@Maja75 Dziękuję. Zdaje sobie sprawę, że jestem na starcie i sama mam koleżanki, które były młodsze i starały się po 2, 4 lata. Po prostu mnie samą zaskoczyła reakcja na niepowodzenie starań. Założyliśmy z mężem, że jeśli się nie uda to trudno. A tu co miesiąc, tak jak piszesz, żal chwyta za serce.
Szukam dla siebie sposobu, by sobie z tym poradzić i nie zniechęcać się oraz nie nakręcać tak, by jeszcze bardziej utrudniać sprawę. Na razie nie znajduję pocieszenia... Ale to pewnie przyjdzie z czasem, gdy nauczę się z tym radzić.
Dlatego proszę Was o chwilkę cierpliwości i zrozumienia
Mając nadzieję, że z czasem moje myślenie będzie bardziej pozytywnie
Szukam dla siebie sposobu, by sobie z tym poradzić i nie zniechęcać się oraz nie nakręcać tak, by jeszcze bardziej utrudniać sprawę. Na razie nie znajduję pocieszenia... Ale to pewnie przyjdzie z czasem, gdy nauczę się z tym radzić.
Dlatego proszę Was o chwilkę cierpliwości i zrozumienia
Mając nadzieję, że z czasem moje myślenie będzie bardziej pozytywnie