Wszystkiego dobrego i jak najmniej stresówHej dziewczyny, ja jestem po prenatalnych. Trafiłam na super lekarkę, weszliśmy wszyscy tj. ja, mąż i nasza najmłodsza córa. Wszystko dokładnie opisala, pokaxywala , serduszko słyszeliśmy. Z USG powiedziała że bardzo niskieo ryzyko wad. NT 1,00 wg niej im mniej tym lepiej bo to i tak się.ma wchłonąć. Nosek super widoczny. Termin z 13 na 9 czerwca. I na 75 procent mamy chłopca[emoji6] a to mój mały bąbelekZobacz załącznik 922418
reklama
zadowolonaM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2018
- Postów
- 3 501
Ja chodzę do dr Łabon niby spoko lekarz ale nic mi nie odpisał na temat tego wyniku nie wiem jak mam to rozumieć ... ta lekarz która mi robiła usg prenatalne to robiła je szybko niby w usg wszystko Ok tylko to bicie serca szybkie zaniepokoiło No i przez to komputer tak wyliczył nie wiem co oznacza wynik 1.4 niby po niżej to są wady wrodzone ile mam teraz czekać ? Do kogo iść z tym wynikiem ?? Nic nie wiem a tylko stres mi rośnie dlatego dziś postanowiłam wyjsc na chwile mam już dosyć tego wszystkiego i chyba zrozumie to ten kto sam przechodził przez ten strach? A ty jestes z trojmiasta ??cześć dziewczynki rzadko tu zaglądam a tu widzę dzieje się że ho ho
wszystkim zafasolkowanym gratuluję z całego serca, a za staraczki nadal trzymam kciuki
dla tych, które od niedawna na tym wątku przypomnę, że mi w tym roku stuknęło 43, a synka urodziłam rok temu
ciąża bezproblemowa, podobno książkowa i dużo lepiej ją przeszłam niż niejedna 20tka
mój synek kończy pojutrze rok i 3 miesiące i straszny z niego śmieszek
nic jeszcze nie mówi (tylko dużo po swojemu) i z tego i paru innych powodów pani neurolog skierowała nas ostatnio na diagnostykę w kierunku autyzmu to co przeżyłam dziewczyny przez ten miesiąc to moje, nikomu nie życzę... a najgorsze to czytać i "diagnozować" się w internecie...
całe szczęście okazało się, że to zaburzenia integracji sensorycznej i teraz rehabilitujemy się w tym kierunku, mamy różne zajęcia z fizjoterapeutami, neurologopedami etc.
no nic, oby do przodu
@Magdamama trzymam kciuki za Ciebie, nic się nie martw, zrób Nifty (lub Harmony) dla świętego spokoju i zacznij cieszyć się ciążą będzie dobrze, Pappa to TYLKO STATYSTYKA! moja koleżanka (pierwsze i drugie dziecko urodziła po 40-tce) miała mocno podwyższone wszystkie parametry - dzieciaki są zdrowe i rezolutne
p.s. u dr Tomczyk-Małyjasiak prowadziłam swoją poprzednią ciążę, chodziłam do niej prywatnie bo bardzo jej ufałam, na NFZ do przychodni po drugiej stronie ulicy chodziłam tylko po skierowania
chodzisz do niej czy byłaś tylko na usg?
@Chrząszczyk 1 jak tam maleństwo?? już nie takie maleństwo chyba, co? czas zasuwa kurka, mój jest taki duży już że jestem w szoku czasem jak na niego patrzę a do tego wygląda na dwa lata i w tym rozmiarze zresztą nosi ubranka my od poniedziałku zaczynamy przygodę z państwowym żłobkiem (do tej pory korzystaliśmy z prywatnego punktu opieki krótko i parę dni w tygodniu) i chyba dopiero teraz będę mogła powiedzieć, że moje życie wskoczy z powrotem na poprzednie tory wreszcie wracamy do poprzedniej organizacji czasowej a ja do pracy na pełen wymiar godzin, jupiiiiiii
dobra, idę walnąć gluta patelnią, nie chce zasnąć gamoń mały
zadowolonaM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2018
- Postów
- 3 501
Wydaje mi sie ze jest Ok wynik usg wyszedł super pomijając serduszko które być może tez wróci do normy a sprawdzając wynik ten z krwi tez moim zdaniem jest dobrze. Tak wyczytałam z netu. Zadzwonię pózniej do lekarza i tyle.
