Ciąża po 40

[Ollena]

Sorry misia ale Ty sie podzielilas swoimi wspomnieniami pogodowymi to i ja moge... Czy nie? czy tylko niektorym wybrancom mozna?!

majuska 19 st w domu a na polu to roznica. 18 jest i ciepelko, w krotkich rekawkach bylysmy na zakupach:-)

Azula 100 lat dla Amelki, spelnienia marzen, zdrowka!! milego dnia urodzinowego dla Was!

katrina w sobote najcieplej ma byc a juz w poniedzialek 11 st i ulewy.

 

[angelka123]

Ollena tak Stasiek wyglądał dokładnie rok temu w weekend 24-26 maj No Ci powiem, że upału to nie było

 

[Ollena]

angelka:

Zobacz załącznik 624588 17 maj Zobacz załącznik 624589

Zobacz załącznik 624590 19 maj

Zobacz załącznik 62459130 maj


Widac jak kazdy rejon PL sie rozni, u nas zawsze najgorecej w lecie a najzimniej w zimie.

 

[angelka123]

No to rzeczywiście!
U nas wtedy mieliśmy romantyczny, moj urodzinowy wyjazd i przesiedzieliśmy w pokoju 2x2 metry bo tak lało. Masakra.

 

[anka_d]

Wróciłam do forum sprzed roku bo mnie te przepychanki pogodowe zirytowały:
Andzike miała deszcz, Misia siedziała w kaloszach, Azula biegała w płaszczu z Amelka, Julka tarzała się w piachu na plaży ale upału nie było a Paćka chodziła w kurteczce. Czyli było nieciekawie, doszłam do 10 maja bo dalej już mi się nie chciało czytać tego co było rok temu.

 

[Ollena]

Ania przepychanek nie ma, kazdy ma prawo podzielic sie 'swoja' pogoda bo kazdy mieszka w innym rejonie ale narzucac komus swoje zdanie bo on TAK MIAL I KONIEC, nikt inny nie ma prawa sie wypowiadac? no i od razu zmienic leki bo w innym rejonie byl upal? no sorry ale mocno nie teges..

 

[anka_d]

Wszystkiego najlepszego dla Amelki, 100 uśmiechów na buziaku i tylko szczęścia ​

 

[angelka123]

Nie chcę tutaj popierać żadnej ze stron, jedynie mogę napisac jak ja zrozumiałam wypowiedź Misi. Myślę, że irytacja Misi przybrała objętość ponieważ czasami można odnieść wrażenie z wypowiedzi Olleny, że tylko jej racja jest "najsłuszniejsza". Ollena, oczywiście to tylko subietywna opinia, jednakże czasami takie wrażenie powodują Twoje posty. Trudno czasami prawidłowo odczytać słowo pisane, nie słysząc emocji w wypowiedzi. Może nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, jaki ma to wydźwięk
Oczywiście nie mam na celu sprawienia Ci przykrości, po prostu dzielę się swoimi spostrzeżeniami.

Dla AMELKI moc buziaczków! Rosnij zdrowa i duża!!!!!!!

 

[misia45]

Wróciłam do forum sprzed roku bo mnie te przepychanki pogodowe zirytowały:
Andzike miała deszcz, Misia siedziała w kaloszach, Azula biegała w płaszczu z Amelka, Julka tarzała się w piachu na plaży ale upału nie było a Paćka chodziła w kurteczce. Czyli było nieciekawie, doszłam do 10 maja bo dalej już mi się nie chciało czytać tego co było rok temu.

a potem było jeszcze gorzej.
W Radawie JEDEN cały dzień laski się prażyły na słońcu a ja siedziałam pod drzewami bo opalać się nie lubię ale w nocy znów zaczęło lać.
Majuska macie jakąś wodę obok siebie ? U nas też zimno nie jest aż tak tragicznie ale jak nie wiej. Problem w tym że wieje prawie non stop !!

 

[Majuska1]

Laski popłakałam się z tych pogodowych dyskusji
Ollena ja tylko w formie żartu coś napiszę, nie pogniewaj się, mi się czasem wydaje, że bierzemy udział w zawodach : "kto jest w stanie rozebrać się dziś do krótkiego rękawka "

Dla rozładowania atmosfery pokażę Wam mój dzisiejszy wyczyn:



to sa moje górskie Campusy, stan jeszcze do dziś rana idealny, tylko upierdzielone były bo w zimie w nich do schronu jeździłam, no i dziś wsadziłam je z czarnymi ciuchami do pralki, wyciągam, a tam sznurówka zablokowanan w dziurkach z bębna i but tarł o coś tam i się wytarł cały przód.....kuźwa popłakałam się, tym razem nie ze śmiechu jestem miszczem to chyba jakies 270 zł było

a jeszcze Wam pokażę coś, takigo fajnego skrzacika miałam 2 dni temu :

5-cio miesięczna maltanka Metka


Edit : misia teraz jest słońce i ....upał stoi miejscami woda na "ogrodzie" ale żaden okoliczny ściek nie wylał