Hej!!!! Ja też 77!!!! Nie poddawaj się !!!! U mnie już 35 tydzień.@babydust
Bardzo mi szkoda ale co zrobić nie dane mi mieć drugie dziecko.
Walczylam ostro 4 lata.
W tym czasie przez 2,5roku zachodzilam bardzo szybko w ciążę.
A teraz od lutego 2018r po zakończeniu szczepień nie zaszłam ani razu.
Liczyłam na te szczepionki ale w moim przypadku mogły spowodować że nie zachodze.
Moja rezerwa jajników jest cały czas górna polka.
Ale co z tego.
Widać te komórki są marnej jakości.
Mimo owulacji niezachodze.
Postanowiłam jeszcze do konca tego roku w płodne próbować ale już nawet nie staram się jak kiedyś.
Mam dość psychicznie jestem wykończona tym tematem.
Jestem 77 rocznik więc na naturalna ciążę jak widać za późno.
A Ty jaki plan? Ty masz dwoje dzieci?
reklama
Tzn. że w końcu się uda !w naszym wieku tylko 3% jajeczek jest zdolnych do zapłodnienia i prawidłowego rozwoju. Trzeba czekać aż się na nie trafi . I tyle!ja praktycznie staram sie od roku i zachodze na zawalonie.. w 1 cyklu staran ale nie udaje sie z tej ciazy rozwinac zdrowe dzieciatko
lekarka proponuje mi jeszcze wlewy na moje NK + zwiekszenie zelaznego zestawu ale mam watpliwosci
na razie czekam na dodatkowe wyninki malza zeby byc pewnym ze to ja powinnam sie leczyc a nie on ..
mam 3 dzieci ostatnia ciaza 4 lata temu najmniej problemowa coreczka zdrowa jak rybka
chyba latwiej by mi bylo to zaakceptowac ze za stara jestem jakbym nie zachodzila wcale ale zachodze i co z tego
Nadja_n
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2005
- Postów
- 1 088
Dziękuję za słowa żeby się nie podawała.Hej!!!! Ja też 77!!!! Nie poddawaj się !!!! U mnie już 35 tydzień.
Ciężko jest, mąż nie wspiera jest lekarzem i uważa że to za późno.
Corka nasza ma 13lat.
W płodne staram się walczyć ale już mniej niż wcześniej.
Coś mam zablokowane nie zachodze od 1,5roku po szczepionkach a wcześniej zachodzilam cały czas. 2.5 roku 6
Bylo 6 ciąż w tym 3 biochem a teraz nic.
Nadja_n
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2005
- Postów
- 1 088
ja praktycznie staram sie od roku i zachodze na zawalonie.. w 1 cyklu staran ale nie udaje sie z tej ciazy rozwinac zdrowe dzieciatko
lekarka proponuje mi jeszcze wlewy na moje NK + zwiekszenie zelaznego zestawu ale mam watpliwosci
na razie czekam na dodatkowe wyninki malza zeby byc pewnym ze to ja powinnam sie leczyc a nie on ..
mam 3 dzieci ostatnia ciaza 4 lata temu najmniej problemowa coreczka zdrowa jak rybka
chyba latwiej by mi bylo to zaakceptowac ze za stara jestem jakbym nie zachodzila wcale ale zachodze i co z tego
Nadja_n
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2005
- Postów
- 1 088
Ja nie masz problemu z zachodzeniem to. Zwiększyła bym dawki leków.
Ja głupia próbowałam na tych samych.
Jakbym. Miala szansę bralabym większe dawki jak dziewczyny z forum poronienia nawykowe.
U mnie to może być problem u męża ma kiepskie wyniki nasienia:mało, nieruchliwe i z wadami w budowie.
Ja głupia próbowałam na tych samych.
Jakbym. Miala szansę bralabym większe dawki jak dziewczyny z forum poronienia nawykowe.