Chrząszczyk 1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2017
- Postów
- 4 805
Dzięki, że pytasz. Mój synek...słodkosci do wycałowania[emoji7]juz zaczyna nam stawać na nogi wiec wszystko w dupie parzy jak próbuje się go posadzić. Jak widzi talerz z jedzeniem niekoniecznie swój to buzia papunia. Śliczny nasz mądralinek wszyscy j domownicy są w nim zakochani[emoji76]cześć dziewczynki rzadko tu zaglądam a tu widzę dzieje się że ho ho
wszystkim zafasolkowanym gratuluję z całego serca, a za staraczki nadal trzymam kciuki
dla tych, które od niedawna na tym wątku przypomnę, że mi w tym roku stuknęło 43, a synka urodziłam rok temu
ciąża bezproblemowa, podobno książkowa i dużo lepiej ją przeszłam niż niejedna 20tka
mój synek kończy pojutrze rok i 3 miesiące i straszny z niego śmieszek
nic jeszcze nie mówi (tylko dużo po swojemu) i z tego i paru innych powodów pani neurolog skierowała nas ostatnio na diagnostykę w kierunku autyzmu to co przeżyłam dziewczyny przez ten miesiąc to moje, nikomu nie życzę... a najgorsze to czytać i "diagnozować" się w internecie...
całe szczęście okazało się, że to zaburzenia integracji sensorycznej i teraz rehabilitujemy się w tym kierunku, mamy różne zajęcia z fizjoterapeutami, neurologopedami etc.
no nic, oby do przodu
@Magdamama trzymam kciuki za Ciebie, nic się nie martw, zrób Nifty (lub Harmony) dla świętego spokoju i zacznij cieszyć się ciążą będzie dobrze, Pappa to TYLKO STATYSTYKA! moja koleżanka (pierwsze i drugie dziecko urodziła po 40-tce) miała mocno podwyższone wszystkie parametry - dzieciaki są zdrowe i rezolutne
p.s. u dr Tomczyk-Małyjasiak prowadziłam swoją poprzednią ciążę, chodziłam do niej prywatnie bo bardzo jej ufałam, na NFZ do przychodni po drugiej stronie ulicy chodziłam tylko po skierowania
chodzisz do niej czy byłaś tylko na usg?
@Chrząszczyk 1 jak tam maleństwo?? już nie takie maleństwo chyba, co? czas zasuwa kurka, mój jest taki duży już że jestem w szoku czasem jak na niego patrzę a do tego wygląda na dwa lata i w tym rozmiarze zresztą nosi ubranka my od poniedziałku zaczynamy przygodę z państwowym żłobkiem (do tej pory korzystaliśmy z prywatnego punktu opieki krótko i parę dni w tygodniu) i chyba dopiero teraz będę mogła powiedzieć, że moje życie wskoczy z powrotem na poprzednie tory wreszcie wracamy do poprzedniej organizacji czasowej a ja do pracy na pełen wymiar godzin, jupiiiiiii
dobra, idę walnąć gluta patelnią, nie chce zasnąć gamoń mały
Pozdrawiam.
zadowolonaM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2018
- Postów
- 3 501
Dziewczyny mam zły wynik lekarz mi wszystko obliczył i jest prawdopodobieństwo choroby genetycznej do tego to serce zbyt szybkie bicie 190 ten krwiak to tez nic dobrego jak by organizm chciał żebym poroniła ale w usg było Ok jade robic te Nigity nie zrobię tej punkcji boje sie przy moim krwiaki to robic jestem totalnie załamana
Pitu-pitu dzisia ku mojemu zdziwieniu wyskoczylo mi na telefonie powiadomienie o watku. Klikam a tu post od Ciebie. No to tez sie dopisze, bo nasze dzieciaki dzien po dniu przyszly na swiat. Moja Magdalenka chodzi od kilku miesiecy a teraz to juz biega po domu tylko jej glowa podskakuje. Mowi malo ale rozumie bardzo duzo i wykonuje polecenia. Niestety od poniedzialku wiemy, ze ma wade wzroku i musi nosic okularki. Od wczoraj probuje jej je zalozyc..bez skutku. Czuję, ze zanim się przyzwyczai to przejdziemy armagedon.
Trzymam kciuki za wszystkie maluszki. A wszystkim, ktore mają watpliwosci powiem, ze szczyleķ po czterdziestce to wspaniala sprawa, jedyny minus to brak mozliwosci, zeby sie porzadnie wyspac
Trzymam kciuki za wszystkie maluszki. A wszystkim, ktore mają watpliwosci powiem, ze szczyleķ po czterdziestce to wspaniala sprawa, jedyny minus to brak mozliwosci, zeby sie porzadnie wyspac
Chrząszczyk 1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2017
- Postów
- 4 805
Magdalenka...pieknie[emoji38]moja imienniczka[emoji7][emoji8]Pitu-pitu dzisia ku mojemu zdziwieniu wyskoczylo mi na telefonie powiadomienie o watku. Klikam a tu post od Ciebie. No to tez sie dopisze, bo nasze dzieciaki dzien po dniu przyszly na swiat. Moja Magdalenka chodzi od kilku miesiecy a teraz to juz biega po domu tylko jej glowa podskakuje. Mowi malo ale rozumie bardzo duzo i wykonuje polecenia. Niestety od poniedzialku wiemy, ze ma wade wzroku i musi nosic okularki. Od wczoraj probuje jej je zalozyc..bez skutku. Czuję, ze zanim się przyzwyczai to przejdziemy armagedon.
Trzymam kciuki za wszystkie maluszki. A wszystkim, ktore mają watpliwosci powiem, ze szczyleķ po czterdziestce to wspaniala sprawa, jedyny minus to brak mozliwosci, zeby sie porzadnie wyspac
@magdamama a jakie ryzyka ci wyszły? Kurczę sama zaczęłam się znowu stresować....Dziewczyny mam zły wynik lekarz mi wszystko obliczył i jest prawdopodobieństwo choroby genetycznej do tego to serce zbyt szybkie bicie 190 ten krwiak to tez nic dobrego jak by organizm chciał żebym poroniła ale w usg było Ok jade robic te Nigity nie zrobię tej punkcji boje sie przy moim krwiaki to robic jestem totalnie załamana
zadowolonaM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2018
- Postów
- 3 501
ZD chyba i to serce ... pocieszające jest to ze żonie pana doktora tez wyszedł zły ten test i zrobił te płatne a ona jest młodsza od nas .. usg było super nie wiem co o tym myślec .. i to serce mnie martwi muszę poszukać może jeszcze kogoś innego chociaż mój lekarz nie ściemnia ryzyko jest średnie nie to wysokie jakoś nie wierze ze moje dziecko może być chore .@magdamama a jakie ryzyka ci wyszły? Kurczę sama zaczęłam się znowu stresować....
reklama
zadowolonaM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2018
- Postów
- 3 501
Czytam teraz na jakimś forum ze ten test pappa to syf i tylko straszy kobiety daje prawdopodobieństwo już nie pamietam ile mi powiedział poszukam dobrego genetyka lub jakiegoś lekarza może ktoś jest z trojmiasta i może mi poleciec ?? Wadę serca przecież można leczyć nawet w tak wczesnej ciąży pójdę na echo, ??? To badanie tyle stresu robi a usg super prawdopodobieństwo na chore dziecko w usg wyszło jak u 15sto latki . Nimfity zrobię na pewno tylko co z tym serduszkiem? Lekarz mówi ze mój stres nie ma na to wpływu?
Podziel się: