reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po 40

W ostatnim miesiacu mialam taki przypadek.
Licze dni

W tamtym miesiacu mialam taki przypadek.
Licze dni hmmmm nie ma ,nastepny dzien nie ma ,macam cycki pusteee .Nastepny nie ma .Cos mnie tknelo I licze dni jeszcze raz.Kurde pomylilam sie I dwa dni I co I sobie przyszla wieczorem,ale uczucieeeeee
A u mnie coś takiego.... Kilka dni temu patrzę w lustro przy układaniu włosów i oczom nie wierzę! Obejrzałam się z każdej strony i stwierdziłam że jestem brzydka, ale tak Kurewsko brzydka że szanse na zrobienie czegokolwiek aby wyglądać lepiej są ZEROWE . Płakałam jak dziecko....Wyłam ,byłam zrozpaczona.
Poszłam po nożyczki i obciełam włosy, w sensie grzywkę sobie zrobiłam. Jest lepiej :happy:
Tego dnia płakałam o byle co, nawet w sklepie mnie napadło ,ale jakoś powstrzymałam wybuch.
W domu nadal burdel, co na tym etapie jest conajmniej dziwne, bo zawsze przed @ robiłam awanturę że wszystko muszę sama robić i wtedy jak się nakrecilam to lśnilo . Teraz na myśl o sprzątaniu dostaję szału . Leń taki mnie ogarnął że szok.
Wczoraj cycki mnie bolały, właściwie jeden. Tak jakby od sutka i promieniowało dalej, dziś w sumie trochę mniej ale też boli. Rano było mi strasznie niedobrze, przy myciu zębów mnie naciągalo i pomyślałam żeby zrobić ten test dzisiaj, ale odpuscilam.
Do kawy praktycznie się zmuszam ,ze względu na niskie ciśnienie, wcześniej piłam ją litrami.
Nie nakrecam się, wszystko przychodzi samo i albo to taki cykl, albo ciąża. Nie wiem czemu, ale bardziej mi to ciążą pachnie. Zobaczymy.
Teraz czekam na klientkę , a później zacznę szykować ubrania na wyjazd . Już nie mogę się doczekać. Może dlatego, że to taki spontan
 
Ostatnia edycja:
reklama
A u mnie coś takiego.... Kilka dni temu patrzę w lustro przy układaniu włosów i oczom nie wierzę! Obejrzałam się z każdej strony i stwierdziłam że jestem brzydka, ale tak Kurewsko brzydka że szanse na zrobienie czegokolwiek aby wyglądać lepiej są ZEROWE . Płakałam jak dziecko....Wyłam ,byłam zrozpaczona.
Poszłam po nożyczki i obciełam włosy, w sensie grzywnę sobie zrobiłam. Jest lepiej :happy:
Tego dnia płakałam o byle co, nawet w sklepie mnie napadło ,ale jakoś powstrzymał wybuch.
W domu nadal burdel, co na tym etapie jest conajmniej dziwne, bo zawsze przed @ robiłam awanturę że wszystko muszę sama robić i wtedy jak się nakrecilam to lśnilo . Teraz na myśl o sprzątaniu dostaję szału . Leń taki mnie ogarnął że szok.
Wczoraj cycki mnie bolały, właściwie jeden. Tak jakby od sutka i promieniowało dalej, dziś w sumie trochę mniej ale też boli. Rano było mi strasznie niedobrze, przy myciu zębów mnie naciągalo i pomyślałam żeby zrobić ten test dzisiaj, ale odpouscilam.
Do kawy praktycznie się zmuszam ,ze względu na niskie ciśnienie, wcześniej piłam ją litrami.
Nie nakrecam się, wszystko przychodzi samo i albo to taki cykl, albo ciąża. Nie wiem czemu, ale bardziej mi to ciążą pachnie. Zobaczymy.
Teraz czekam na klientkę , a później zacznę szykować ubrania na wyjazd . Już nie mogę się doczekać. Może dlatego, że to taki spontan
Nie czekaj i zrób test. Nie trzymaj ani siebie ani też nas w napięciu. Przy takich humorkach...znacz się hormony buzuja wiec test powinien rozjaśnić sprawę.[emoji4]
 
Nie czekaj i zrób test. Nie trzymaj ani siebie ani też nas w napięciu. Przy takich humorkach...znacz się hormony buzuja wiec test powinien rozjaśnić sprawę.[emoji4]
Dziś już za późno chyba. Piję wodę litrami więc mój mocz będzie zbyt rozcieńczony chyba....
Jutro napewno zrobię. Z samego rana. Jutro też powinna planowo przyjść @
Test powinien być już wiarygodny ?
 
Dziś już za późno chyba. Piję wodę litrami więc mój mocz będzie zbyt rozcieńczony chyba....
Jutro napewno zrobię. Z samego rana. Jutro też powinna planowo przyjść @
Test powinien być już wiarygodny ?
W ostatniej ciazy planowanej zresztą zobilam test dwa dni przed spodziewana miesiaczka, której i tak się nie spodziewałam. Wyszły dwie kreski tylko ta druga była niczym cień cienia. W dzień kiedy miesiaczka miała nadejść wykonałam test ponownie i były śliczne dwie wyraźne krechy...także powodzenia w testowaniu[emoji6]
 
Powodzenia wszystkim testujacym.
Miałam koszmary w nocy i spałam przy zapalonym świetle.
Dopiero jak mąż wrócił z pracy, przytulił mnie, młody mu przykopał to zasnęłam spokojnie.
Bóle brzucha mnie budziły w nocy.
Zapisałam się do gina na środę na 12tą żeby skontrolować co i jak
 
Powodzenia wszystkim testujacym.
Miałam koszmary w nocy i spałam przy zapalonym świetle.
Dopiero jak mąż wrócił z pracy, przytulił mnie, młody mu przykopał to zasnęłam spokojnie.
Bóle brzucha mnie budziły w nocy.
Zapisałam się do gina na środę na 12tą żeby skontrolować co i jak
Lepiej sprawdzic czy wszystko dobrze. Ja mialam plamienia wiele razy na roznych etapach i we wszystkich trymestrach, ale one byly raczej brazowe, cappucino (nie zywa krew), towarzyszyly im bole brzucha. Teraz juz 35 tc, a za 3 tygodnie szpital. Oby doczekac do tego terminu (wczoraj mialam wredne skurcze z parciem na mocz i stolec, ale bez potrzeby wyproznienia). Az sie przestraszylam, bo caly dol miednicy mnie bolal. Bole takie jak na miesiaczke, intensywne.
Do czego zmierzam: w moim przypadku odpoczynek, polegiwanie, luteina i od czasu do czasu rozkurczowe pomagaly i tak sie turlam ;) teraz jak kulka :).
Dzidzius rusza sie wlasnie dosc intensywnie :).
Tych lekow na uspokojenie bym nie brala. Sprobuj sposobow niefarmakologicznych. Zadzwon do kogos pozytywnego, obejrzyj jakis prosry, a pogodny film lub serial, ja np.lubilam ogladac ranczo, przyjaciol, gotowe na wszystko. Moze jakas fajna muzyczke sobie pusc. Jakas babska gazetke przejrzyj- cos milego, co odciagnie mysli. Takie male rozpieszczanie i dogadzanie potrafi bardzo pomoc :).
 
Ja z kolei uwazam, ze testowac nie ma sensu zbyt wczesnie. W dniu miesiaczki najwczesniej. Po co sie nakrecac? Jak ma byc pozytywny to bedzie, a lepiej zobaczyc dwie kreski niz zastanawiac nad cieniem cienia.
A energie wydatkowac na cos pozytywnego - pojsc na rower, basen czy do kina. Moze cos urodowego zrobic (uwaga! Nie wolno robic botoxu - po zrobieniu obowiazuje pol roku przerwy! - info od lekarza). Co kto lubi.
Przepraszam, ze sie tak madrze- napiszcie jak macie dosyc ;)
Jednak madrzejsza po szkodzie na pewno przed ciaza zajelabym sie moim kregoslupem - wzmacnianiem miesni, basenem, etc. Bo mi koszmarnie dokuczal i dokucza w ciazy. Do tego wzmocnilabym nieco miesnie brzucha i dna miednicy- tez wazne bardzo.
 
Ja z kolei uwazam, ze testowac nie ma sensu zbyt wczesnie. W dniu miesiaczki najwczesniej. Po co sie nakrecac? Jak ma byc pozytywny to bedzie, a lepiej zobaczyc dwie kreski niz zastanawiac nad cieniem cienia.
A energie wydatkowac na cos pozytywnego - pojsc na rower, basen czy do kina. Moze cos urodowego zrobic (uwaga! Nie wolno robic botoxu - po zrobieniu obowiazuje pol roku przerwy! - info od lekarza). Co kto lubi.
Przepraszam, ze sie tak madrze- napiszcie jak macie dosyc ;)
Jednak madrzejsza po szkodzie na pewno przed ciaza zajelabym sie moim kregoslupem - wzmacnianiem miesni, basenem, etc. Bo mi koszmarnie dokuczal i dokucza w ciazy. Do tego wzmocnilabym nieco miesnie brzucha i dna miednicy- tez wazne bardzo.
Nad cieniem cienia nie ma co się zastanawiać tylko się cieszyć, bo on za dwa dni nie zblednie[emoji1]...mysle, ze to kwestia poziomu cierpliwości u każdego jest on inny.[emoji6][emoji4]
 
reklama
Lepiej sprawdzic czy wszystko dobrze. Ja mialam plamienia wiele razy na roznych etapach i we wszystkich trymestrach, ale one byly raczej brazowe, cappucino (nie zywa krew), towarzyszyly im bole brzucha. Teraz juz 35 tc, a za 3 tygodnie szpital. Oby doczekac do tego terminu (wczoraj mialam wredne skurcze z parciem na mocz i stolec, ale bez potrzeby wyproznienia). Az sie przestraszylam, bo caly dol miednicy mnie bolal. Bole takie jak na miesiaczke, intensywne.
Do czego zmierzam: w moim przypadku odpoczynek, polegiwanie, luteina i od czasu do czasu rozkurczowe pomagaly i tak sie turlam ;) teraz jak kulka :).
Dzidzius rusza sie wlasnie dosc intensywnie :).
Tych lekow na uspokojenie bym nie brala. Sprobuj sposobow niefarmakologicznych. Zadzwon do kogos pozytywnego, obejrzyj jakis prosry, a pogodny film lub serial, ja np.lubilam ogladac ranczo, przyjaciol, gotowe na wszystko. Moze jakas fajna muzyczke sobie pusc. Jakas babska gazetke przejrzyj- cos milego, co odciagnie mysli. Takie male rozpieszczanie i dogadzanie potrafi bardzo pomoc :).
Ja leżę od 6 tygodnia ciąży(obecnie 25+6) w międzyczasie 3 krwiaki do 8 tygodnia ciąży.
Potem mogłam wstawać stopniowo.
Ale kondycja nie ta.
Ostatnio zaczęłam w domu robić: pranie, gotowanie i chyba to za dużo dla mojego organizmu.
Wychodziłam też z domu i przemierzałam 300metrów w 1 stronę co 2 dzień.
Widać w tej ciąży muszę leżeć, więc od wczoraj znów leżę plackiem.
Brałam luteine od 5 tc a dodatkowo duphaston od 6tc aż do 16 tc.
Teraz nospa i magnez.
 
Do góry