U mnie to może być problem u męża ma kiepskie wyniki nasienia:mało, nieruchliwe i z wadami w budowie.
annauelle
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Kwiecień 2017
- Postów
- 445
A no widzisz Kochana tak mam ze w Uk daja szanse i pomagaja kobietą do 38 roku zycia pozniej juz nie daja szans i dlatego czekamy na wizyte juz kilka miesoecy...Jak bylismy w Klinice to nam powiedzieli ze trzeba czekac na swoja kolej....tylko jak długo??? w pazdzierniku jade do Pl do swojej Kliniki Niepłodnosci...jesli nie zdołam do tego czasu zajsc to poddajemy sie inv, bo ja juz nie chce sie dalej tak stresowac tym wszystkim...po badaniach lekarz stwierszil ze sie dziwi ze jeszcze nie jestem w ciazy a widzisz jednak cos jest nie tak...mozliwe ze moje jajeczka sa do niczego? nie wiem...ja daje sobie juz luz ze staraniami bo po tych 2,5 roku juz mam naprawde dosc staran...mąz nawet stwierdzil zeby nie czytac forum ...moze i ma racje?annauelle bardzo mi przykro. z tego co pamietam to w UK nie za bardzo sie wami zajeli co ? ale mialas jakies leczenie wdrozone ? stymulacje jakas czy cos ? masz owu ?
ja sie boje zwiekszac dawki sterydu zeby mi cukrzyca posterydowa nie wyszla niestety mam IO i podwyzszony cukier po 2 godz jestem na metforminieJa nie masz problemu z zachodzeniem to. Zwiększyła bym dawki leków.
Ja głupia próbowałam na tych samych.
Jakbym. Miala szansę bralabym większe dawki jak dziewczyny z forum poronienia nawykowe.
U mnie to może być problem u męża ma kiepskie wyniki nasienia:mało, nieruchliwe i z wadami w budowie.
moja diabetolog mowi ze taka cukrzyce nie da sie juz leczyc tabletakmi tylko insulina niestety tylko nie wiem czy ona mija po odstawieniu lekow czy nie
@annauelle myslisz ze czytanie forum cie nakreca ? mnie osoboscie uspokaja bo moge zadawac pytania ktore pewnie lekarzowi bym mogla tylko zadac wiec czekalabym na odpowiedz od wizyty do wizyty a tak jestem najczesciej uspokojona w ciagu kilku godzin
nikt nas tak nie zrozumie jak kobieta w podobnej sytuacji
Hmmm....to może to dla NIEGO raczej jest za późno...jego postawa jest nie do przyjęciaJa nie masz problemu z zachodzeniem to. Zwiększyła bym dawki leków.
Ja głupia próbowałam na tych samych.
Jakbym. Miala szansę bralabym większe dawki jak dziewczyny z forum poronienia nawykowe.
U mnie to może być problem u męża ma kiepskie wyniki nasienia:mało, nieruchliwe i z wadami w budowie.
Nadja_n
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2005
- Postów
- 1 088
Tak masz rację. Wiem o tym ale co zrobić.Hmmm....to może to dla NIEGO raczej jest za późno...jego postawa jest nie do przyjęcia
reklama
A spróbuj mi pomógł Clostibegyt@babydust
Bardzo mi szkoda ale co zrobić nie dane mi mieć drugie dziecko.
Walczylam ostro 4 lata.
W tym czasie przez 2,5roku zachodzilam bardzo szybko w ciążę.
A teraz od lutego 2018r po zakończeniu szczepień nie zaszłam ani razu.
Liczyłam na te szczepionki ale w moim przypadku mogły spowodować że nie zachodze.
Moja rezerwa jajników jest cały czas górna polka.
Ale co z tego.
Widać te komórki są marnej jakości.
Mimo owulacji niezachodze.
Postanowiłam jeszcze do konca tego roku w płodne próbować ale już nawet nie staram się jak kiedyś.
Mam dość psychicznie jestem wykończona tym tematem.
Jestem 77 rocznik więc na naturalna ciążę jak widać za późno.
A Ty jaki plan? Ty masz dwoje dzieci?
Podziel się: