reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża po 40

reklama
Hej Dziewczyny :) Kiedyś tu zaglądałam...a powinnam częściej... bo ja się wciąż staram... a tu przynajmniej można uwierzyć, że po 40ce DA SIĘ ..i to nawet bliźniaki ;)
Ech..zmęczona już jestem tymi niepowodzeniami. Teraz przyplątała się jeszcze torbiel (pewnie zbyt silna stymulacja..CLO) a ja nie wiem czy brać lek czy .. lepiej może poczekać, aż sama zniknie ;) (orgamentril). Ech!
 
Czesc, chcialam sie przywitac, mam juz 42 latka, dwojke dzieci na stanie (corki) i zamarzyl nam sie z mezem synek. Starania troche trwaly ale sie udalo. I bedzie synek, a nawet dwoch :D. Jestem juz w 7 miesiacu i odliczam dni, tak mi juz ciezko.
Pozdrawiam was wszystkie a starajacym sie zycze wytrwalosci!
Cześć,to tak jak ja 42 lata dużo starań i okazało się na drugim badaniu ze bliźniaki:-)tylko u mnie parka,tez jestem na początku siódmego MCA,tylko ja muszę leżeć bo skracala mi się szyjka samo leżenia nie pomogło i mam od 20 tyg szew założony,mam nadzieję ze wytrzyma jak najdłużej,doszła cukrzyca i ostatnio pomimo strasznego uwazania na wszystko Toxoplazmoza:-(((i muszę być do końca na antybiotyku.
 
Dzieki Maja :)
Anna1107 ja też walczę z cukrzycą, ale dzięki temu przytyłam w ciąży całe pięć kilogramów. Gin się śmieje, że przynajmniej nie będę miała czego zrzucać po. No jakieś pocieszenie jest.
A za staraczki trzymam kciuki bo wiem, że po 40 ciąża jest jak najbardziej możliwa :D
 
Widzę, że sporo mam na listopad. Ja mam termin na 16 listopada, bezie synek, termin CC zostanie wyznaczony w październiku. Witam i pozdrawiam nowe mamy
 
Cześć,to tak jak ja 42 lata dużo starań i okazało się na drugim badaniu ze bliźniaki:-)tylko u mnie parka,tez jestem na początku siódmego MCA,tylko ja muszę leżeć bo skracala mi się szyjka samo leżenia nie pomogło i mam od 20 tyg szew założony,mam nadzieję ze wytrzyma jak najdłużej,doszła cukrzyca i ostatnio pomimo strasznego uwazania na wszystko Toxoplazmoza:-(((i muszę być do końca na antybiotyku.

A jaka dluga mialas szyjke, ze zalozono szew?
Mi lekarz w 26 tc powiedzial, ze ma 3 cm i stwierdzil, ze to ok i zadnego oszczedzania nie zalecil. A troche poczytalam i niektorym przy 3 cm kaza lezec. Troche mnie to zastanawia. Poza tym wyznaczyl mi obecnie wizyte po 6 tygodniach, troche duzy odstep mi sie wydaje. Nie wiem, czy on taki luzak czy to inni przesadzaja. Na szczescie poza anemia i mdlosciami nic mi nie dolega. Tzn nie wiem czy mam cukrzyce, bo nie bylam w stanie wypic glukozy, wiec tego badania nie zrobilam :) toxo tez jeszcze nie badalam...
Ciesze sie, ze jest ktos w podobnej ciazy w podobnym wieku :)
 
reklama
Termin mam na polowe listopads, ale nie wyobrazam sobie donosic do tego terminu. Brzuch jest ogromny, a ja mala. Ledwo sie turlam. Obcy ludzie jak mnie widza pytaja - czy to juz? A to jeszcze 2,5 miesiaca....
Marzy mi sie cessrka i to w polowie pazdziernika :) ale jesli dzieci uloza sie glowkowo to nie mam wskazan do cc i to mnie bardzo martwi. Nie mam zadnych znajomosci a ani wiek, ani blizniaki same w sobie nie sa wskazaniem do cc tak mnie wlasnie ostatnio uswiadomil moj lekarz :(
nie brałam pod uwagę takiej opcji, że bliźniaki rodzi się sn :eek: moim zdaniem powinnaś nalegać na cc i z tego co wiem nie mogą cię zmusić do sn w takim przypadku... z jakiego miasta jesteś?

Pitu-pitu niestety nie w ramach NFZ mogłam być operowana już w lipcu, ale zdecydowałam się na zabieg jesienią i to ze względu na te upały i muszę wszystko w pracy załatwić, bo na tą chwilę nie mam zastępstwa:/ a na taki zabieg w naszym kraju balabym się iść na NFZ bo nie wiadomo czy nie obudzialabym się bez macicy, u nas lekarzą nie chce się wycinać mieśniaków wolą wszystko razem. Niestety mimo 40 lat mi macica jest jeszcze potrzebna i mam zapewnienie, że po 3 miesiącach od zabiegu będę mogła się starać o dziecko. Trudno kasę trzeba wydać, ale myślę że na dobry cel i przede wszystkim rezultat ;-)
myślałam, że termin nie do przesunięcia właśnie z racji na to że nfz, bo tam ciężko coś sensownie ustalić ;)
jeśli jednak masz możliwość zrobić to w fachowy sposób i w dodatku z zapewnieniem, że wszystko pójdzie po twojej myśli to trzymam moooocno kciuki! :)

Agu76 super, że znasz już datę! ja dowiem się po badaniu, za parę dni (04.09)... jeśli się uda umówić na cc to niewykluczone, że powitamy nasze bąbelki tego samego dnia ;) z tego co mówiła moja położna termin możemy ustalić w ciągu jednego lub dwóch dni więc jest szansa :)

basiek76 witaj! trzymam kciuki za starania w takim razie! :)

Anna1107 też bliźniaki?? macie powera dziewczyny! :D gratuluję i trzymam kciuki za spokojną końcówkę :) teraz to już ostatnia prosta, wszystko będzie ok :)

a ja wczoraj byłam ostatni dzień w pracy, dzisiaj tylko obiadek, prasowanie, ogarnianie chatki i.... odpoczywam :)
jestem już przygotowana w 100%, mogę rodzić ;)
 
Do góry