reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

reklama
Misia nikt się nie śmieje jesteśmy z Ciebie dumne :tak:bo to znaczy,ze po 40-tce ,a może bliżej 50-tki też można w nauce osiągać wysoka średnią:-)
 
Misia no i ja podziwiam. JAk dwa lata temu robiłam podyplomowe to semestr pozaliczałam na 3 i byłam szczęśliwa .
 
Misia, a co Ty właściwie studiujesz, jeżeli można spytać, może już pisałaś, ale jak widac watek jest dla kobiet po 40, a tu już ( przynajmniej u mnie) mogą się zaczynać problemy z zapamiętywaniem:-D

A tak poza tym jak coś piszecie lub wstawiacie foty na GZ to piszcie tu, bo ja se zapominam tam czasem zaglądać, a dziś na Pato takie smaczne kąski dopiero znalazłam....
 
Heloł wieczornie :-)
Dzień przecudny, chociaż P. po wczorajszym świętowaniu z kumplami był dziś mocno niewyraźny, widać było, że trzyma się ostatkiem sił, odliczając godziny do pójścia spać Kacpra :-D Teraz padli razem, a ja zastanawiam się czy otworzyć browarka:sorry: czy raczej pożeglować w stronę lodów czekających w zamrażarce... Trudny wybór ;-)
majuska - przybij piątkę:-D nie martw się, nie wyglądasz jak dziad, ja też mam nadzieję, że nie, przynajmniej w robocie, w domu z przyjemnością dziaduję w starych leginsach i w tunice :-D i bardzo mi z tym dobrze :-D
Zoyka - super, że impreza się udała, a Julka zadowolona z prezentów :tak:
misia - ja też się absolutnie nie nabijam, podziwiam, bo u mnie z przyswajaniem wiedzy ostatnio słabo :zawstydzona/y:

Na pato nic nie wstawiałam, ale na dylematach osobistych przynudzam jak zwykle o pracy :-(
 
Julka zasnęła pijąc wieczorne mleko. Na siedząco i już nie dopiła :szok::-D Miala full wrażeń. 20 balonów , zabawki, pełna chata ludzi .
 
reklama
Zoyka śliczny awatarek:-)

Andzike Ty też nie wyglądasz jak dziad:-D..
Edit: ja własnie piję browar i zagryzam go piernikiem pokrojonym w takie prostokąciki jak ptasie mleczko i umaczanym w czekoladzie ( na łapówkę dostałysmy dziś w gabinecie, bo ja antywęglowodanowa nigdy bym sobie czegoś takiego nie kupiła:-p ) to tak w temacie czy Ci się lody nie pogryzą z browarem..mi sie piernik nie gryzie:-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry