reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Wiesz ja poroniłam w 17 tc kurczę miesiaczke po nim miałam wywołana duphastonem i teraz niby był pęcherzyk spory ale nie wiem czy pękł bo w piątek tez jakiś był niby pęcherzyk kurczę nie wiem czy cykle po poronieniu i łyżeczkowaniu się zmienia czy wraca normalny ??? Dziś bety nie zrobiłam poczekam z tym jeszcze pare dni może :(
To strasznie przykre co Cię spotkało..
Nie mam pojęcia czy cykle się zmieniają po poronieniu i łyżeczkowaniu.. poronień mialam kilka a łyżeczkowania ani razu. Wydaje mi się że i tak każdy organizm inaczej...
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja teraz zrezygnowalam z badania bety , zrobilam raz 2 dni pozniej tylko test jeszcze zrobilam zeby zobaczyc czy rosnie i wiecej nic :( zeby wlasnie nie denerowawac sie :) 2 ostatnie razy beta nie przyrastala dobrze wiec stres byl :( no coz co bedzie to bedzie teraz wszystko w rekach Najwyzszego :) ja oprocz uwazania na siebie i brania witamin juz nic wiecej nie moge zrobic :(
Oj to fakt, że badanie bety wiążę się z ogromnym stresem, jak ma się już doświadczenie tego że ona nie przerasta właściwie..
Wiem że od nas niewiele zależy, a czekanie bardzo się dłuży.. wierzę że wszystko będzie dobrze:-) :)trzymam mocno:tak:
 
Super ze nie musiałaś , tak na obniżenie NK .
Oj tak, uważam że to błogosławieństwo:-) :)
Komórek NK nigdy nie badałam.. Bo nikt nie zlecił ale wiem, że dziewczyny przy kiepskim wyniku biorą encorton albo inny steryd i też się udaje zapanować nad tymi komórkami. Ja brałam encorton 10 mg do 15 tc więc mam nadzieję że i te komórki ewentualnie ujarzmił;)
 
Ja tak tylko pokrótce. Byłam dzisiaj na pierwszym usg. Zobaczyłam małego człowieczka z głowką , rączkami i nóżkami.
Mierzy 16,9 mm , czyli wg usg 8 i 1 tc, choć wg om 7 i 4 . Tętno 160. :) Dostałam skierowanie na masę badań i usg genetyczne.
Coraz bardziej staje sie realne , że zosstanę mamą w wieku 46 lat ;)
Gratulacje ogromne:-) :) jaki już ludzik duży i serduszko pięknie bije.:)
 
Pecha???? Kochana...tak bardzo Ci współczuję...najgorszemu wrogowi nie życzyłabym takiego "pecha"....szczególnie, że już wiesz że był zdrowy :( nie wyobrażam sobie tego bólu...trzymam kciuki i modlę się żebys nosiła już pod sercem dzieciątko i przeszla przez całą ciążę bez żadnych stresów i problemów. Żeby nam wszystkim się udało. Ale jestem przekonana że dziewczyny po stracie powinny dostać spokój tak szybko jak to możliwe. Tylko dziecko w ramionach może złagodzić ten ból.
Dziękuję Ci Kochana
Tak kochana ból okropny był i jest czasem się pojawia tak nagle, nie wiem skąd czerpie siły chyba z moich dzieci., w styczniu straciłam mojego aniołka i wierze ze uda mi się zajść w ciąże.., dziękuje za cudowne słowa ❤️❤️
 
Oj to fakt, że badanie bety wiążę się z ogromnym stresem, jak ma się już doświadczenie tego że ona nie przerasta właściwie..
Wiem że od nas niewiele zależy, a czekanie bardzo się dłuży.. wierzę że wszystko będzie dobrze:-) :)trzymam mocno:tak:
Brumba ty wiesz jak mnie pocieszyc juz kolejny raz <3. Wtedy bete powtorzylam tylko dzieki Tobie i twoim opowiesciom ze przed 25dc nie wychodzily. Takze trzymaj te kciuki za nas jak najdluzej
 
Witam,
czytam Was od pewnego czasu ale dzisiaj postanowiłam się przedstawić. W wieku 28 lat urodziłam bliźnięta, w wieku 36 córkę, w lutym tego roku poroniłam w 10tc. Mam 40 lat, starania możemy zacząć od czerwca. Z jednej strony jest we mnie ogromna chęć jeszcze raz spróbować, z drugiej ogromny strach i rezygnacja kompletna. Wierzę jednak, że stanę na nogi i będę aktywnie się starać a już dzisiaj wszystkim Wam tutaj kibicuję serdecznie.
Dziekujemy my Tobie tez
 
reklama
Do góry