reklama
katrina115
Potrójna Mama
Ja mam duza zmywarke I raz dziennie (przewaznie wieczorem) wlaczam pranie naczyn, zeby rano mi sie nie nudzilo I zebym mogla pochowac czyste naczynia do szafek I szufladek.
azula
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2012
- Postów
- 5 293
Zmywarka chodzi raz na 2 dni ale kubeczek myje ręcznie czy jakiś talerzyk teraz po długim odseparowaniu od urządzenia jak się zepsuła na święta BN tak dopiero tydzień czasu jak znów działa i został mi nawyk mycia jak oś takich po kawie itp na bieżąco .Foty z cyklu trzeci raz rozwalone kolanko
oraz świat po burzy niby ciepło ale nie do końca
Ollena odezwij się po zainstalowaniu w PL
Czekam na M i idziemy zagłosować
oraz świat po burzy niby ciepło ale nie do końcaOllena odezwij się po zainstalowaniu w PL
Czekam na M i idziemy zagłosować
Załączniki
Azula i Zoyka super macie dziewczyny
Ja już po rozmowie z mamą i umówiłyśmy się jednak na składanie życzeń jutro
poplotkowałam z nią chwilkę ale oczywiście Filip już gnał do komputera a jako że Maciej w pracy to nie ma kto okiełznać młodego człowieka
Przestało padać! Ollena zabrała ze sobą deszcze do PL hip hip hura
Ja już po rozmowie z mamą i umówiłyśmy się jednak na składanie życzeń jutro
poplotkowałam z nią chwilkę ale oczywiście Filip już gnał do komputera a jako że Maciej w pracy to nie ma kto okiełznać młodego człowieka Przestało padać! Ollena zabrała ze sobą deszcze do PL hip hip hura
Florentyna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2011
- Postów
- 1 794
Hej!
Maks wstał rano, odmówił założenia pieluchy, ubrał się w majtki i co trzy minuty wrzeszczał "bla!" i pędził na nocnik. Siadał, mówił "psipsi..." potem kręcił głową, NIE, wstawał i za chwilę cała impreza od początku. No i jakoś tak za piętnastym podejściem udało się wysikać do nocnika! Ależ był z siebie dumny! Potem był sfrustrowany, bo jadąc spełniać obywatelski obowiązek wtłoczyliśmy go w pieluchę - w samochodzie się darł, że chce do kibla. Natychmiast po powrocie do domu pobiegł do nocnika, zasiadł na nim i nasikał!!!
Bardzo jestem dumna, bo widzę że pracuje nad tematem z dużym zaangażowaniem.
Poza tym zaczął się interesować liczeniem. Najbardziej lubi liczbę "tsy", ale dziś w ogóle był dzień liczenia wszystkiego: rąk, oczu, daktyli, nóg...
Azula - no tak... teraz takie poobijane kolana to będziesz oglądać przez kilka lat. Ale kitki fajne ma Amelka!
Zoyka - ale masz dorosłą córkę...
dziewczyny, trza jakiś zlot zrobić, zaprawdę. Ja chcę te dzieciory na żywo pooglądać, koniecznie!
Zmywarki nie mam, nad czym ubolewam. Ale chcę mieć i będę mieć!
Majuska - nie strasz czarnymi chmurami, Ty!
Anko - no ok, Tobie też się należy trochę pogody, ale następnym razem Ollenę trzeba tak wyprawić, żeby z jakimś międzylądowaniem leciała i ten deszcz zostawiła gdzieś po drodze, bo ja go sobie tu nie życzę!
Maks wstał rano, odmówił założenia pieluchy, ubrał się w majtki i co trzy minuty wrzeszczał "bla!" i pędził na nocnik. Siadał, mówił "psipsi..." potem kręcił głową, NIE, wstawał i za chwilę cała impreza od początku. No i jakoś tak za piętnastym podejściem udało się wysikać do nocnika! Ależ był z siebie dumny! Potem był sfrustrowany, bo jadąc spełniać obywatelski obowiązek wtłoczyliśmy go w pieluchę - w samochodzie się darł, że chce do kibla. Natychmiast po powrocie do domu pobiegł do nocnika, zasiadł na nim i nasikał!!!
Bardzo jestem dumna, bo widzę że pracuje nad tematem z dużym zaangażowaniem.
Poza tym zaczął się interesować liczeniem. Najbardziej lubi liczbę "tsy", ale dziś w ogóle był dzień liczenia wszystkiego: rąk, oczu, daktyli, nóg...
Azula - no tak... teraz takie poobijane kolana to będziesz oglądać przez kilka lat. Ale kitki fajne ma Amelka!
Zoyka - ale masz dorosłą córkę...
dziewczyny, trza jakiś zlot zrobić, zaprawdę. Ja chcę te dzieciory na żywo pooglądać, koniecznie!
Zmywarki nie mam, nad czym ubolewam. Ale chcę mieć i będę mieć!
Majuska - nie strasz czarnymi chmurami, Ty!
