majacyr
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Luty 2018
- Postów
- 2 130
Jakiś czas się nie odzywałam i już nie nadrobię, tyle tutaj naskrobałyście.
Niestety musimy przełożyć plany o co najmniej miesiąc, bo znów kiepskie wyniki wyszły i się z mężulem leczymy
Jak już go przekonałam, że nie jest taki stary i da radę zająć się dzieckiem, nawet zaczął snuć plany, że jak dziecko podrośnie to mu kubek z kawą przyniesie to lekarka nas zdołowała.
W dodatku znowu mam infekcję ( brak odporności) i muszę się podleczyć.
Kolejne badania kontrolne po świętach, ale czy będzie zielone światło?
Trzymam za Was kciuki, miłego wieczoru
Niestety musimy przełożyć plany o co najmniej miesiąc, bo znów kiepskie wyniki wyszły i się z mężulem leczymy
Jak już go przekonałam, że nie jest taki stary i da radę zająć się dzieckiem, nawet zaczął snuć plany, że jak dziecko podrośnie to mu kubek z kawą przyniesie to lekarka nas zdołowała.
W dodatku znowu mam infekcję ( brak odporności) i muszę się podleczyć.
Kolejne badania kontrolne po świętach, ale czy będzie zielone światło?
Trzymam za Was kciuki, miłego wieczoru