Ciąża po 40

[kasiunia76]

Ja w 2 ciąży w połowie dowiedziałam się, że będzie dziewczynka i miałam imię od razu.
Przy 3 dziecku nie chcieliśmy przed porodem znać płci ale tydzień przed porodem byłam u innego lekarza i mi powiedział.
I wtedy w drodze do domu wymyśliliśmy imię.
Teraz w 5 ciąży od początku mam imiona choć mówię do malucha klusek
Dla dziewczynki Miriam a dla chłopca Mateusz.

też mi się podobają imiona, a teraz też nie chcesz wiedzieć aż do porodu czy to chłopiec czy dziewczynka ? u mnie dla chłopca mam bez problemu jedno wybrane ale dla dziewczynki 4 i ciągle się wahamy

 

[majacyr]

też mi się podobają imiona, a teraz też nie chcesz wiedzieć aż do porodu czy to chłopiec czy dziewczynka ? u mnie dla chłopca mam bez problemu jedno wybrane ale dla dziewczynki 4 i ciągle się wahamy

Teraz tylko chcę wiedzieć, czy wszystko ok i czy krwiak się wchłonął.

 

[basiek76]

oj tak kobietki z tymi imionami to ja tez mam klopot i to nie byle jaki ,bo tak duzo jest do wyboru a tak malo mi sie podoba ,wlasciwie to prawie nic[emoji58]

 

[Chloe.Chloe]

cześć dziewczyny
dzisiaj byłam na usg połówkowym i wszystko jest ok ( to najważniejsze) ... tylko znowu niunia była tak ułożona, że do końca nie widać czy to chłopak czy dziewczynka. Lekarz już kolejny raz mi powiedział, że wg niego to dziewczynka i mogę już wymyślać imię ale ... na wszelki wypadek aby także mieć imię dla chłopaka
z moim pierwszym w tym momencie już wiedziałam, że to chłopak bo dumnie rozkładał nogi
- czy jak miałyście dziewczynki to też tak długo byłyście w "zawieszeniu " ?
Ja już chciałabym mieć imię dla mojej niuni , bo mam wrażenie, że będzie mi bliższa ( już taka osobowa, mam nadzieję, że to nie brzmi źle) . Czy też tak miałyście/macie ? Mam wiele koleżanek, które do ostatniej chwili nie miały imienia , ale ja jakoś mam już potrzebę nazywania jej po imieniu

Ja do malego w brzuchu mowie po imieniu i tez mam takie wrazenie, ze to bardziej "osobowe". Moze rzeczywiscie masz dziewuszke, bo moj chlopak to pokazuje na kazdym usg co tam ma .
My imiona ustalilismy bardzo szybko i jak po bad genetycznych zaczelismy mowic o dziecku to od razu po imieniu .

 

[miszmisz]

Aha, byc moze to istotne, ale moja lekarka tez mowi, ze bialko Pappa wskazuje rowniez na funkcjonowanie lozyska, na co mozna wplywac farmakologicznie, m.in.przyjmujac accard. Jest on generalnie zalecany przy tendecji do zakrzepicy, problemach z lozyskiem, w poznych ciazach. Szczegolowo o tym pisze mamaginekolog na swoim blogu, ktory bardzo polecam. Tam tez znajdziesz sporo informacji o bad wolnego DNA plodu.

o widzisz, też czytałam sporo o tych wynikach. Jeszcze mi lekarz, który omawiał wynik, powiedział że zamieszanie mógł zrobić fakt, iż dzidziol na usg o przeszło tydzień starszy niż by wynikało z ostatniej miesiączki, a to ma wpływ. W każdym razie mam nadzieję, że za parę dni się uspokoję. U mnie po skorygowaniu ZD wyszedł 1:1200, za to ZE 1:49 i tu właśnie stres. Zobaczymy. Zdrowia dla Was!

 

[Chloe.Chloe]

o widzisz, też czytałam sporo o tych wynikach. Jeszcze mi lekarz, który omawiał wynik, powiedział że zamieszanie mógł zrobić fakt, iż dzidziol na usg o przeszło tydzień starszy niż by wynikało z ostatniej miesiączki, a to ma wpływ. W każdym razie mam nadzieję, że za parę dni się uspokoję. U mnie po skorygowaniu ZD wyszedł 1:1200, za to ZE 1:49 i tu właśnie stres. Zobaczymy. Zdrowia dla Was!

Trzymam kciuki, zeby bylo dobrze!

 

[kasiunia76]

o widzisz, też czytałam sporo o tych wynikach. Jeszcze mi lekarz, który omawiał wynik, powiedział że zamieszanie mógł zrobić fakt, iż dzidziol na usg o przeszło tydzień starszy niż by wynikało z ostatniej miesiączki, a to ma wpływ. W każdym razie mam nadzieję, że za parę dni się uspokoję. U mnie po skorygowaniu ZD wyszedł 1:1200, za to ZE 1:49 i tu właśnie stres. Zobaczymy. Zdrowia dla Was!

mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze . jesteś już umówiona na badanie ?

 

[kasiunia76]

Teraz tylko chcę wiedzieć, czy wszystko ok i czy krwiak się wchłonął.

to najważniejsze , trzymam kciuki .

 

[Kasiulek 77]

cześć dziewczyny
dzisiaj byłam na usg połówkowym i wszystko jest ok ( to najważniejsze) ... tylko znowu niunia była tak ułożona, że do końca nie widać czy to chłopak czy dziewczynka. Lekarz już kolejny raz mi powiedział, że wg niego to dziewczynka i mogę już wymyślać imię ale ... na wszelki wypadek aby także mieć imię dla chłopaka
z moim pierwszym w tym momencie już wiedziałam, że to chłopak bo dumnie rozkładał nogi
- czy jak miałyście dziewczynki to też tak długo byłyście w "zawieszeniu " ?
Ja już chciałabym mieć imię dla mojej niuni , bo mam wrażenie, że będzie mi bliższa ( już taka osobowa, mam nadzieję, że to nie brzmi źle) . Czy też tak miałyście/macie ? Mam wiele koleżanek, które do ostatniej chwili nie miały imienia , ale ja jakoś mam już potrzebę nazywania jej po imieniu

Oj tak dziewczyny się chowają zdecydowanie i u mnie i koleżanek tak było ,chłopaki chętnie pokazują co mają

 

[majacyr]

to najważniejsze , trzymam kciuki .

Jutro o 15:45 mam wizytę.
Choć staram się pozytywnie myśleć, to stres jest.