reklama
witamy PatrycjaWitam kochana...nieee to nie za duży wiek...znam sporo 40+które urodziły..moja ciocia...53 lata ha!I bylo ok...obecnie 4 tydz.3 dziecka...skonczylam 35 lat..zdecydowalam sie świadomie...lekarz zapisal Duphaston ...i odliczamy dni...ja zawsze powtarzam ze na pewne rzeczy nie mamy wplywu..co ma byc to bedzie...ale nie ma co sie opierac...kochana jedno zycie....jak nie teraz to kiedy☺☺☺☺
urodzilam najlodsza corke wystarana bardzo w wieku 37 lat staramy sie teraz o rodzenstwo ....jakos tylko wychodza ciaze biochemiczne
Patrycja35
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Czerwiec 2019
- Postów
- 2 433
Ja tak mialam wcześniej...lekarz powiedział by sie starac najlepiej 16 i 19 dnia cyklu i sie kurde udało...trzymam kciuki kochana☺☺☺witamy Patrycja
urodzilam najlodsza corke wystarana bardzo w wieku 37 lat staramy sie teraz o rodzenstwo ....jakos tylko wychodza ciaze biochemiczne
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2018
- Postów
- 11 886
Chyba ostro przewinela ci sie wiadomosc zalozycielka tego postu pisała to w 2006
Ja tez tak kilka razy odpowiedzialam na wiadomosc sprzed wielu wielu lat bo mi jakos wyskoczyła hahaha
Ja tez tak kilka razy odpowiedzialam na wiadomosc sprzed wielu wielu lat bo mi jakos wyskoczyła hahaha
Witam kochana...nieee to nie za duży wiek...znam sporo 40+które urodziły..moja ciocia...53 lata ha!I bylo ok...obecnie 4 tydz.3 dziecka...skonczylam 35 lat..zdecydowalam sie świadomie...lekarz zapisal Duphaston ...i odliczamy dni...ja zawsze powtarzam ze na pewne rzeczy nie mamy wplywu..co ma byc to bedzie...ale nie ma co sie opierac...kochana jedno zycie....jak nie teraz to kiedy[emoji5][emoji5][emoji5][emoji5]
Patrycja35
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Czerwiec 2019
- Postów
- 2 433
no faktycznieChyba ostro przewinela ci sie wiadomosc zalozycielka tego postu pisała to w 2006
Ja tez tak kilka razy odpowiedzialam na wiadomosc sprzed wielu wielu lat bo mi jakos wyskoczyła hahaha
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2018
- Postów
- 11 886
U mnie to samo było. Wyniki jak u nastolatkow. Powod nie udawania sie-> starania.
90% to psychika 10% to wyniki i trafienie w ten dzień.
Po kazdym seksowaniu bylo w glowie tylko jedno- czy teraz sie uda, a moze polezec, a kiedy test zrobic i takie tam.
Na wielkanoc pojechalismy nad wode. Dwa kielonki pod wieczor bo pracownikom zrobilam impreze. A pozniej ze swoim do wynajętego domku i ... hahaha. Rano nic nie pamietalam prawie, kolana zdarte i ból glowy niewyobrazalny (bo ja nie pije wcale) hahahahahaha
No i sie udało po wielu miesiacach.
13 tydzień [emoji173]
90% to psychika 10% to wyniki i trafienie w ten dzień.
Po kazdym seksowaniu bylo w glowie tylko jedno- czy teraz sie uda, a moze polezec, a kiedy test zrobic i takie tam.
Na wielkanoc pojechalismy nad wode. Dwa kielonki pod wieczor bo pracownikom zrobilam impreze. A pozniej ze swoim do wynajętego domku i ... hahaha. Rano nic nie pamietalam prawie, kolana zdarte i ból glowy niewyobrazalny (bo ja nie pije wcale) hahahahahaha
No i sie udało po wielu miesiacach.
13 tydzień [emoji173]
A ja po kolejnych badaniach i jak narazie wyniki wszystkie super ale jeszcze czekam na wyniki rezerwy jajnikow...Maz rowniez wyniki ok...lekarz stwierdzil ze dawno nie widzial tak idealnych wyników a ciazy brak....
Stwierdzam ze u nas dziwne rzeczy sie dzieja...nooo chyba ze te moje jajeczka sa jakies za słabe....
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2018
- Postów
- 11 886
Ale z tego co widze to kolezanka tu zaglada. Moze napisze co u niej jak starania itp.
Dlatego lubie takie dawne posty poczytac, niczym ksiazke, i szukasz w postach happy endu
Dlatego lubie takie dawne posty poczytac, niczym ksiazke, i szukasz w postach happy endu
no faktycznie
Witam .
I ja chciałam się przywitać z wami. Zostałam tutaj zaproszona przez dwie wspaniałe kobiety, które poznałam na innym forum . Mam 37 lat i obecnie jestem w czwartek ciaxy . Mam dwóch wspaniałych synów 7 i 11 lat. Trzecia zakończyła się poronieniem zatrzymanym w styczniu.
Pozdrawiam
Witaj kochana
Witajcie
Nie pisałam ostatnio, bo znów miałam straszny dół. To już prawie rok starań i ciąży nie ma. Już sobie tak myślę, że może po ostatniej cesarce coś mi tam się stało. Brałam Clo, owu była i nic. Strasznie mi smutno z tego powodu i już nie mam nadziei że się uda
Nie pisałam ostatnio, bo znów miałam straszny dół. To już prawie rok starań i ciąży nie ma. Już sobie tak myślę, że może po ostatniej cesarce coś mi tam się stało. Brałam Clo, owu była i nic. Strasznie mi smutno z tego powodu i już nie mam nadziei że się uda
reklama
Ja miałam niecałe dwa lata staranWitajcie
Nie pisałam ostatnio, bo znów miałam straszny dół. To już prawie rok starań i ciąży nie ma. Już sobie tak myślę, że może po ostatniej cesarce coś mi tam się stało. Brałam Clo, owu była i nic. Strasznie mi smutno z tego powodu i już nie mam nadziei że się uda
Podziel się: