reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Hehe....to jesteśmy w tym samym punkcie :) Garść witamin codzień , troszkę wiedzy z netu i bez ciśnienia. żeby głowę zająć to działkę kupujemy za tydzień ;) i we wrześniu rysują się małe plany na wyjazd. Ale...... czuję jajeczkowanie właśnie (zawsze mam bolesne) i kusi mnie zalać formę ;) tylko kurcze to pierwszy cykl po łyżeczkowaniu, mineły zaledwie 2 tygodnie, chyba nie powinnam jednak :(
Ja troszkę bym się bała jakbym była tak krótko po zabiegu.....jeszcze bym doczekała chociaż miesiąc:) A ja wróciłam od ginekologa właśnie dostałam szczegółową rozpiskę z witaminami: K2, Mg, Jod, B kompleks, Foliany, wit.C Wszystko mam brać osobno:( plus D3 20.000 na receptę DEKRISTOL-na miesiąc A potem się zobaczy....... też głowę próbuję zająć Innymi myślami( działkę mam :) ale tu albo co chwilę siostra przysyła fotkę małego albo reklama w tv z mlekiem lub pieluchomajtkami;) i weź tu nie myśl o ciąży....
 
reklama
Ja troszkę bym się bała jakbym była tak krótko po zabiegu.....jeszcze bym doczekała chociaż miesiąc:) A ja wróciłam od ginekologa właśnie dostałam szczegółową rozpiskę z witaminami: K2, Mg, Jod, B kompleks, Foliany, wit.C Wszystko mam brać osobno:( plus D3 20.000 na receptę DEKRISTOL-na miesiąc A potem się zobaczy....... też głowę próbuję zająć Innymi myślami( działkę mam :) ale tu albo co chwilę siostra przysyła fotkę małego albo reklama w tv z mlekiem lub pieluchomajtkami;) i weź tu nie myśl o ciąży....
Ja jestem za tym żeby wszystko osobno. Bo jak coś jest od wszystkiego to jest do niczego, leków jakoś nie produkują w wersjach multi tak jak witamin choć często schematy leczenia są łączone identycznie u pacjentów. Ale robiłaś na to wszystko badania czy tak na czuja Ci dał? Właśnie się zastanawiam czy iść i robić te poziomy vit d, kwasu, żelaza itd bo to znowu gruby wydatek czy suplementować "na oko" tak jak to robię właśnie. No i co mogę to wybieram o statusie leku a nie suplementu.
Bać to się nie boję bo jakoś uważam że natura to sama jest mądra jak nie będzie warunków to i ciązy nie da, ale nie chciałabym coś namieszać żeby przedłużyć leczenie np. jakiejś infekcji przez głupotę. Wyszła mi mutacja genu pai1 i skończy się na heparynie pewnie to już bez lekarza wiem. Szkoda że człowiek kończy medycynę w necie dopiero po szkodzie :(
 
Ja jestem za tym żeby wszystko osobno. Bo jak coś jest od wszystkiego to jest do niczego, leków jakoś nie produkują w wersjach multi tak jak witamin choć często schematy leczenia są łączone identycznie u pacjentów. Ale robiłaś na to wszystko badania czy tak na czuja Ci dał? Właśnie się zastanawiam czy iść i robić te poziomy vit d, kwasu, żelaza itd bo to znowu gruby wydatek czy suplementować "na oko" tak jak to robię właśnie. No i co mogę to wybieram o statusie leku a nie suplementu.
Bać to się nie boję bo jakoś uważam że natura to sama jest mądra jak nie będzie warunków to i ciązy nie da, ale nie chciałabym coś namieszać żeby przedłużyć leczenie np. jakiejś infekcji przez głupotę. Wyszła mi mutacja genu pai1 i skończy się na heparynie pewnie to już bez lekarza wiem. Szkoda że człowiek kończy medycynę w necie dopiero po szkodzie :(
No ja zrobiłam badanie na d3 z resztą i tak miałam je zrobić przy moim hashi:( Jeśli chodzi o inne witaminy to na razie moja ginekolog nie widzi takiej potrzeby jakoś jej zaufałam ......z żelazem mówi że na etapie planowania tak nie za bardzo.podstawa to te witaminy o których dziś wspomniałam.narazie tak na spokojnie mam podejść do tematu wszystko zależy od tego jak szybko wzrośnie tą d3. A że mną tak jest że jak podejmę jakąś decyzję to chcę szybko działać A tu jeszcze trzeba czekać pewnie przynajmniej do końca roku
 
Ja jestem za tym żeby wszystko osobno. Bo jak coś jest od wszystkiego to jest do niczego, leków jakoś nie produkują w wersjach multi tak jak witamin choć często schematy leczenia są łączone identycznie u pacjentów. Ale robiłaś na to wszystko badania czy tak na czuja Ci dał? Właśnie się zastanawiam czy iść i robić te poziomy vit d, kwasu, żelaza itd bo to znowu gruby wydatek czy suplementować "na oko" tak jak to robię właśnie. No i co mogę to wybieram o statusie leku a nie suplementu.
Bać to się nie boję bo jakoś uważam że natura to sama jest mądra jak nie będzie warunków to i ciązy nie da, ale nie chciałabym coś namieszać żeby przedłużyć leczenie np. jakiejś infekcji przez głupotę. Wyszła mi mutacja genu pai1 i skończy się na heparynie pewnie to już bez lekarza wiem. Szkoda że człowiek kończy medycynę w necie dopiero po szkodzie :(
No ja też dokształcam się w temacie hashi, sama niestety.......byłam u najlepszego endokr.w moim mieście wizyta trwała 5 minut dosłownie A czekałam równo rok na termin w ogóle nie zostałam wdrożona w temat choroby, zero wskazówek na temat badań, suplementacji; brak słów normalnie. Teraz kolejna wizyta pod koniec stycznia chyba że szybciej uda mi się zajść w ciążę to wybiorę się prywatnie....( na to liczę)
 
Czesc
U mnie znowu nic z tego. Dziś 10 dpo i zero objawów. To już 13 miesiac starań i nic. Nawet biochemoiczne nie było. Tak sobie myślę żeby gdzieś zrobić sonohsg. Robilyscie? W szpitalu? Prywatnie? I myślę też aby powtórzyć badania. Od czego zacząć? Estradiol? Progesteron? D3?
 
Czesc
U mnie znowu nic z tego. Dziś 10 dpo i zero objawów. To już 13 miesiac starań i nic. Nawet biochemoiczne nie było. Tak sobie myślę żeby gdzieś zrobić sonohsg. Robilyscie? W szpitalu? Prywatnie? I myślę też aby powtórzyć badania. Od czego zacząć? Estradiol? Progesteron? D3?
Na pewno badanie na D3 będzie pomocne, niedobór tej witaminy może powodować problemy z owulacją no i z zajściem w ciążę
 
Dziękuję. A co dalej?
Moj zestaw to był prolaktyna zwykła i po obciążeniu, fsh, lh i estradiol to robisz 3-5 dzień cyklu, amh (to zrobiłam sama zeby zobaczyć czy jeszcze jest wogóle o czym mówieć ze wzgldu na wiek), tsh, ft3 i ft4 oraz anty-tpo i anty-tg po tym doktor dał dwie tabletki i powiedział ze miesiąc przyjdę w ciąży i tak się stało. dostałam bromergon mimo ze prolaktyna wyszła w normie i w drugiej połowie cyklu przez 10 dni duphaston. poziom vit d miałam poniżej normy oraz żelazo też było mega słabe (to sama zrobiłam bo u mnie zawsze problem), robiłam też cukier, insulinę oba badania po 1 i2 h oraz morfologię i te wszystkie toxo, helocobcter. Taki zestaw dostałam.
 
Moj zestaw to był prolaktyna zwykła i po obciążeniu, fsh, lh i estradiol to robisz 3-5 dzień cyklu, amh (to zrobiłam sama zeby zobaczyć czy jeszcze jest wogóle o czym mówieć ze wzgldu na wiek), tsh, ft3 i ft4 oraz anty-tpo i anty-tg po tym doktor dał dwie tabletki i powiedział ze miesiąc przyjdę w ciąży i tak się stało. dostałam bromergon mimo ze prolaktyna wyszła w normie i w drugiej połowie cyklu przez 10 dni duphaston. poziom vit d miałam poniżej normy oraz żelazo też było mega słabe (to sama zrobiłam bo u mnie zawsze problem), robiłam też cukier, insulinę oba badania po 1 i2 h oraz morfologię i te wszystkie toxo, helocobcter. Taki zestaw dostałam.
No wlasnie z ta prolaktyna to jakas dziwna sprawa, bo mi gin zapisał bromka a ja poziom prolaktyny tez mam w normie,ale podobno prolaktyna bardzo szybko wzrasta przy stresie i chwilami moze byc podwyzszona...
U mnie narazie cisza...i wiecie co poza folianami nie biore w tym miesiacu nic ...wiem mialam brac clo,ale zdecydowalismy z mezem ze jeden miesiac przestaniemy brac te wszystkie suplementy bo ja tak naprawde je biore ponad 2 lata...wiadomo raz takie raz inne ale organizm wciaz mial je dostarczane...zobaczymy co bedzie...jesli nadal nie zajde w ciaze to zaczynamy suplementacje i leki od przyszlego cyklu. Pozdrawiam Was Wszystkie Serdecznie. :)
 
reklama
Moj zestaw to był prolaktyna zwykła i po obciążeniu, fsh, lh i estradiol to robisz 3-5 dzień cyklu, amh (to zrobiłam sama zeby zobaczyć czy jeszcze jest wogóle o czym mówieć ze wzgldu na wiek), tsh, ft3 i ft4 oraz anty-tpo i anty-tg po tym doktor dał dwie tabletki i powiedział ze miesiąc przyjdę w ciąży i tak się stało. dostałam bromergon mimo ze prolaktyna wyszła w normie i w drugiej połowie cyklu przez 10 dni duphaston. poziom vit d miałam poniżej normy oraz żelazo też było mega słabe (to sama zrobiłam bo u mnie zawsze problem), robiłam też cukier, insulinę oba badania po 1 i2 h oraz morfologię i te wszystkie toxo, helocobcter. Taki zestaw dostałam.
2 tabletki bromergonu?
 
Do góry