Martkaaa5
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2018
- Postów
- 3 780
@Marysia1976 a Ty jak się czujesz jak u Ciebie?Trzymam kciuki Martkaaa. Obyś zobaczyła upragnione dwie kreseczki
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
@Marysia1976 a Ty jak się czujesz jak u Ciebie?Trzymam kciuki Martkaaa. Obyś zobaczyła upragnione dwie kreseczki
Wydaje się konkretny ten lekarz u którego byłaś, ja bym go posłuchała i tak jak radzi stawić się w piątek do szpitala.Nic nie ruszyło ktg wyszlo dobre byłam u lekarza dyżurnego na ip jutro znowu na ktg i zobaczymy. Ale powiedzial mi ze do 4.09 to za dlugo zeby czekać( tak kazał mi sie zgłosić moj gin on jest ordynatorem tej porodowki ale jak pisalam poszedl na urlop) . Ten lekarz co wczoraj u niego bylam zaproponowal jutro ktg a w piatek na oddział zeby nie ryzykowac i chyba tak zrobie to bedzie juz tydzien po terminie. Co o tym sadzicie?
Kochana, czuję się średnio :-(@Marysia1976 a Ty jak się czujesz jak u Ciebie?
No to dużo zdrówka życzę i oby tylko takie dolegliwości cię męczyłyKochana, czuję się średnio :-(
Mdłości, senność ,brak apetytu na cokolwiek . Pobolewa mnie podbrzusze, cycki strasznie bolą.... Myślę, że to w sumie dobrze , bo przy ciąży którą poroniłam czułam się bardzo dobrze... Umierająca w każdym razie nie jestem . Brzuch troszeczkę mi urósł ,taki kuloczek na dole jak przy wzdęciu ;-)
Suma sumarą, nie mam jeszcze powodów do narzekania . Niektóre dziewczyny mają gorzej ...
Ehhh, z tymi lekarzami... Bądź dobrej myśli, może coś się rozwinie samo?Bylam wczoraj na ktg i coz inny lekarz inna decyzja niemam po co dziś isc na oddział bo wszystko jest w porzadku. Nastepne ktg w sobotę. Mam nadzieję ze mały wytrzyma do wtorku.
Mam nadzieję ze cos ruszy chyba za bardzo czekam na ten moment.Ehhh, z tymi lekarzami... Bądź dobrej myśli, może coś się rozwinie samo?
U mnie tak było. Położyłam się do łóżka, a potem chciałam wstać do toalety i odeszły mi wody. Nic nie wskazywało że będę rodziła w tym dniu, a jednak....
@bietako jak po odebraniu wyników sytuacja?Zasmucona czekamy na dobre wieści z nadzieja ze coś u Ciebie się ruszyło .
Ja oś wczoraj w domu, dzis podjechałam ( w drodze na zakupy) do szpitala po wynik hist-pat a Pani ze mam iść pod gabinet lekarski ?!? Wiec siedzę i czekam w kolejce z różnymi myślami w głowie - wcześniejsze wyniki odbierałam tu w szpitalu i na tym się kończyło , nie wiem po co czekam - liczę że to nowe procedury szpitalne - siedzę jak na szpilkach ...