reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Misia ostatnio jak byłam w Realu w sumie w bawialni z Amelka to były wyprzedaże i kupiłam buty zimowe za 30 zł(buty lubię mieć własne;-)reszta może być z używek) były ładne bluzeczki dla dzieci 3 zł sztuka ale mam na tyle wiec nie kupowałam .Ja lubię kupować używki bo uważam ,że choćby w ten sposób przyczyniam się do ochrony środowiska naturalnego( zwłaszcza ciuchy dla dzieci i kobiet sa w super stanie dla faceta znacznie trudniej coś fajnego i nie zniszczonego kupić),a i nie biorę papierowych ulotek bo to też z drzew pochodzi zwłaszcza te na czerpanym papierze PS ,a jedzenie i inne rzeczy niezbędne do życia kupuje tez w promocjach bo na luksusowa czyli taka jaka każdy z nas jeść powinien żywność zwyczajnie mnie nie stać ,a jeśc musimy
 
Ostatnia edycja:
reklama
Przeciwniczka przecen nigdy nie bylam!
Przeciwniczka kupowania stanikow w Trumph owszem! i pamietam jak dzis, ze Wam pisalam o naszym miastowym sklepie gdzie staniki sa zlezale i leza 2 lata takie bidne i przecenione.
Tutaj mam wyprobowane firmy, rozmiary i biore. Tymbardziej, ze wiem ze nie zlezale bo kolor popularny bialy i ecru sa nie przecenione a ciemny fiolet juz tak! Wiec przecenione kolory nie chodliwe i tylko dlatego :-)

Azula
maz zarabia mniej, owszem ale ja zawsze na przecenach kupowalam, szczegolnie rzeczy pewne, ktore upatrzylam wczesniej i czekalam na przecene. Rzeczy uzywanych nadal nie kupuje.
 
Ollena chyba nawet jakbym miała masę kasy dalej bym używki kupowała :tak: za to bym może na jakieś fajne wakacje pojechała:-).Meble też mam po dziadkach i pradziadkach no i coś nowego znaczy się dużo gorszej jakości i to niestety do wymiany w niedalekiej przyszłości :eek:,a wyprzedaże są OK
 
Wszystko jest ok:-) Nie mowie, ze kiedys nie bede kupowala uzywek jak mnie przycisnie, od razu mowie ze nie mowie NIE ;-)
A co do sprzedawania to awet ta sprzedaz dobrze mi ostatnio idzie :-)
 
Ollena ale ja nie dlatego nie kupuje nowego bo zapewne kupiłabym mniej ,a nowe np na wyprzedażach ale dlatego ,że uważam po co kupować nowe skoro dobre ,modne (czasem nawet z tego samego roku kolekcja) mogę jeszcze wykorzystać nawet jeszcze odsprzedać lub oddać i przyczynić się do ochrony środowiska.Bogaci mogą chronić środowisko np kupując ekologiczną żywność ja kupując używane ubrania lub zabawki:tak:Wyprzedaże nie sprzedane lądują w lumpeksach .PS no i niestety za dużo mi się podoba ,a teraz mam córeczkę i uwielbiam ją stroić ot takie zboczenie
 
Ostatnia edycja:
Hej
dopiero teraz mam czas zajrzeć. Wczoraj wieczorem właśnie się wybierałam poleżeć w wannie z książką , kiedy obudził się Maks - ze żrącą kupą która podrażniła pupę i z jakąś niebosiężną gorączką. Nie wiem jak wysoką, bo od jakiegoś czasu o zmierzeniu normalnym termometrem mowy nie ma, będę musiała kupić taki do ucha. W każdym razie dałam nurofen. Dziś rano ok, tyle że rozdrażniony z powodu odparzonego tyłka. po południu znów mu podskoczyła temperatura, ale nie tak spektakularnie. Poza tym nic mu nie jest - kataru nie ma, nie kaszle, nie rzyga...
Misia - gratuluję średniej!
Anko - współczuję kręgosłupa i urazu nadgarstka, ale całe szczęście, że Wanda nie ucierpiała w wózkowej wywrotce.
 
Jestem. Mam serdecznie dość tego tygodnia, w końcu piątek :no:
P. poszedł na urodzinowe piwo z kumplami, Kacper ubity, psy po spacerze, można otworzyć browarka :-)
ania - krew mi się zmroziła, dobrze, że nic się nie stało:no:
misia - gratulacje! takiej średniej tylko można pozazdrościć, chyba nigdy mi się taka nie przytrafiła na studiach :-D

Zakupy ciuchowe, ehh.... muszę się w końcu wybrać, a nienawidzę z całego serca łażenia po sklepach :no: najchętniej kupuję przez net albo na dogomaniackich bazarkach :-D ale spodni w ten sposób nie kupię, a muszę nowe nabyć. Tylko nie mam pojęcia kiedy, bo dziś znów wyszłam z roboty o 19.30:wściekła/y:
Zoyka - fajny rowerek :tak:
Flo - może jakieś zębiszcze?
 
Flo może właśnie jakiś zębol idzie ? Luknij w paszczę Maksa.
Andzike, ja bym sobie tych piątek nie postawiła :-D poza tym kiedyś były inne studia - czy to zaoczne czy dzienne. Studiowałam w czasach kiedy na jedno miejsce czaiło się nastu studentów potencjalnych a teraz na jednego studenta czai się naście uczelni :-D i tu chyba jest pies pogrzebany.
 
reklama
Do góry