczam potem znowu mnie nachodzi myślenie żeby walczyć.
annauelle
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Kwiecień 2017
- Postów
- 445
Dzisiaj dostałam list ze dadza mi odszkodowanie za straty morlane ale kurde co mi po tym???...zadne pieniadze nie zwrócą mi dziecka... sorki ze tak napisze ale w d.. mam ich pieniadze ...potraktowali mnie gorzej niz zwierze a teraz co???? nikt mi nie powiedzial w szpitalu ze poroniłam,ze moje dzieciatko umarło...kurde jak tak mozna ze ja sie dowiaduje po tym fakcie tak pozno...boli jak diabli.... dali zastrzyk i tabletke ...zero rozmów pomimo tego ze tyle razy pytałam co jest...to nie ludzie moim zdaniem a teraz usmiech i sory....
Aga zdrówka dla Ciebie i synka. My w niedzielę jedziemy do szpitala,mam dostać oxytocynę i czekać na skurcze. Mam nadzieję, że szybko urodzę. Pozdrawiam serdecznieZobacz załącznik 1037718 My po. O godzinie po 14, przez cc urodził się Tymon. Ważył 3350 g i mierzył 52cm. Dostał 10 pkt. Czujemy się dobrze. Jestem już po pionizacji. A słodziak wreszcie zasnął, bo do tej pory był ciągle aktywny.
Nadja_n
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2005
- Postów
- 1 088
Współczuję strasznie poronienia i tego jak. Cię potraktowali, niestety z tym potraktowaniem tak zdarza się często.Aj Kochana my to mamy....co zrobic z tym??? niewiele mozemy...u mnie tez jesli ciaza sie nie rozwija to tak mialo byc ja po poronieniu wylewam łzy bo to pierwsze moje poronienie ale kurcze...chce dac rade...chce sie starac dalej ale jak?....
Lekarze w wiekszosci maja chyba już znieczulice ludzka.
Ja jestem po w sumie 6 poronieniach:3 biochemicznych i 3 już z sercem.
Znam ten ból, nie ma dnia abym nie myślała o tym co mnie spotkało, mam córeczkę jedna i. ona daje siłę mi i mój kochany psiak.
Życzę Ci abyś zebrała siły i walczyła o dziecko.
Lepiej porob badania i jak masz opcje jedz do Polski i może w pl znajdź lekarza chociaż żeby zobaczył Twoje wyniki. Ja w temacie poronien siedzę dawna.
Na pewno bym brała witaminę D, E, oraz witaminy z gr. B.
Accard 0,75.
W Anglii z tego co wiem ciężko będzie Ci z lekarzem jeżeli miałaś 1 poronienie(przyjmą to jako przypadek).
Lepiej w pl sama porob badania:tsh, bakterie, to takie podstawowe.
Poczytaj w necie o badaniach po poronienia jest cały wykaz.
Aga@
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2013
- Postów
- 135
Pięknie dziękuję i trzymam kciuki za szybki i szczęśliwy poródAga zdrówka dla Ciebie i synka. My w niedzielę jedziemy do szpitala,mam dostać oxytocynę i czekać na skurcze. Mam nadzieję, że szybko urodzę. Pozdrawiam serdecznie
reklama
Podziel się: