reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża po 40

Wit. D bardzo ważna. Ja zachodząc miałam okolo 50 a teraz okolo 80. Malutko masz bardzo. Albo zmień preparat albo zwieksz dawkę.
Już za kilka dni wizyta u lekarza więc podpytam ile dokładnie mogę maksymalnie łykać żeby szybko ale i bezpiecznie uzupełnić niedobory
 
reklama
Cześć Dziewczyny gratuluję fasolek :) pozazdrościć (oczywiście pozytywnie :)). Mam do Was pytanie może głupie ale w wypisie ze szpitala nic mi nie napisali, lekarz tylko powiedział że nie trzeba wcale czekać z regneracją, wszystko jest pięknie wyczyszczone. Rzeczywiście w zasadzie prawie nic nie plamię ( bardzo delikatny cień) nic mnie nie boli, zaczełam z powrotem łykać żelazo, folian, vit d. I teraz kwestia która mnie męczy czy ja to już mogę z mężem cosik podziałać czy nie bardzo? jeśli tak to czy mam się zabezpieczać czy zdać na naturę i ona mądra sama wszystko reguluje? Poradźcie coś pliss. Do lekarza nie idę bo szkoda kasy czekam na kardiotypy i genetykę z poronienia, żeby nie iść z pustymi rękami
Słyszałam różne teorie od lekarzy. Jeden nam mówił, że "działając" zaraz po poronieniu zwiększa się szanse zajścia inny, że lepiej poczekać cykl czy dwa. Mój kolega z pracy z żoną ma zdrowe bliźniaki z pierwszego cylku po poronieniu..
 
Cześć Dziewczyny gratuluję fasolek :) pozazdrościć (oczywiście pozytywnie :)). Mam do Was pytanie może głupie ale w wypisie ze szpitala nic mi nie napisali, lekarz tylko powiedział że nie trzeba wcale czekać z regneracją, wszystko jest pięknie wyczyszczone. Rzeczywiście w zasadzie prawie nic nie plamię ( bardzo delikatny cień) nic mnie nie boli, zaczełam z powrotem łykać żelazo, folian, vit d. I teraz kwestia która mnie męczy czy ja to już mogę z mężem cosik podziałać czy nie bardzo? jeśli tak to czy mam się zabezpieczać czy zdać na naturę i ona mądra sama wszystko reguluje? Poradźcie coś pliss. Do lekarza nie idę bo szkoda kasy czekam na kardiotypy i genetykę z poronienia, żeby nie iść z pustymi rękami

Poczekała bym z tym trochę niech się tam trochę zregeneruje mi .. miałaś chyba łyżeczkowanie ?? Wiec tym bardziej poczekaj troszkę.
 
Cześć Dziewczyny gratuluję fasolek :) pozazdrościć (oczywiście pozytywnie :)). Mam do Was pytanie może głupie ale w wypisie ze szpitala nic mi nie napisali, lekarz tylko powiedział że nie trzeba wcale czekać z regneracją, wszystko jest pięknie wyczyszczone. Rzeczywiście w zasadzie prawie nic nie plamię ( bardzo delikatny cień) nic mnie nie boli, zaczełam z powrotem łykać żelazo, folian, vit d. I teraz kwestia która mnie męczy czy ja to już mogę z mężem cosik podziałać czy nie bardzo? jeśli tak to czy mam się zabezpieczać czy zdać na naturę i ona mądra sama wszystko reguluje? Poradźcie coś pliss. Do lekarza nie idę bo szkoda kasy czekam na kardiotypy i genetykę z poronienia, żeby nie iść z pustymi rękami
Powiem Ci że mnie po łyżeczkowaniu kilku lekarzy tzn w szpitalu i moja gin powiedziała że mogę od razu że szkoda cyklu ,jak uważasz ,ja czekałam do pierwszej @ i działałam ,a wyszło i tak w 4 cyklu
 
Witajcie
U mnie dzisiaj 24+5 i miałam wizytę. Mały waży 813 g i bawił się pępowiną oraz brał ją do buzi ;)

Prawdopodobnie będzie Tymon, choć ja wolałabym Aleksandra , ale nikt w rodzinie więcej nie chce.
Serdecznie Was pozdrawiam i trzymam za wszystkie kciuki :)
 
reklama
Witajcie
U mnie dzisiaj 24+5 i miałam wizytę. Mały waży 813 g i bawił się pępowiną oraz brał ją do buzi ;)

Prawdopodobnie będzie Tymon, choć ja wolałabym Aleksandra , ale nikt w rodzinie więcej nie chce.
Serdecznie Was pozdrawiam i trzymam za wszystkie kciuki :)
U nas ma być Aleksander, a mój stary chce Henio po jego tacie.
 
Do góry