Anko - no ok, Tobie też się należy trochę pogody, ale następnym razem Ollenę trzeba tak wyprawić, żeby z jakimś międzylądowaniem leciała i ten deszcz zostawiła gdzieś po drodze, bo ja go sobie tu nie życzę!
chyba każdy dzieć lubi tsy 
Kubula tez fascynują tsy przedmioty
Flo - gratuluje nocnika - Kubul miał euforyczne podejście do łazienki i coś mu ten zapał ostudziło chociaż dziś zrobił jedną ładną koopkę na nocnik a drugą bee w pieluchę... chyba się zbyt wkurzam na niego
SZIT ... skasowało mi :-(
Zoyka chyba każda kobieta oddała głos na pana J.K-M. Jednak ubolewam że w tym kraju można zostać politykiem bez badań psychiatrycznych. I niestety ale znam osobiście dwóch facetów popierających tego ... piiiiiii piiiiiiiiiiii pana
Zoyka moja była taka:
PUREDERM ZŁUSZCZAJĄCE SKARPETKI MASKA SKARPETY (4268206835) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
i w hebe kosztowała 19.90
mam rozmiar 40 i kupiłam rozmiar regular a dla m. large.
Kubula tez fascynują tsy przedmioty Flo - gratuluje nocnika - Kubul miał euforyczne podejście do łazienki i coś mu ten zapał ostudziło chociaż dziś zrobił jedną ładną koopkę na nocnik a drugą bee w pieluchę... chyba się zbyt wkurzam na niego
SZIT ... skasowało mi :-(
Zoyka chyba każda kobieta oddała głos na pana J.K-M. Jednak ubolewam że w tym kraju można zostać politykiem bez badań psychiatrycznych. I niestety ale znam osobiście dwóch facetów popierających tego ... piiiiiii piiiiiiiiiiii pana
Zoyka moja była taka:
PUREDERM ZŁUSZCZAJĄCE SKARPETKI MASKA SKARPETY (4268206835) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
i w hebe kosztowała 19.90
mam rozmiar 40 i kupiłam rozmiar regular a dla m. large.
Ostatnia edycja:
katrina115
Potrójna Mama
hejka
U nas króluje "ci" i "osiem".... z nowych zwrotów - "ja też!" (monsz mówił do Alinki, szybko nakładaj buciki i pojedziemy, na co nadbiegł Kuba i krzyczy - Ja też! Ja też!!) oraz "nie wiem". Na większość pytań tak odpowiada - Kubuś chcesz jeść? - nie wiem, chcesz autko? - nie wiem....
Poza tym jak Maksiu - dziś była akcja pt. "jasia uff" - ciekawe czy któraś by się domyśliła o co chodziło mojemu maluchowi.
Chciał uff (czyli fujj - koopkę) do toalety - jasia to siadać.
Azula - dla Alinki plaster jest lekarstwen na wszystko, dlatego muszę mieć go zawsze zapas w domu.
U nas króluje "ci" i "osiem".... z nowych zwrotów - "ja też!" (monsz mówił do Alinki, szybko nakładaj buciki i pojedziemy, na co nadbiegł Kuba i krzyczy - Ja też! Ja też!!) oraz "nie wiem". Na większość pytań tak odpowiada - Kubuś chcesz jeść? - nie wiem, chcesz autko? - nie wiem....
Poza tym jak Maksiu - dziś była akcja pt. "jasia uff" - ciekawe czy któraś by się domyśliła o co chodziło mojemu maluchowi.
Chciał uff (czyli fujj - koopkę) do toalety - jasia to siadać.
Azula - dla Alinki plaster jest lekarstwen na wszystko, dlatego muszę mieć go zawsze zapas w domu.
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć
U nas jest fascynacja liczbą da ale Wanda liczy jaś, da, ci i zasadniczo w domu przeliczone jest wszystko 
) potrafi przynieść da kotki i da misie, jak jest więcej to liczy i rachunek się jej nie zgadza bo musi być da
Na topie jest boje i nie ciem w związku z tym prognozuję apogeum buntu dwulatka, nie ciem powiązane jest z tupaniem nogami i waleniem rekami o pobliskie przedmioty
Flo bardzo bym chciała trochę pogody bo od 6 dni lało non stop i nie był to deszczyk ale regularne chlustanie wody z nieba wiadrami. Wczoraj udało nam się wyjść po obiedzie na krótki spacerek i biedronka była przeszczęśliwa. Poza tym niewybiegana chodzi bardzo późno spać i konam ze zmęczenia usypiając razem z nią.
Dzisiaj jakieś święto w UK i niemal wszyscy mają wolne w związku z tym i ja nie szłam do pracy jutro za to idę na rano i po południe...
Zapraszam na kawkę
U nas jest fascynacja liczbą da
ale Wanda liczy jaś, da, ci i zasadniczo w domu przeliczone jest wszystko ) potrafi przynieść da kotki i da misie, jak jest więcej to liczy i rachunek się jej nie zgadza bo musi być da Na topie jest boje i nie ciem w związku z tym prognozuję apogeum buntu dwulatka, nie ciem powiązane jest z tupaniem nogami i waleniem rekami o pobliskie przedmioty
Flo bardzo bym chciała trochę pogody bo od 6 dni lało non stop i nie był to deszczyk ale regularne chlustanie wody z nieba wiadrami. Wczoraj udało nam się wyjść po obiedzie na krótki spacerek i biedronka była przeszczęśliwa. Poza tym niewybiegana chodzi bardzo późno spać i konam ze zmęczenia usypiając razem z nią.
Dzisiaj jakieś święto w UK i niemal wszyscy mają wolne w związku z tym i ja nie szłam do pracy
jutro za to idę na rano i po południe... Zapraszam na kawkę